Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę się zaręczać

Polecane posty

Gość gość

mam 26 lat. przytłacza mnie to. Moja partnerka 22 i chce zaręczyn. 3 lata stazu. Ja nie chce się decydować na rodzinę , zaręczyny i dziec****olska może zbankrutować za najniższą krajową można coraz mniej kupić i nie chce skazywać rodziny na taki los. Ulegnąć i się zaręczyć czy sobie odpuścić i rozejść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaaa9286
moze nie tak odrazu odejsc ale dojsc do jakiegos porozumienia.. no chyba ze jej nie kochasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham ja , dlatego nie będę trzymał jej na siłe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaaa9286
jezeli faktycznie te zarecyny z Twojej strony mialby yc z przymusu to nie ma sensu ulegac, porozmawiaj z nia, jezeli tez Cie kocha to dojdziecie do porozumienia, a jezeli nie bedzie chciala poczekac to widocznie nie jest Ciebie warta. a inna sprawa jezeli Ty niegdy nie bedziesz chcial sie na to zdecydowac to ona faktycznie moze tego nie wytrzymac****omyslec ze Ci na niej nie zalezy- takie sa kobiety ;) jezeli ona chce miec rodzine to nie jest w tym nic zlego, w polsce wiadomo jakie sa zarobki ale jakby nikt nie chcial zakladac rodziny to co by bylo? polak poradzi sobie w kazdej sytuacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaręczyny to nie od razu dzieci! swoją drogą masz już 26 lat, myślę że to odpowiedni wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zastanawiasz się nad zaręczynami to widocznie jej nie kochasz. jesteście ze sobą już długo i wiek macie odpowiedni (przynajmniej ty). ona chce wiedziec że ci na niej naprawde zalezy. ona chce stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. tego, że jesteś jej pewien. a ty widać nie jesteś. jakoś nie masz rozkmin jak ją posuwasz, a na myśl o zaręczynach już walisz w gacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ze nie chcesz miec jeszcze dzieci, ze nie czujesz sie na to gotowy zreszta zareczyny to niekoniecznie od razu slub i dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla niej dziecko to szczescie dla mnie to niespelnione marzenia , krzyki , stres i pieluchy, niepewne jutro. Ona będzie kochac to dziecko i do tego dąży by je urodzić a ja go w ogóle nie będe widziec bo będe tyrał w pracy. Ja się obawiam,żę jak się ożenie złapie mnie na dziecko nawet jak będziemy w kiepskiej sytuacji finansowej to bedzie chciala następne bo sama pochodzi z rodziny wielodzietnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagaga336
wiesz co? powiem ci ze jestes d**ek a nie facet! tekst : nie bede widzial tego dziecka bo bede tyral " po prostu mnie rozwalil! i to mowi facet??? chyba tak jest w naszej cywilizacji ze kobieta na poczatku zajmuje sie dzieckiem a facet pracuje! trzeba bylo pomyslec wczesniej, isc na studia i miec lepsza prace a nie teraz sie uzalac nad soba! jestes egoista a dziewczyna to powinna dostac medal za to ze jest z toba! ogarnij doope czlowieku! ciesz sie ze masz kobiete ktora cie kocha i chce miec z toba rodzine! spotkasz taka ktora leci na kase i co wtedy? ty nie masz kasy i dziewczyny tez nie bedziesz mial! ciesz sie tym a nie marudzisz jak panienka spod okienka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
dobre hehe ale ja potrafię zarabiać dobrze ;) Mam dobry fach w ręku i ostatnio idąc na bezrobocie i wracając z niego musiałem wybierać między dwoma pracodawcami bo widzisz ja się nie bawię w robienie dzieci tylko w robienie kariery. Argument dawania tyłka odpada bo na prawdę ja się nie muszę martwić o kobiety bo od liceum już je przyciągam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja się obawiam,żę jak się ożenie złapie mnie na dziecko nawet jak będziemy w kiepskiej sytuacji finansowej to bedzie chciala następne bo sama pochodzi z rodziny wielodzietnej." ty jej najzwyczajniej nie ufasz, nie wierzysz ze wezmie twoje zdanie pod uwage porozmawiaj z nia na ten temat powaznie, ze nie bedzie was prawdopodobnie stac na dziecko - zobacz jak zareaguje jesli histeria, jesli bedzi nielogicznie belkotac o tym ze niewazne sa finanse - zostaw ja, to zwykla krowa rozplodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś z nią długo. znasz ją. wiedziałeś że chce mieć dzieci. już wtedy mogłeś s********ć, a nie bezkarnie ją czarować, zabierać 3 lata z życia i ****** z myślą, żeby oby nie było z tego dzieciaka. wcześniej nie przeszkadzały Ci jej perspektywy na życie? ona jest normalna. kocha cię, myśli o tobie poważnie. co w tym złego? wielu porządnych facetów chciałoby mieć kogoś takiego. jaka ona ma być żeby ci się podobało? wiecznie dawać d**y i nie chcieć sformalizowania związku? chcesz z nią być dalej, żeby było jak zawsze, ty dalej w domu u mamusi? człowieku, masz 26 lat! powinieneś sam zabiegać o to, by twoje życie jakoś wyglądało. Dobra praca, wyprowadzka na swoje z kobietą którą kochasz, ślub i własne dorosłe życie. a ty co? nie chcesz ślubu i zasłaniasz się trudną sytuacją w kraju. żałosne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w końcu ''potrafisz dobrze zarabiać'' czy ''może zbankrutować za najniższą krajową można coraz mniej kupić i nie chce skazywać rodziny na taki los''? to się trochę wyklucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś miał jak to mówisz DOBRY FACH to nie bałbyś się NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ o której piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
bez przesady; oboje są jeszcze bardzo młodzi, mają dużo czasu i na dzieci, i na znalezienie ewentualnego nowego partnera, bardziej do siebie dopasowanego; autorze, warto by szczerze porozmawiać o tym wszystkim, co nam tu mówisz - tzn. jej to też po prostu powiedzieć, jak to widzisz, no i wtedy się zastanawiać, co dalej; jeśli ona chce tego dziecka JUŻ, a Ty - jeszcze nie teraz - to może po prostu nie macie co się ze sobą męczyć, bo Wasze życiowe priorytety są różne; póki co - oboje jesteście bardzo młodzi i dużo przed Wami możliwości, więc, jeśli już, to lepiej nie ciągnąć tego bycia razem na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie chce wymoszonych zaręczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franciszek papiez
dokladnie tak jak wyzej- nie ma co na sile tego ciagnac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xantrypa kreizi leidi
daj se spokoj chlopaku z ta dziewczyna znajdziesz sobie jeszcze kilka lepszych wiec poczekaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna fajna nie będzie chciała piotrusia pana z najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie chce jej sie pracować. Jest może na utrzymaniu rodziców? No to nic dziwnego, ze chce się szybko zareczyc i mieć dziecko, Będzie mogła dalej nie pracować tylko wychowywać dziecko przez najbliższe 10 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
Ja mówiłem ,że kraj może zbankrutować. Czy wy na prawdę nie wiecie co się dzieje czy udajecie ? Siła nabywcza pieniądza jest coraz mniejsza. W skrócie za najniższą krajową kiedyś można było kupić więcej niż dziś produktów. Do tego jeżeli dziś wiedzie mi się dobrze nie wiadomo czy jutro będzie tak samo.Minimalną podejrzewam ,że zawsze zarobię ale za to nie utrzymam dziecka. Co do tego ile potrafię zarabiać to nie pracowałem nigdy za najniższą ;) Starczyło by mi na utrzymanie mieszkania plus jedzenie, opłaty.Do tego moja panna też pracuje i leniwa nie jest tylko 26 i 22 to jeszcze nie jest wiek na małżeństwo. Gdzieś czytałem ,że 1/3 młodych małżeństw się rozchodzi. Poza tym jakie zabrane 3 lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaręczyny i ślub - nie, ale bzykanie - jak najbardziej, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zareczac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
chodzenie na spacery , zabieranie nad wodę , wspólne spędzanie czasu , oglądanie filmów , grille , kino , mam dalej wymieniać ? Kobiety kto wam powiedział,że facet jest z wami głownie przez to ,że mu dacie tyłka ? Jak facet myśli tylko o jednym to idzie szukać laski , która jest łatwa a nie taką z którą mu sie dobrze czas spędza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu nie chcesz tych zaręczyn bo już nie rozumiem. Skoro ona pracuje, a ty zawsze najniższą krajową zarobisz to w czym problem? a wiek macie dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
bo nie lubie ślubów i nie che się żenić serio. A moja dziewczyna do tego dąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha! chcesz roochać bez zobowiązań? to kup gumową lalę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
dostalem taką na urodziny kiedyś ale nie korzystam ;) a jakie mam mieć zobowiązania ? a co ona chce współżyć bez zobowiązań ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tymi głupimi pytaniami pokazujesz tylko jaki z ciebie DEBIL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcezareczyn
Ej facet nie jest od utrzymywania kobiety i od tego by kolezanki zazdroscily jak peieknie wygladala podczas slubu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×