Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Popierdzielony sąsiad .

Polecane posty

Gość gość

Mam takiego durnego sąsiada co chodzi i ludziom pod drzwiami podsłuchuje .Jak pies zaszczeka skarga jak dziecko zapłacze puka do ludzi i upomina - psów już nie ma w klatce były 2 ale jeden dziwnie zaginął a drugiego właściciel dał do rodziny na wieś w obawie że ten świr psa zamorduje ,jak ktoś windę trzyma bo np nosi meble dzwoni na straż miejską że wandale psują windę . .Wczoraj po 22 słyszę szmer patrzę przez wizjer stoi pod drzwiami sąsiadki i słucha ,więc przekręciłam po cichu zamek bo wiedziałam że do moich podejdzie i podszedł ,więc z całej siły wypierdzieliłam mu drzwiami ,miałam ochotę go jeszcze dosłownie udusić . Oczywiście powiedział a właściwie wydarł się na mnie że idzie na policję oskarży mnie o napaść ,proszę mówię niech idzie . Więc dzisiaj niby miał nie odwiedzić dzielnicowy wg groźby sąsiada ,a tutaj proszę wracam ze sklepu stoi sąsiad limo widać z daleka i kłania mi się nisko ,potem zaglądam do skrzynki a tam moje i mojego męża różne pisma urzędowe jakieś listy ,pocztówki bożonarodzeniowe wszystkie już stare z listopada ,grudnia ,listy oczywiście pozdzierane wiec były otwierane ,wiec wiadomo skąd nagle wróciły do skrzynki ,sąsiad kradnie listy otwiera i je albo trzyma albo wywala i nie tylko mi bo teraz mi świta z rozmów z sąsiadami .Nie wiem może coś kombinuje bo taki nagle miły . Facet ma żonę dzieci dwoje studentów którzy się go wstydzą jak idzie bo robi trzodę im ,żona nie ma siły do niego a facet jest urzędnikiem w urzędzie miasta ( współczuje petentom.) Na klatce pod jego drzwiami są kamery i na dole przy zsypie bo ludzie worki stawiają pod zsypem jak klucza nie mają ,więc on obserwuje. Jego syn jest kolegą mojego kuzyna to powiedział że w domu ma całe centrum podglądowe klatki segregatory z donosami ja pierdziele cyrk na kółkach ..Macie takich sąsiadów .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie mówisz??? Bo mam wrażenie, że opisujesz jeden z odcinków "trudne sprawy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam. Od kiedy to drzwi otwierają się na zewnątrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze sie naogladal "Alternatywy 4"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No poważnie ,dla mnie jest to teraz śmieszne jak mój kuzyn opowiada o nim razem z jego synem to jest beka ale jak łazi ,wtrąca sie to już nie Moje drzwi od mieszkania otwierają się na klatkę a nie do mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barwy szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kumpel mial podobnego, kamera w zierniku zalaczana fotokomorka, obrzucanie drzwi sasiadow jajami, albo kopanie, anonimy i te sprawy. kumpel dojechal go poza okiem kamery. sasiad sprzedal mieszkanie i skonczyl sie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie wierze. W trudnych sprawach kiedyś było coś takiego, kobieto może mylisz już swiat seriali z zżyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pierwszy rzut oka facet wygląda normalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra, współczuję. Takiego to trzeba jakoś porządnie nastraszyć i odpuści. Albo kilka razy zgłosić na policję, żeby przyjechali, a potem powiedzieć mu, że założycie mu sprawę o nękanie, czy coś w tym rodzaju. I moje drzwi też otwierają się na zewnątrz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja? Takie swiry sa w stanie same sie okaleczyc****owiedziec ze ich napadliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oglądam trudnych spraw i seriali kurczę nie wierzycie . Mój mąż nim mówi dzien dobry ,on z moim mężem pogada przy aucie jak się spotkają ale jak mąż postawi auto na chwili tam gdzie on ma swoje a jego auto ma w tym czasie syn ,to zaraz pyta czy długo będzie stał bo on swoje auto chce widzieć z okna Zabrania ludziom karmić ptaków przez okna pisze jakieś dziwne ogłoszenia na tablicy ogłoszeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam takiego sąsiada, jak się tu wprowadziliśmy to o tym nie wiedziałam. Jakoś nie miałam czasu się zastanawiać, czemu reszta sąsiadów trzyma się z nim na dystans. Zapraszał nas często na kawę (mieszka na przeciwko nas) i tak z czasem powychodziło kilka rzeczy... Już od kilku lat się nie odzywamy, ale on nawet jak miałam przerwę w robocie to przyjechał zapytać do pracy dlaczego ja nie pracuję ;P Mamy liczniki z prądu i wody w ogólnie dostępnym miejscu, to on prowadzi wielką księgę i wszystkie te dane spisuje od lat hehe :D Wszyscy mi płacą za wodę, bo na nas jest umowa z wodociągami, ale przynajmniej wiem,że robię to porządnie bo sąsiad czuwa ;P Nawet nam liczy ile drzewa zużywamy :D Pocztą się martwię, bo bywało,że ginęła, więc jak za długo nic nie mam w skrzynce to się zaczynam zastanawiać.. I ciągle słychać go pod drzwiami jak słucha.. Niektórym to nawet psychiatra nie pomoże :) Ale jak Wasz sąsiad jest bardzo dokuczliwy i zbierzecie się w iluś tam to współpracować z dzielnicowym, aż zrobi z nim porządek.. Z innym sąsiadem mieliśmy kiedyś gorsze problemy i przy pomocy dzielnicowego spokój i sielanka, bo się musiał wynieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam sasiadke co o kazdym wie wszytsko, caly dzien w oknie i w zeszyciku notuje co i jak ... nie wiem jak ma w domu, ale mysle ze pare zeszytow to zapisala. nic do niej nie mam, bo raz jak ktos mi przerysal samochod w 3 elementach ;/ to ona oczywiscie spisala nr rejestracyjne marke samochodu i rysopis "przestepcy" :D wiec wdzieczna jej jestem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja go zna ,dzielnicowy go zna.Zresztą kto go nie zna w sklepie panie wzdychają jak wchodzi bo sama słyszałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czyli wiecie sami że tacy ludzie są .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje dobrze że mieszkam w domku na obrzeżach miasta i mam normalnych sąsiadów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie powiesz mu żeby wypier...lał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście na mnie czy mojego męża donosu jakiegoś nie złożył ,bo raczej nie ma o co ,raz się tylko do mnie przypierdzielił że mam ptakom na parapet chleba nie sypać bo srają na parapety ,więc powiedziałam że na mój srają a pode mną nikt nie mieszka ,więc nie srają . Nie powiem facetowi odp*****l się bo mimo że to świr to ja raczej tak nie mówię tak do ludzi w dodatku starszych ,wczoraj nie wytrzymałam bo łazi po tej klatce i wkłada nos w drzwi ,nie raz leżałam już późno a coś szeleściło pod drzwiami , wiec miara się przebrała wczoraj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postrasz sąsiada, że teraz możesz go podać na policję za naruszenie tajemnicy korespondencji i kradzież ponieważ na swoich przesyłkach masz pełno jego kodu genetycznego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może jak stoi i niucha, to otwórz drzwi i zapytaj co pan tu robi? pomóc panu? zaprowadzę pana do mieszkania, bo widzę, że sie pan zgubił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moge wtracic slowko
to ty mieszkasz w bloku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim miescie mozna takiego popapranca spotkac ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, jak tak szczerze powiedziawszy to tak drzwi boje się otwierać jak łazi po tej klatce ,bo tam półmrok ja się go trochę boje ,jestem sama w domu .Wczoraj to była chwila ,w*****ł mnie że podsłuchuje i go walnęłam tymi drzwiami z rozmachem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja współczuję takim ludziom.. muszą się bardzo męczyć z tym wszystkim społeczniaki jedne.. te ciągle podsłuchiwanie, wieczne problemy.. pewno mózgi im parują :O Ja kiedyś wynajmowałam mieszkanie w bloku gdzie mieszkała fanatyczka radia maryja :O sąsiadowałam z nią przez ścianę- punkt siódma już RM nadawało. Kobieta była tak porąbana,że rysowała na dużych kartkach jakieś scenki biblijne, albo postaci świętych i naklejała na okna - swoje i od klatki schodowej :O co święto to nowe malunki :D Jak była kolęda to ona i dwie inne sąsiadki stały wystrojone pod drzwiami i prawie orgazmu dostawały na myśl, że zaraz ksiundz ich nawiedzi :D Jak jakieś gówniary grzejące się na Bibera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w takim bloku małym bo tylko dwie klatki 5 pieter jest. i ci obok z klatki też zatruci są przez niego nie tylko z naszej klatki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty piszesz o radiu Maryja to mi się przypomniało że ów sąsiad też jest bardzo pobożny ,chodzi na mszę co niedziela bo widzę ich zawsze jak syna do kościoła zaprowadzam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim miescie mozna takiego popapranca spotkac ? No myślę że w każdym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa.. Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek :D typowe. Moja mama ma taką sąsiadkę, co jej też nigdy nic nie pasowało, kiedyś ją spotkała w autobusie i się jej żaliła, że sąsiadka mieszkająca nad nią już dziś 2x pralkę włączyła :O Moja mama nie wiedziała jak ją pocieszyć hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×