Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rezygnacja ze szkoły w wieku 17 lat

Polecane posty

Gość gość

Witam. Otóż moja sytuacja wygląda następująco: Jestem w ciąży, 18 lat kończę na wakacje. Wraz z moimi rodzicami postanowiliśmy, że zrezygnujemy z dalszego nauczania na ten okres. Od września po skonczeniu 18 lat zaczęłabym naukę w szkole zaocznej. I moje pytanie jest takie: czy moi rodzice będą mieli problemy z usunięciem mnie z listy uczniów z powodu mojej niepełnoletności ? Dodam że jestem uczennicą 2 klasy średniej i nie dam rady do konca roku. Proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co wiem to obowiązek jest do 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka
Idź z rodzicami do dyrekcji szkoły, napewno nie jesteś jedyna w takiej sytuacji i jakieś rozwiązania istnieją. Może tylko "zawiesisz " naukę i nie stracisz tego, co do tej pory zaliczyłaś. Wrócisz po wakacjach. Ewentualnie zdecydujesz o zmianie na szkoły na zaoczną, co w przypadku bycia młodą mamą może okazać się dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słyszałaś o nauczaniu indywidualnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostrzenica miała podobną sytuacje. ona zawiesiła szkołe na jakiś czas. była w domu bodajże półtora miesiąca przed porodem i miesiąć po porodzie. potem wróciła i zdała. nauczyciele poszli jej na rekę . może porozmawiaj z wychowawcą - pomoże pogada z innymi nauczycielami. dużo podobnych przypadków do twojego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rezygnuj-dogadaj się z dyrektorem jak skończyć ten rok-a po wakacjach wracaj do szkoły!!!! Gdy przerwiesz naukę będzie Ci trudno wrócić.Często bywa tak,że uczennice już nie wracają-bo jest tysiąc powodów,które przeszkadzają w powrocie do szkoły. Dasz radę!!! Moja córka była na studiach dziennych gdy zaszła w ciążę-i tak to zrobiliśmy,że dzienne skończyła.Jeździliśmy-przekładaliśmy egzaminy-i się udało. A ja 30 lat temu byłam w podobnej sytuacji-i studia rzuciłam-i nigdy ich nie skończyłam.Teraz żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×