Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest z tymi poprawinami

kto robił wesele bez poprawin

Polecane posty

Gość jak to jest z tymi poprawinami

jak to jest? Od razu oznajmiałyście gościom, że wesele bez poprawin i po weselu jechali sobie od razu do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,zanim wreczalismy zaproszenia to informowaliśmy ze poprawin nie ma. Oczywiście po weselu było ogolne spotkanie pożegnalne i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tymi poprawinami
Ale to spotkanie było po weselu o tej 4 rano czy na drugi dzień jak się wyspali goście? Nie mieli jakichś obiekcji, że jest bez poprawin? Ja sie obawiam, że niektórzy mogą nie przyjść przez to, że nie będzie poprawin :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh no oczywiście ze nie o 4 rano tylko jakos w południe,nie pamiętam dokładnie teraz godziny. Kochana uwierz ze teraz goście ciesza się ze nie ma poprawin i nie zamęczaj się tym,ze wielu gości z tego powodu zrezygnuje z wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym bardzo chciała mieć poprawiny, u nas w rejonie to norma. Ale zbyt duzo kasy niestety trzeba zainwestowac w dwudniowe wesele, takze raczej zostaniemy przy opcji bez poprawin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tymi poprawinami
My właśnie też się nie chcemy wykosztowywać na poprawiny, a jak wesele bez poprawin to część noclegów też odejdzie... Jak myślicie, osoby, które mieszkają do 60km mogą sobie wrócić po weselu do domu bez noclegu u nas? Ja niedawno byłam na weselu kuzyna i po weselu koło 5 rano wracaliśmy sami do domu ok 60 km i jakoś dla nas nie był to problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas zazwyczaj jest kierowca, nawet dwóch do odwożenia gośc**** weselu, ale większość rodziny nie mieszka od nas super daleko (do 20km), więc problemu nie ma. Moja kuzynka robiąc wesele w lokalu ok 60km od naszego zamieszkania, na godz 4/5 rano zamówili autobus, wszyscy goście bez własnego dojazdu zapakowali się i zostali odwiezieni do centrum naszego miasta, stamtąd już sami musieli sobie poradzić z powrotem do domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko musisz liczyc się z tym ze nie każdy może mieć swoje auto i te 60km może być problemem,by np. o 4 rano dostać się do domu.Powinnas pomyslec o jakims transporcie powrotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas nie było poprawin,nie informowalismy gosci ,tym przyjezdnym zamówiliśmy 2 noclegi od piątku do niedzieli,autokar odwiózł wszystkich gosci ,tych hotelowych też,pożegnanie było na koniec wesela i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też nie robimy poprawin w ciągu 2 lat byłam na pięciu weselach i tylko na jednym były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio z mezem byliśmy na weselu z poprawinami,to było jedna wielka masakra te poprawiny,bo goście którzy jeszcze nie zdazyli wytrzezwiec,przyszli,dalej pili i widok rzygowin na talerzach wyleczyl nas na najblizsze lata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas poprawin nie będzie... Na drugi dzień każdy się już tylko męczy... Na następny dzień niektórzy pracują i posiedzą chwile i spadają więc.. Lipa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu chyba robic poprawin, tyle kasy idzie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było tylko śniadanie dla gosc**przyjezdnych ale to organizowały nasze mamy ,każde dla swojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tymi poprawinami
My chyba też zrobimy śniadanie na dzień dobry i do widzenia, bez poprawin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele bez poprawin to jakaś lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej zaprosić gości z kasą i prezentami pod kościół - przecież prawdziwe wesele to tylko z poprawinami no skoro szkoda kasy to opcja pod kościołem z ekspertami i dowiedzenia będzie ok - aha ktoś pisał że na poprawinach ktoś wymiotowal, w talerze hy jednym słowem pogratulować rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×