Kasztanowa milosc

szalona to jest ze nie wzieła tabletek anty...a mówiłem nie pij tyle mojego piwa baba pijana dupa sprzedana

Zal mi bo kazdy z nas bedac na jego miejscu dawno by zaprzestal pisania a on trwa ,widocznie czgos nie rozumie ,czegos mu brak .

padnij mi do stóp jeszcze nie raz cie okłamie i was wszystkich ,potem będe zacierał ręce naiwniacy

imiona naszych dzieci gienek-rondelek i elka-patelka postanowione zaklepane

Kochanie nie wiem jak ci o tym powiedziec, wiem że twoje wrażliwe serce kucharza i serfera może tego nie wytrzymać ale.. to jest dziecko mariana.. powiedziałam mu kiedyś przy jabolu że nie wiem co to dobry seks (bo natura obdarzyła macieja urodą i urokiem ale zapomniała o kabanosiku) a on powiedział że mam zamknąć oczy i wypiąć pupę to pokaże mi coś fajnego.

tak tez myslałem bo lekarz powiedz ze strzelam slepakami ,myslałem ze cudownie ozdrowiałem i bóg da mi szanse ,lepiej zagryze to bułka z pasztetem z zajaca:(

Maciek śpi a ja znowu szoruję po nim gary :((

Upppp

jakie gary skarbie ,jak wszystko ze słoików jemy ,lepiej je wyparz ,to twoje zadanie na dziś:)

A zabierzesz mnie dziś do maca? bo ten bigos od trudzi co dostaliśmy w sylwestra chyba się zepsuł.

ale ty pokrywasz wszystkie koszty,plus auto do pełna mi tankujesz ,twoich wielkich czterech liter za darmo nie będe woził

To jedz sobie sam swój zjełczały bigos a ja Idę do pizza hut żegnam ozięble.

Kiedy kupiłeś samochod? Chyba że mówisz o trabancie trudzi?

i o to mi chodziło ,zebys strzeliła focha ,bo baba z wozu koniom lżej:P

wiesz ze moi swiatowi rodzice lekarze zasponsorowali ,nam ten rarytas ,mamy auto ,ale bak pusty babcia dentyska mogła by puscic jaki przelew na benzynke:)

I dobrze, jak przyprawię ci rogi jeleniu to inaczej pogadamy. P.S zabieram ze sobą twój zeszyt z przepisami, oddam jak przeprosisz.

Mam wszystkie twoje kasztany i nie zawaham się ich użyć.

skarbie nie unos sie tak mamy przecież poroze jelenia w przedpokoju ,od dziadka mysliwego ,napadne cię od tyłu jak wygłodzony dzik ,i zmienisz zdanie:)

dam ci zajęcie na dzis bo mi przeszkasz w pisaniu na kafe,zrób z nich ludziki ,wystawimy na allegro ,zawsze to pare groszy wpadnie:)

Achh ten twój urok osobisty, wybaczam ci. Chodź do łóżka, dopieszczę cię tak że będziesz błagał o więcej ze łzami w oczach.

nie wiem czy chce ,onanizowałem sie przed chwila nad gazeta w ubikacji

i co ja mam teraz zrobić jak już mam mokro.

zawsze mozesz wynieśc smieci ,bo juz sie z wiaderka wysupuje ,widzisz sama ze pisze z głodnymi ludzmi,spragnionymi moich kunsztownych przepisów:)

tak wiec moja droga ,zmien majtki ,i zapraszam do stołu ,na mojego doskonałego morszczuka ,szybciutko bo stygnie :)

A foto na bloga zrobiłeś?

no ba :)

Mój rondelek o wszystkim pamięta ;* u kogo dziś zjemy?

nie wiem ,co wysępimy na dworcu,pozatym jest robota trzeba usunąć niepochlebne wpisy ,na blogu:)

albo mam plan ,chodzmy ,na miasto póżniej ,i bedziemy zaglądac przez szyby do knajp i barów i patrzec ,jak ludzie jedzą:) może uda mi się zrobic pare ciekawych zdjęć na bloga

Bąba ..