Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olus27

co mam sobie myslec?:(

Polecane posty

Gość Olus27

Znamy się od roku ,spotykamy się od 2 miesięcy . Oficjalnie nie jestesmy parą ,ale sie tak zachowujemy . Niedawno na imprezie poznalam jego dobra kumpele rzucili sie sobie na szyje ,zbagatelizowalam to ,bo on powiedział że ma duzo kolezanek . Powiedział mi dzis,przez tel.ze jesli nie chce sie z nim spotkac w nd to on pojdzie z ta Ania na basen bo kiedys czesto chodzili ,ponoc tam im sie najlepiej rozmawia powiedzialam ,ze nie jestem zadowolona z tego powodu i ze nie chcialabym zeby facet na ktorym mi zalezy chodzil z kumpelami na basen ,on mowi że miedzy nimi do niczego nigdy nie doszlo i nie dojdzie ,żebym nie była zaborcza ,bo ona ma problemy itd.i ze moze przed tym basenem i po zadzwonic zeby mnie utwierdzic w przekonaniu ze mu na mnie zalezy ... co powinnam o tym myslec ? powinnam olac ta sytuacje i dalej sie z nim spotykac czy dac sobie spokoj i przestac sie odzywac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go tak się zwykle zaczyna od wciskania kitów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×