Co ja mam zrobic problem z kasa

Nie mam zrobionych oplat za styczen. kasy mam ok.570zł. oplat na jakies700zł. bo juz cos wczesniej oplacilam na kwote 400zł. a jeszcze zyc trzeba. jestem zalamana. kasa nablizsza na koniec lutego.

a maż pracuje?

w stgyczniu zarobil tylko 500zł. poszedl do pracy- pracuje od poniedzialku ale za ten tydzien dostanie kase moze ze 300zł tez na koniec marca.

k***a znowu ty? tego juz sie czytac nie da, sama bez kafe nie potrafisz sobie poradzic? dzien w dzien zakladasz takie same tematy, masz cos z glowa?? co oczekujesz ze ktos ci kase wysle? meza masz nieroba to teraz masz. niedlugo zaczniesz zakladac tematy czy masz sobie tylek podetrzec czy umyc. masakra co za dziewcze z ciebie jest.

a kogo mam sie poradzic. z tym wszysatkim jestem sama.

ty masz co z glowa nie halo. jak mozna dzien w dzien zakladac tematy, jaka prace ma maz wybrac, co zrobic bo przyniosl mniejsza pensje, co zrobic b w ogole nie przyniosl pensji, co to za tluk ze pracy stalej nie potrafi znalezc??? moj maz pracuje na produkcji, kokosow nie zarabia, powiedzialabym ze wrecz malo, ja nie pracuje, ale dajemy rade, ale nie zakladam dzien w dzien durnowatych tematow. poza tym nigdy nie dopuszczam do sytuacji zeby miec jakikolwiek rachunek nie zaplacony, dostaje pensje, maz siada i placi wszystkie rachunki jak leci bo to jest najwazniejsze zeby nie narobic dlugow.

Może macie kogoś od kogo możecie pożyczyć choć trochę, mama, tata? a czy ty pracujesz i czy masz taką możliwość w ogóle? poza tym jeżeli macie dzieci to udaj się po pomoc do MOPSu na pewno pomogą Ci

jestem tez wsciekla bo zawalil. teraz pracowal na budowie. z powodu pogody mial przestoj. a wczoraj wudzialam jego szefa z chlopakami i robia. a mojego juz nie chce wziac. a tu by kasa byla na biezaco. co tydzien. co z tego ze ma teraz robote jak ja mu pomagam. ja nie jestem wstanie w zaden spoosb do niego dotrzec.

a masz szanse ty znalezc jakas prace? cokolwiek, chocby sprzatanie gdzies u kogos. pieczenie ciast na zamowienie. itp. cos napewno potrafisz. lepsze to niz siedziec w domu I plakac ze maz malo zarabia.

tak ja pracuje zarabiam niewiele bo tylko 1200zł. to jest kasa na same oplaty a na zycie juz nie ma. w zeszlym roku bylo to samo. 3 miechy bez pracy byl. zadluzylismy sie na kwote ponad 2000zł. przez 5 miesiecy wychodzilismy na prosta. po 400zł miesiecznie oddawalam dlugu. dopiero w wrzesniu juz bylo dobrze. ale zaraz zaczal mniej zarabiac. i kolko sie zamyka.

już Ci radziłam weż rozwód z męzem podaj go o Alimenty . Tak dłużej wegetowac nie dasz rady. Zniszczy Cię ten męzus

a czemu on ta dziwnie pracuje: trzy miesiace bez pracy? nie ma stalej pracy? ty gdzie pracujesz? moze niech sie chlop ogarnie I znajdzie cos legalnego I stalego?

a mąż przepala i przepija Twoją wypłate?

bo rok temu pracowal na budowie i byla zima. nie bylo roboty. znalesc nie mogl. i spowrotem wrocil do poprzedniej pracy. i znow tym roku to samo. jego olal i nie wzial go na inna robote. powod- ja wiem ze to jego wina.

szkoda,ze tylko Ty się tym przejmujesz za co zapłacicie rachunki a nie on. Po 300zl to chłopak w zawodówce może sobie dorobić do uczniowskiego u majstra na papierosy albo gumy a nie mąz ,ojciec dzieci

ja musze kombinowac co zrobic zeby bylo. a on owszem pracujac zawsze mi cala kase daje. ale co z tego jak ciagle tej kasy brakuje. ja mam to stala kwote, czasami cos tam wpadnie dodatkowego. a u niego jest tak raz jest kasa raz nie ma. tez czesto zastanawiam sie czy nie bylo by mi lepiej bez niego.

on nie ma takiego myslenia ze pracujac , starajac sie mozna miec pieniadze i cos kupic, odlozyc. on chyba pracuje bo pracuje aby grosz wpadl nie wazne czy ten grosz starczy na zycie.

masz dziecko albo dzieci? pracujesz w sklepie, biurze?

pewnie ze bez niego byloby ci lepiej. co to za chora sytuacja gdy ty zarabiasz wiecej od niego I o wszystko sie musisz martwic a on dorabia sobie po 500 gownianych zl a czasami nawet I tego nie dostaje. wolontariat to mogl robic na studiach a nie gdy ma rodzine ktora trzeba utrzymac! wez postaw nierobowi ultimatum albo ogarnie sie I znajdzie normalnie platna prace I zacznie przynosic do domu pieniadze chocby mial do norwegii na farme wyjechac albo krotko rozstajecie sie I przynajmnej bedziesz wiedziala ze to co zarobisz wydajesz na zycie twoje I dzieci jesli je masz, po co nieroba masz trzymac w domu?

1 dziecko w wieku przedszkolnym. pracuje w biurze.

odejdz od niego