Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam doła. Czuję się beznadziejna.

Polecane posty

Gość gość

Wszystko mi przychodzi z takim trudem. I nawet się z tym pogodziłam. Tylko czasem jak widzę znajomą osobę, której zawsze wszystko przychodziło z taką lekkością, o nic nie musi się starać, ma takie głupie szczęście to mnie ogarnia taka beznadzieja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda zielona3
Witaj w moim świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie przychodzi łatwo, to zawsze lata ciężkiej pracy, tylko ludzie się przecież wam do tego nie przyznają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę ci to jakiś głupi mit że każdy wszelkie dobra miał i ma TYLKO i wyłącznie z ciężkiej pracy. Jak kogoś znasz, to chyba widzisz prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wszystko tylko z ciężkiej pracy, bo nikt mi pomógł. Oczywiście dołki wszyscy kopią. Niby skąd mam mieć? Bozia majątku zapomniała dac.Oczywiscie ze strony wielu OSB to wygląda tak, ze mi samo przyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osób miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile masz lat? Ogólnie nic nie wniesiesz lepszego do swojego życia narzekając na swój los. Prawda jest taka, że ludzie obrotni, zadowoleni z życia (niekoniecznie po dobrej szkole) osiągają sukcesy i wcale nie muszą mieć bogatych rodziców. W nas samych siedzi nieraz blokada, nieraz zaszczepiona przez najbliższych (najczęściej rodziców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka jest w ogóle Twoja sytuacja obecna? Masz męża, dzieci ? Studiujesz, pracujesz ? Sama się wszystkim zajmujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami trzeba sięgnąć dna żeby się wybić. Niejedni ludzi sukcesu osiągnęli to wszystko, poprzez dążenie do celu i na pewno nie jednej krytyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda zielona3
doggy_style ---może to ja źle zrozumiałam ale nie chodzi o to ze się nic nie ma lub nie odnosi sukcesów ,tylko o to ze to przychodzi z wielkim trudem .Czasem wypracowane przez lata po pokonaniu wielu trudności . A niektórym samo prawie z nieba spada ,nawet jak tego nie chcieli. Spotykają ich same mile rzeczy ,wszystko maja prawie na wyciagnięcie ręki -najczęściej nic nie robiąc. Ta niesprawiedliwość ciąży na sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, ale co na to poradzisz ? Zazdrościsz ? Zazdrość nic nie da. Fakt, że niektórym osobom przychodzi nieraz coś łatwiej, ale to niepowód żeby porównywać się z nimi, bo to nic nie wnosi i nie zmieni Twojej, mojej czy kogoś tam sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spójrz na to z innej strony -- jeśli nie dostałas tego ot tak, to i tak jest możliwość żeby to zdobyć właśnie przez pracę. Ja tez mogę np narzekać, ze nie urodzialm się angielka, bo nie musialabym się uczyć języka i wszystko byłoby łatwo, jezdzilabym sobie po świecie i uczyła innych bez wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że każdy jest kowalem własnego losu. Jeśli jest się w pełni zdrową osobą to zawsze jakoś można brnąć do przodu, chociażby pomalutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś sam bardzo narzekałem na swój los, ale nie ukrywam że tak było dopuki mieszkałem z rodzicami. W szczególności ojciec mnie ograniczał i on również narzekał na cały świat i zawsze coś mu nie pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda zielona3
Masz zupełną racje -każdy jest kowalem-jestem tego najlepszym dowodem. Wszystko co mam ( od głupich majątek do własnej firmy) zdobyłam sama ciężka praca. Ale to nie zmienia faktu ze po kolejnej tak zwanej rzuconej mi przez los kłody pod nogi ,czasem siadam i lapie dola bo już sił zaczyna braknąć na te ciągle użeranie się ze wszystkim. Jesteś młody tez ci się od życia cos należy a nie tylko ciężka praca. A cóż baki zbijają i jeszcze los sam in wszystko w łapy pcha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o to mi chodziło o czym pisze jagoda zielona. To jest po prostu dołujące, ja ta sama rzecz tobie przyszła tak ciężko a komuś po prostu los to wepchał w łapy i jeszcze narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda zielona3
35 i cala życie jak na razie pod górę. Jak napisała autorka tez się z tym pogodziłam ale rozumiem jej frustracje i czasowego dola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co mam powiedzieć, to wezcie najlepiej się zadołujcie z autorką. A tak poważnie do góry głowy dziewczyny, life is brutal and full of zasadzkasz, sometimes kopas w dupas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda zielona3
Autorko-uważam ze takie dni jak dziś tez są potrzebne po warunkiem ze się porządnie wypłaczesz ,poprzeklinasz potem zrobisz dla siebie cos miłego by naładować baterie i jutro dalej będziesz się zmagać z zżyciem-Ja to potraktowałam jak wyzwanie. Był w biblii taki facet nie pamiętam jak się nazywał miał przechlapane bo diabeł się założył z BOGIEM ze tak mu dopiecze ze straci wiarę. Tan to miał przechlapane Ha,Ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze posiadanie czegoś jest oparte ciężka praca i parciem do celu wszelkimi siłami- mam podobnie jak autorka, jestem ambitna ale jeśli sama do czegoś ciężkim trudem nie dojde to nie mam. A i czasami nawet największe chęci i poświęcenie nie pomagają czegoś zdobyć....w moim otoczeniu mam kilka przykladow osób,ktore w życiu niewiele swoimi siłami zrobiły,a maja lepiej niż Ci którzy się starali i włożyli w to dużo czasu, energii,nerwow , pieniędzy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ale co w takim razie zrobić ? Skoro mają lepiej bez włożonego trudu, to oznacza że rodzice im pomagają, albo są mega ambitni. No co zrobić ? Boli Cię to, że ktoś ma lepiej od Ciebie bez włożonego trudu ? Bo już nie czaje. Dużo ludzi też ma lepiej ode mnie, ale doceniam to co mam i chce brnąć dalej. Sorry ale nie rozumiem do końca ludzi którzy są zdrowi a pierdoły im nie pasują, bo któś ma lepiej i łatwiej. Byliście może kiedyś w hospicjum ? Przejdzcie się tam, to chociaż docenicie że zdrowie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem tego np oklepanego tekstu że nie możesz się wkurzyć na niesprawiedliwość losu bo dzieci w Afryce głodują lub umierają w hospicjum. Tak zawsze znajdzie się ktoś kto ma 10 x razy gorzej ale z drugiej strony zawsze się znajdzie ktoś kto am 10 razy lepiej i czego to dowodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza lepsza znajoma - tłumok do kwadratu, wieczna imprezowiczka, skończyła jeden kierunek, z którego zaslynela, że więcej jej nie było niż była , ściąganiem, olewaniem szkoły do tego stopnia, że końcowego egzaminu nie zdała, wiec co? Siostrzyczka starsza pracująca w stolicy w przychodni każe jej iść jeszcze raz do tej samej szkody tylko na inny kierunek zwiazany z medycyna - powtórka z rozrywki bo panienka tepa, mająca wszystko w d***e, wagary na porządku dziennym, otwarcie przyznawana, że ja to nie interesuje, ale siostra jej tak poradziła. Oczywiście nie zdała egzaminu, ale nie zaszkodzilo to temu by pracowała na lewo przy lekarzy i wykonywała pewne zabiegi bez dyplomu czyli niezgodnie z prawem . Siostra załatwilaa jej dobrze płatna prace w stolicy, mieszkanie i teraz ona chwali się gdzie to za granica na wakacje jeździłaa z narzeczonym i jakie imprezy zaliczyła - i powiedz mi, że to jest sprawiedliwe w stosunku do tych ,którzy się naprawdę starali mocno i zdali egzamin a nie mogą dostać pracy na przyklad, nie każdy ma takie znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego doggy style takie gadanie możesz sobie przed lustrem urządzić jedynie bo nikt nie ma pretensji o to, że leży na d***e, nie robi nic i nic nie ma ,a druga osoba ma - tylko o to, że sa ludzie,ktorzy się starają poświęcając niemal wszystko albo wiele dla jakiegoś celu,a ktoś inny z reguły właśnie ten leżący na kanapie wiecznie dostaje to za ciebie. I to nie żadna zazdrosc tylko poczucie niesprawiedliwości bo niech i druga osoba też ma dobrze a nawet świetnie w życiu, ale niech dojdzie tym takimi samymi siłami jak my - niech szanse dla każdego będą równe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjdzie kryska na matyska. Takia osoba w ogóle nie powinna wykonywać zawodu. Skoro wiesz, że robi bez papierów to zrób donos zanim krzywdę komuś zrobi. Przyszło może jej to łatwo, ale nie wyjdzie raczej na dobre. Pomyśl sama.... Prędzej czy pozniej ktoś się tym zajmnie, tylko żeby nie było za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest dobry przykład z tą głupiutką znajomą, a siostra jej jeszcze głupsza że kręci bata na siebie. Wiara tak kombinuje, ale w świecie medycy to nie na długą drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, mam podobny przykład. Dziewczyna wolała imprezy, w szkole częściej jej nie było, nie zdaje egzaminu zawodowego. Moja rodzina :). Koleżanka po studiach. Dziennych. Zdolna. Pracowita, sumienna. Szuka stażu. Zgadnijcie kogo wzięli do URZĘDU???? A żeby było śmieszniej ona pojęcia nie miała, że w takich miejscach obowiązuje dress code. Ubierała JAPONKI. O reszcie nie wspomnę. Dodam, ze to było pierwsze podejście. Bo jakże by inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie siedzcie cicho, tylko nagłasniajcie takie sprawy ! A tymbardziej jeśli taka pseudolekarka w szpitalu. Daj mi namiar na nią, bo widzę że nic nie wskuracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×