Pomocy

Cześć mam dość nieciekawa sytuacje... Jestem w zwiazku 5 letnim biore ślub w tym roku. W związku jak w związku mieliśmy lepsze i gorsze momenty. Na poczatku zerwalismy na jakies 3 miesiace i wtedy przespalam sie ze znajomym.. Moj facet podejrzewam ze nie byl mi wierny na poczatku relacji, ale to nie byla zemsta bylam na ten czas osoba wolna..Porozmwaialam z moim mezczyzna i doszlismy do decyzji ze wracamy ze budujemy szczescie od nowa nie przyznalam sie ze z kims bylam bo i po co?Slub mamy w czerwcu swiadkiem ma byc moja przyjaciolka od dziecinnych lat pech chcial ze zwiazala sie z tym facetem z ktorym ja spalam i teraz on bedzie na moim slubie czego nie chce..Pytam na powaznie co zrobic w takiej sytuacji? Czekam na normalne odp. Z gory dziekuje

no ale co niby masz zrobić? Samo zycie

nie chce go na slubie... przyjaciolce nie powiem bo sie obrazi!!! Moze z nim pogadam by cos wymyslil...

no to najgorsze co mozesz zrobić.Rozumiem,że zaprosiłaś przyjaciółkę z osoba towarzyszącą. A tak w ogóle olej faceta, to bedzie twój dziń i nie zaracaj sobie głowy przelotnym facetem

dzieki.. tak zrobie oleje.. strasznie mnie to stresowalo...dziwna sytuacja i abrdzo mi niezrecznie.. on kobieciarz jest to moze nie dotrwaja razem do czerwca.

wyluzuj :),powodzenia