Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wygodnictwo bez granic

Odbieram syna z przedszkola a inna mama wiezie swoje dziecko w wozku

Polecane posty

Gość ile macie do tego przedszkola
że te dzieci na rękach trzeba by było do domu nosić bo zmęczone? Dziś na temacie do kiedy woziliście dzieci w wózku większość pisałą, że do 1,5 roku, a tu nagle 4 latka w wózku... My mamy do przedszkola ok. 600metrów, to nie jest odległość, której dziecko nie przejdzie. bez przesady. to nie problem z dzieckiem, tylko matki mają coś z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przepraszam, dlaczego upośledzone?? Zadałaś pytanie, to ja, zgodnie z moją wiedzą Ci odpowiedziałam! Bo akurat mam znajomą, która dość często tego wózka używa- dla 5letniego syna. Nie znam tamtego dziecka, Ty również. Po co więc od razu dorabiasz teorię, ze to robienie kaleki z dziecka? Może to dziecko ma jakis problem? Mój syn ostatnio ma bóle wzrostowe, i często np. po schodach go wnosze bo płacze z bólu. Też jakaś mamusia Twojego pokroju może zadac pytanie "dlaczego robicie z dzieci kaleki wnosząc je po schodach?". Dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co autorko ja sie tej mamie nie dziwie,moze nie chce sie ciagac z dzieckiem ja swojego czasami tez bym chetnie w wozek wsadzila by szybciej w domu byc,a tak niekiedy nasza droga z przedszkola do domu trwa 45 min.gdzie sama trase przebywam w 25 nie zawsze jest fajnie na dworzu i spacer mozna sobie urzadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluje wyczucia dobrego smaku autorko teraz juz mama jest uposledzona masz dzis zły dzień czy to u ciebie norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz poziom żula spod budki z piwem... a nie, przepraszam, obrażam tych panów, oni potrafią lepiej się zachować, a przede wszystkim nie obrzucają nieznanych sobie ludzi bez powodu obelgami, tak jak ty to zrobiłaś nazywając niektóre matki upośledzonymi. A po drugie, co cię obchodzi czyjeś życie i metody wychowania? Ta matka coś ci każe? Namawia żebyś właśne dziecko też tak woziła? To o co kaman? Jezu, co za mentalność zaściankowa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie do tego przedszkola
zresztą jeszcze w wózku, powiedzmy że ujdzie nawet. ja znam dziewczynę, która ma nie więcej jak 200m do przedszkola - mieszka 4 budynki od niego, a UWAGA samochodem synka wozi, żeby się nie zmęczył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
założyła temat licząc ze wszyscy jej przyznaja rację a tu proszę jaki podział zdań i słusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
na kafe wożenie dziecka wózkiem do 10 roku życia, karmienie piersią przez 5 lat i zakłądnie rajstop chłopcom do 18 norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni wożą samochodem, inni w wózkach, i nic ci do tego. Co to włażenie w czyjeś życie i komentowanie. Nudzi ci się to książkę poczytaj, a nie kompleksy leczysz licząc na poklask na anominowym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla kazdego norma oznacza co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja moja 5 latke woze w foteliku rowerowym. mam spory kawalek do przedszkola jakies 25 minut drogi. i nie wyobrazam sobie codziennie rano o 6 taki kawal isc z dzieckiem piechota. i to samo popoludniu po pracy. dnia by mi zabraklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodnictwo bez granic
na oklaski nie liczyłam, bo każdy ma prawo do swojego zdania. dla jednych normalne jest to, że matka śpi z dzieckiem a mąż na kanapie, dla innego, to że małżonkowie mają oddzielne konta i jak mąż za coś zapłaci to żona mu tą kasę musi oddać, dla innego normalne jest to, że dziecko 4 letnie ssie smoka i chodzi w pampersach, a jeszcze dla innego normalne będzie to że dziecko dostaje klapa jak coś zbroi. Dla mnie wożenie takiego dziecka w wózku jest co najmniej dziwne. Zwolenniczko konkubinatu bóle wzrostowe nie trwają przez okres 5 miesięcy codziennie. A ten wózek od początku września tam codziennie stoi. na początku było kilka innych wózków, obecnie jest on jedyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodnictwo bez granic
Ale do naszego przedszkola nikt nie ma więcej jak 5, może 10 minut drogi i to właśnie tempem przedszkolaka.Jak dla mnie więcej zachodu z zapinaniem w pasy w wózku niż z przejściem na pieszo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, nie dociera do ciebie, że widocznie tej matce i dziecku to odpowiada? Mają tak nie robić bo ciebie to dziwi? Może tak lubią, wolno im, mamy demokrację :) Krzywda ci się dzieje jak ktoś żyje inaczej niż ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma racje ...robicie z dzieci kaleki . Wstyd żeby takie duże dziecko wozić w wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tam napisal'glupi dzieciuch'.jak mozna nazywac tak czyjes dziecko?wstydu nie macie?co was to w ogole obchodzi co kto robi nie macie swojego zycia?ostatnio widzialam kobiete na miescie naprawde duza dziewczynke wiozla w wozku mogla miec z 5 lat.okazalo sie ze ma chore nozki.wiec nie oceniajcie kogos spojrzcie na siebie Bóg was pokaze za takie obmawianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale nie rozumiem nadal, co was tak boli że ktoś robi z dziecka "kalekę" jak to nazywacie - przecież wam nikt nie każe tych dzieci obsługiwać, po co się tak podniecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wstyd! nie możecie ruszyć dupska 15 minut wcześniej z dzieckiem i isc spacerkiem do przedszkola tylko na ostatnią chwile i jeszcze wózek idzie w ruch przy takim dużym dziecku! na wakacjach sąsiadka zapytała sie mojej mamy czy szwagier mamy albo ich 4 letnie dziecko są chorzy? mama nie dlaczego? a bo widziałam ze pan xxx wiezie w wózku takie duże dziecko hahaha rozwaliło mnie to mame tez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc 17 38 to ja napisalam glupi dzieciuch bo znam ta rodzine osobiscie i to jest glupi dzieciuch bo mowi do rodzicow ze jak nie bedzie jechac we wozku to nie idzie na zaden spacer! rodzice glupi i dziecko ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piernicze...wy to sie juz we wszystko wtracacie.Chorapolska mentalnosc.jak sie ciesze,ze nie mieszkam w tym porbanym kraju z porabanyi mamuskami,idiotkami,ktore nie maja swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa.. ja niedawno widziałam w autobusie jak matka siłą wpakowała co najmniej 4-letniego dzieciaka do wózka. Darł się biedaczyna wniebogłosy bo za chiny ludowe siedzieć w nim nie chciał. On chciał być samodzielny i stać, jak na dużego chłopca przystało. Ale mamuśce tak było wygodniej. Potem wyciągnęła butelkę ze smoczkiem (!) aby synuś zwilżył usteczka wyschłe od tego darcia się. Synuś przy okazji darcia gęby obnażył spróchniałe wszystkie zęby mleczne. To nie jego wina, że ma matkę idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, u mojego syna bóle wzrostowe trwają już drugi miesiąc. nawet u lekarza byliśmy. Tak, jak pisałam, nie znam tamtego dziecka, Ty też nie- może mu coś dolega? Po co od razu zakłądac, ze matka leniwa, że robi z dziecka kalekę. Ja sama, ostatnimi czasy włożyłabym syna w wózek- tyle, że już nie mam :) I serio, chyba by mi było przykro gdyby ktoś komentował, ze jestem leniwa- nie wiedzac DLACZEGO ten wózek. I jeszcze jedno- nie, nie moge ruszyć dupska 15minut wcześniej przed pracą, bo go nie mam. Nie każdy ma wolne i zaprowadza dziecko na luzaka, nie patrząc na zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskutujemy a jak tobie coś nie pasuje to nie czytaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego 4 latka tez czasami w wozku wioze i co w zwiazku z tym? Sa sytuacje kiedy nie moge sie wlec z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak nie masz 15 minut to pol godziny wcześniej wychodź problem wielki ... większość z was jest leniwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma lenistwo do tego wozenia w wozku? Tu nie chodzi w sumie o mnie lecz o dziecko.Ostatnio gdy szlam lalo niemilosiernie zanim bym doszla do przedszkola to dziecko by na wylot przemoklo,a u ans nie ma mozliwosc**przebrania.Wezcie w ogole wyluzujcie bo we wszystkim jakies problemy widzicie,zajmijcie sie swoimi sprawami i przestancie tylki innym obrabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam tez mam wywalone na to co ktos sobie pomysli....Robie tak by mi i dziecku bylo wygodnie a opinie innych moge sobie w buty wsadzic koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasoleczkkka
a o parasolkach nie słyszałaś? ani o płaszczach p-deszczowych? od czasu do czasu to powiedzmy jeszcze ujdzie, ale autorka pisze ze to dziecko codziennie jest wozone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez woze swoja 4 latke wózkiem i zostawiam go w przedszkolu jesli zalezy mi na czasie i mam to w nosie co inne matki na to moga sobie komentowac bo takie maja prawo a ja sie tym nie mam zamiaru przejmowac po powrocie corka do wieczora biega po ogrodzie lub spacerujemy sporo po okolicy gdzie mieszkamy a sa to tereny rekreacyjne wiec ma sporo ruchu dziwia mnie mamy ktore interesuja sie wszystkim dookoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×