mam problem i chciałabym

wątpię że kogoś ma na boku nie raz sprawdzałam. Po pracy do domu nie kąpie się śmierdzi taki też wchodzi do łóżka weekendy spędza przed TV x x x :D:D ja pierniczę z kim ty siedzisz? :D:D

on uważa właśnie robi i tu jest problem. Bo niby jeździ ze mną na zakupy niby spędza dnie w domu. Jakbym się mu znudziła powiedziałby mi to z pewnością

z człowiekiem którego takie sprawy nie interesują. Więc wątpię że ma nową na boku

No ale dlaczego się nie myje i śmierdzi?

bo nie wydaje mu się że jest to konieczne. Weźmie prysznic raz na miesiąc. Zębów nie myje wcale. Tylko ręce po pracy. Ale mi to nie przeszkadza ja jestem zadbana

:D fajne prowo :D pisz dalej to się pośmieję trochę. Tylko nie przesadzaj, bo kawę piję :D

to nie jest prowo. on taki jest ale nie jest to ważne. Ważne jest wszystko inne to czego on nie robi żeby ten związek był dobry

i z takim śmierdzielem chcesz się seksić?

lubię jego zapach. I jak piszę to nie jest tu problemem

a gdzie jest ten problem? Siedzisz z podstarzałym ciamajdą i brudasem i oczekujesz cudów

nie cudów. Czytasz cały temat? Było lepiej i inaczej teraz wszystko odpuścił i nie widzi że robi coś źle że mnie dołuje i daje mi powody do odejścia

Tak czytam cały temat. Jak ci zle z facetem to po co z nim siedzisz? Ślubu nie macie, dzieci też nie i nic was nie łączy, wiec szukaj takiego z którym bedzie ci dobrze

nie chodzi o to że jest mi źle. Widzę że się popsuło a chcę to naprawić.A jeśli przesadzam to żebym miała potwierdzenie tego. Niestety on nie robi nic w tym kierunku i to mnie boli.

ale nie zmusisz go do niczego. Możesz jedynie wyraźnie zakomunikować mu, że takie dalsze życie ci nie odpowiada, następnie spakować się i wrócić tam skąd przyjechałaś. Według mnie facet jest za stary dla ciebie. Ty jesteś młoda i potrzebujesz chłopaka w swoim wieku, a nie 12 lat starszego, który zaczyna marzyć jedynie o tym, żeby wygodnie dope rozwalić w fotelu.

nie chodzi o jego wiek. Ja też jestem domatorką. Ale czasem wydaje mi się że on przestał dostrzegać mnie i moje potrzeby. Owszem nie zmuszę do niczego. Ale skoro mówi że zależy to mógłby mi to czasem tylko czasem okazać.

Powaznie z tym prysznicem raz na mc, myciem zebow? W jakiej dziedzinie pracuje? Wiesz co, dziewczyno zdystansuj sie moze wroc na jakis czas do rodziny. Jesli bedzie skory na zmiane zmieni sie i zawalczy. Wyobrazcie sobie dziewczyne ktora myje sie raz na mc i wogole. Ja z takim nie moglabym facetem byc. Szacunek hehe

3,5 roku to troche wiec juz jak malzenstwo- przyzwyczail sie ale warto zwrocic mu uwage by byl bardziej inny jak na poczatku pogadaj z nim

pracuje fizycznie: budowy, odśnieżanie, ścinanie drzew. Raz, dwa razy na miesiąc się kąpie. Nie bardzo wrócę bo to krok w tył który tylko wszystko zaogni. Jak mówiłam ja już z nim o tym rozmawiałam w sobie problemu nie widzi. Mnie też nie wini ale nie wie o co mi chodzi nawet jak powiem w prost

To albo to zaakceptujesz- albo zrobicie sobie przerwe na jakis czas i moze wtedy on problem dostrzeze.

nie dostrzeże. On już raz próbował kogoś zatrzymać ( była żona) nie wyszło i teraz jasno powiedział że jak nie będę chciała to mnie zatrzymywać nie będzie. Będzie mu przykro ale mojego zdania nie zmieni jak postanowię tak będzie

To jesli go kochasz to zaakceptuj go takim i juz. Jak jest dobry. Jestescie juz troche z soba wiec ok. Z czasem, spokojnie. Kochasz go to mu okazuj i w czynach i slowach i on tez bedzie Ci okazywal. Widzisz ja bylam z rozwodnikiem 2,5 roku- rozwod dostal 2 tyg.temu i wiesz co mi powiedzial,ze juz mnie nie potrzebuje a z lat Twojego faceta. Nie potrafie sie pozbierac. Dlatego Ty doceniaj to co jest. Bo moze byc gorzej.