Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I co dalejjj

Gdy żona zdradza

Polecane posty

Gość gość
Ja suke po zdradzie z domu wywaliłem, ona wyjechała do śniadego ale już ją wykopał. Mam ubaw bo dzwoni, skamle,przeprasza ale mnie to już nie wzrusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alllle zabawne:O.... widocznie ma kobieta niefart w zyciu. wybiera samych idiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
jak dla mnie zabawne :-) ..biedna kobieta ma niefart.facet to był by k***s i nie wiadomo co,a ona...ma niefart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie zdradzila to mozesz wymoc na niej jakies ustepstwa w zamian ze bedzie jak dawniej np zaproponuj 2 faceta do sexu, badz inna laske albo po prostu ma sie zodzic na ostry sex, np spuscisz sie jej na glowe, obsikasz itd albo sam idz na d***** i ona ma nic nie pisnac, potem znow bedziecie przykladnym malzenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popraw 2 razy, albo ze 3, zrob to samo na internecie na pewno cos znajdziesz tak zeby o tym wiedziala jak nadal bedzie chciala byc z toba byc to sie zgodz pod warunkiem ze pojdzie na ustepstwa (np takie jak wyzej) jak nie, to wywal albo od razu sie nie patyczkuj tylko bierz rozwod z jej winy i jak ci bedzie ciezko to ona bedzie placic ci alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta jest jak malpa, nie przeskoczy na druga galaz dopoki nie będzie pewna ze galaz jest stabilna. Poza tym kobiety maja zupelnie inne kryteria kiedy wybierają mężów a inne przy wyborze kochanka. Maz ma byc dawca bezpieczenstwa dla niej i dzieci,seksualność to sprawa entnorzedna. Kochane ma ja podniecać,ma mieć to cos dlatego zoneczki z kochankiem zrobia rzeczy o których mężulek moze sobie tylko pomarzyć albo pooglądać na redtubie. Taka przykra prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migerito
04.02.14 [zgłoś do usunięcia] a ja lubię mężatki ktos po wyzejma racje, kobieta zawsze bardziej sie stara dla kochanka w seksie jak dla własnego meza, nie umiem tego wytłumaczyc, po tym co przezyłem z kobietami powiem ci jedna rzecz, nie opłaca sie zenic smiech.gif lepiej zlaiczyc cos na boku Szczera prawda. Sam to mam za sobą kiedyś tu opisywałem . W domu im korona zsuwa się z głowy a w hotelu panienki z agentury powinny im się kłaniać .. Nie chcę się powtarzać miałem taką sytuacje że na zabawie karnawałowej spotkałem kolegę z akademika... przesadziliśmy... obudziłem się w pustym pokoju moja żona raczyła wrócić rankiem nie wczesnym . Po jej nie ładzie i nie zapiętym staniku pod kiecką i szpilkami w ręku! ...tak było. Po wielu bojach i pakowaniach jak wyrzucałem że mogła wrócić po południu nie opanowała się i wyrzuciła że rano myślała że nigdy nie skończy i ją usłyszę! Moim zdaniem większość mężów i żon żyje w nieświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny z dozysku
Powiem ci tak, kiedy dowiedziałem się o zdradzie żony (6 miesięcy się bujała) to skończyło się to tak że wyjeb.. ja z domu, doprowadziłem że zwolnili z pracy, poszczułem komornikiem (nie spłacała wspólnych kredytów) i przez krótką chwile czułem że sprawiedliwości stało się zadość ma co chciała. I wszystko było by pięknie gdyby nie fakt że polskie prawo jest do d**y.. w czasie rozwodu okazała się że kobieta bez środków do życia, bez mieszkania, bez pracy mieszkająca u swojego gacha który ją teraz utrzymuje i tak dostała dziecko (które ja teraz widuje co dwa tygodnie) pod opiekę pomimo faktu iż RODEKA stwierdziło że dziecko jest w równym stopniu związane z ojcem jak i matką. Sytuacja jest w tej chwili taka że kiedy jej się skończyły pieniądze już jej tak nie kocha mocno jak jej się wydawało, czego dowiedziałem się od dziecka a problem polega na tym że w trakcie rozwodu jeden drugiemu nie odpuszczał i przeginał pałę paląc wszystkie mosty za sobą i teraz nie ma już powrotu do tego co było. więc zanim cokolwiek zrobisz zastanów się dwa razy bo czasu nie cofniesz a tak naprawdę czasami potrzeba właśnie tego czasu żeby ochłonąć i wszystko przemyśleć. Żeby nie była tak jak u nas, rozwód zniszczył nas oboje po prostu zamiast rozmawiać zareagowałem emocjonalnie i w********* kurw.. z domu bo wtedy wydawało mi się to za jedyne rozsądne rozwiązanie i siedzę sam w pustym mieszkaniu, co wekend daje w palnik z kuplami robię niby co tylko chcę ale satysfakcja z tego prysnęła szybciej niż by mi się wydawało, nie potrafię już zaufać żadnej innej kobiecie, myślę że nadal ją kocham i może to przez to, jestem po rozwodzie od 28 października 2013 ale gdybym mógł cofnąć czas na pewno starał bym się to sprawę załatwić inaczej. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bym to inaczej rozegrał lecz mądry Polak po szkodzie.Tylko wspólczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaloj ze tak postapiles ja wybaczylem i teraz to dopiero zaluje. u ciebie sprawa swierza dlatego tak myslisz. zamiast chlac rozejrzyj sie wokol pelno kobiet wolnych w roznym wieku nie ktore naprawde wartosciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mysle.Kobieta/facet ktora/y zdradzil/a jest nic nie wart. Dlatego nie zaluj,bo nic nie straciles.Glowa do gory i zycze szczescia i omijania k***w szerokim lukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wolny z odzysku: mój były mąż tak samo postąpił, kobieta jego najlepszego przyjaciela powiedziała , że mnie z kimś widziano, on uwierzy od razu- miesiąc po złożył pozew o rozwód (jesteśmy po rozwodzie już). A najlepsze jest to w tym wszystkim, że były mąż nie miał dowodów, uwierzył jakiejś tępej lasce którą niby nie lubi i nie trawi. Trzy tygodniu po informacji, że zdradzam swojego męża (o czym nawet nie wiedziałam) laska do mnie zadzwoniła z przeprosinami, że się pomyliła że mnie wcale nie widziała z jakimś obcym typem- co ja od początku im wszystkim mówiłam. Ex mąż nie uwierzył stwierdził, że ja ją zmusiłam do tego żeby powiedziała inaczej- ehh p******* historia. Mąż dostał rozwód tak jak chciał. Po 10 minutach od wyroku dzwonił i prosił żebyśmy wrócili do siebie- ale ja wiem jedno to jest już skończone, skoro wierzy obcej babie a nie mi. Nawet nie sprawdził info tylko ślepo uwierzył. Jeszcze gdybym go wali w rogi ja rozumiem, ale ja niesłusznie zostałam oskarżona, bo gdyby wynajął detektywa to by się przekonał, że go nie zdradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migerito
Współczuje kol. Wolny z odzysku . dlatego ja nie wyrzuciłem jej z domu bo dziecko by nie zrozumiało dlaczego nie ma jednego rodzica. Że tata się znieczulił a mamie po kilku puściły lejce i zamiast zachowywać jak przystało włączyły się jej lekkie obyczaje i zabawiła się całą noc i mało dyskretnie bo biedna jest głośno jękliwa. Tu nic niczego nie tłumaczy ale to jest mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie dałam wyrzucić z domu, tak jak już wcześniej pisałam ja nie zdradziłam a zostałam oskarżona o zdradę w wyniku czego ex się rozwiódł ze mną- on złożył pozew ja się zgodziłam na ten rozwód (przystałam na jego głupoty w pozwie- chociaż mogłam sprawy rozwodowe ciągnąc długo. Gdybym mówiła prawdę w życiu nie dostalibyśmy rozwodu na pierwszej rozprawie). Ale miał mieć nauczkę i dostał ją. Może nie jestem idealna ale na taką drugą jak ja nie trafi jeśli chodzi o zdradę i zasadami z zdradą związaną. 5 lat siedzi za granicą a ja ani razu nie pomyślałam o zdradzie. Nie wiele jest nas kobiet, które nie zdradzają. Powiem jedno nie działajcie pod wpływem emocji, ja nie mówię żeby się nie rozstać- ale zawsze trzeba przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
Dzięki za rady i wsparcie. Ja akurat wiem, ze mnie zdradziła, to jest akurat udowodnione, dzieci nie mamy, więc nie ma nad czym się zastanawiać, patrzec na nią nie mogę, to, że teraz jest miła jeszcze bardziej mnie w*****a, bo wiem, ze to takie fałszywe, bo boi się zostac sama, taka zakłamana sucz. Co bedzie jak za jakis czas znowu się "zakocha" ? Powtórka z rozrywki, nie chce tego. Zona mojego kolegi tez nie pracuje ale ma swoje zainteresowania, spotyka się z koleżankami, cos tam razem robią i jej jakos się nie nudzi, nie szuka wrażeń, normalna, porzadna kobieta, a ta moja to jak ktos okreslił taki pustak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa ciekawe co na to powiecie co napisze. Jakieś 8 lat temu żona zostawiła mnie z 2 dzieci .Po prostu któregoś dnia wracam do domu i zastaje tylko kartkę od niej że ma dość że niechce dalej ze mną mieszkać ma kogoś kogo kocha i takie tam . A tu tak dom nie skonczony raty praca 2 dzieci na głowie szał . Pierwszy raz zadzwoniła po pół roku oczywiscie do mnie ,do rodzicow swoich dzwoniła . noj tak to było ze 2 lata dom skonczyłem jakoś poukładałem to wszystko . Pewnej niedzieli brakło mi fajek pojechałem kupić na dworzec PKP patrze a tu siedzi moja była na ławce w dość zaawasowanej ciąży ,podszedłem pogadać jak sie ma co słychać , stała sie dziwna sprawa poprosiła mnie o pożyczkę 50 zł dałem jej i pojechałem do domu . Ale niedawało mi to spokoju za jakies dwa dni pojechałem jeszcze raz na dworzec , siedziała w tym samym miejscu .cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migerito
Kol. I co dalej . tutaj status materialny społeczny to czy ktoś pracuje czy nie nie , ma zajęty lub wolny czas.nie ma żadnego znaczenia . Moja żona ma prace i to odpowiedzialną i co starczyło jej czasu . Moim zdaniem nie powinno się tak dochodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co u Ciebie-i co dalejjjj? kurde, ze też tak to sie stało...ja mam radę-przyjąć te wszystkie jej czyłostki, miłostki itp. , być -z pozoru -dalej kochającym mężulkiem a potem -fik-niech Cie zastanie w waszym łózku z inną, nawet jakby miało to być pozorowane, a co! niech wie, jaksie Ty czujesz!!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NOO to masz ku*rwe w domu, tak jak inni panowie ,swoja dziw*ke meic to majatek, w*****aj ja tak by gwoazdy zobaczyla,w du*psko ale tak dokaldnei ty odechcialo jej sie innych bolcow,a pow szystkim jej pwoiedz ,chyba juz masz dosc innych fagaskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
u mnie cały czas to samo, dopadła mnie jakas niemoc, nic nie robie z tym, siedze, czytam kaffe i jak widze tekst szukam kochanka to szlag mnie trafia, p***y puste, znudzone, zaniedbywane przez mężów, mają fantazję ułańską wręcz w wypisywaniu tych głupot. Mam dość bab, głupie to i puste, faktycznie nadają się tylko do jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
Co tu dużo gadać chłopaki. Na niewierną żonę jest jeden sposób: po cichutku załatwiamy detektywa, zbieramy fotki z gachem, potem pozew rozwodowy, rozwód oczywiście z jej winy, żadnych alimentów. Potem, kiedy już jesteśmy po rozwodzie, możemy zacząć negocjować. Nie raz i nie dwa zadawałem się z mężatkami i wiem, że nie mają żadnych skrupółów. Najpierw robią laskę z połykiem, w drodze do męża smsik "pachnę Tobą", a potem w progu domu do ślubnego "och kochanie stęskniłam się za Tobą". Długo mógłbym tak opowiadać ale wniosek musi być jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
Kolego mi wystarczy to co tu poczytałem. Masz racje zbierać dowody i upierdzielić starą, tylko nie wiem co ona zamierza, teraz siedzi w chacie i nigdzie się nie rusza, może zacznie :) dowody i pogonić skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
K****, stary, jednego możesz być pewien. Zacznie. Nie dziś, to jutro. Póki co nie zwracaj uwago na żonę, zwracaj uwagę tylko na telefon. Uwierz mi, to jest klucz do sukcesu. Telefon komórkowy prawdę C***owie. Nawet nie musisz wiedzieć co w nim jest, wystarczy wiedzieć gdzie on jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
Ciekawe a możesz mi przyblizyć temat telefonu :) ja taki oblatany w tych sprawach nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
Telefon o sprawa oczywista dla każdego kto jest w temacie :-) Po pierwsze: gdzie jest telefon Twojej żony? W tej chwili. Czy leży sobie p**dnięty byle gdzie, na stole, w kuchni, gdziekolwiek, czy też może jest w miejscu nieustalonym? Jeśli nie wiesz, gdzie jest telefon Twojej żony, to się czym prędzej dowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
Telefon lezy obok niej, ona ogląda telewizje a tel lezy na stoliku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
Zwróć uwagę na to, czy żona zawsze ma telefon przy sobie, w zasięgu ręki. Czy go zostawia gdzie popadnie, czy też może trzyma, jak to się mówi, przy d***e. Jeśli tak, to poczekaj cierpliwie aż poleci w kimono i przechwyć telefon. Zaloguj się na stronie operatora i pooglądaj rejestry rozmów i smsów. Porównaj rejestr smsów w telefonie z tym co jest na stronie operatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
Reszta innym razem, muszę poospieerdalaać. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
To moze byc trudne, ona raczej wszedzie z telefonem łazi, często dzwonia do niej koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet od kochanek
No k****, ale chyba sypia czasami, raz na tydzień albo co? ;-) Muszę lecieć. Będziemy w kontakcie, jak to mawiają pluskwy :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×