mleko innej kobiety dla niemowlaka

co myślicie o instytucji mamki? mam problemy z utrzymaniem laktacji, niektórzy doradzają żeby przejść na mm ale ja się tego strasznie boję... są matki, które karmią swoim mlekiem inne dzieci. wydaje mi się to rozsądniejsze. czy któraś z was korzystała z tzw. mamki?

Ja bardzo lubię co naturalne, biologiczne, fizjologiczne, ale taki pomysł mnie przeraża i obrzydza.

ja stosowałam wizualizację, że mam mleko, trzeba się wsłuchać w siebie i swoje emocje..... polecam takie haiku: Mlecznobiała Nieprzerwana Rzeka Miłości dla Ciebie kochanie uda Ci sie!!!

Ja też myślę że sama dasz radę, a mamki chyba nie znajdziesz. Chyba że masz sporo kasy aby ją opłacić. W stanach kobiety mogą kupować mleko,innych kobiet dla swoich dzieci. Led i nie jest to nienormalne i obrzydliwe. Pijesz mleko od krowy, ale mleka kobiecego już sie brzydzisz? Bezsensu.

nie wiem dlaczego sie boisz mm, ja musiałam karmic dziecko mm i jest wszystko git

chciałabym dać radę i nie jestem też przekonana do takiej mamki... znalazłoby się, bo chociażby moja dobra koleżanka teraz karmii i ma naprawdę nawał pokarmu, więc starczyłoby dla 2... a MM.. nie chce powodować kłótni ale uważam, że to ostateczność, taki sztuczny pokarm....

ja miałam dużo pokarmu, ale moje dziecko nie rpzybierało na nim na wadze, musiaąłm robić córce badania krwi i moczu. Karmiłam tez najpierw moim a później mm ale i tak za mało przybierała więc przeszłam najpierw na karmienie mm dziecko slicznie rpzybiera na wadze, żadnych kolek, problemów z kupka itp

Pije od krowy, klaczy, kozy i owcy, ale podawanie mleka innej kobiety mojemu dziecku mnie przerażałoby. Enfamil jest spoko :)

No ale ej, picie mleka krowy was nie przeraża a innego człowieka już tak? :P

Medela ma system wspomagający laktację.To taki pojemnik z mlekiem z którego biegną cieniusieńkie kanaliki odprowadzające mleko.Przymocowuje się je do piersi i dziecko ssąc pobudza przy okazji Twoją laktację .Możesz wykorzystać mleko koleżanki...Ten system powoduję nawet indukcję laktacji u kobiet, które chcą karmić adoptowane dziecko.Warto karmić, mojemu synowi z nietolerancją laktozy ten system uratował zdrowie.Gdybym karmiła go sztucznie byłaby tragedia...A o nietolerancji laktozy dowiedziałąm się jak miał 4 lata....

No, bo krowę zjem, a innego człowieka... już nie :P

Ewentualnie, kogoś bliskiego mleko... EWENTUALNIE. Ale po co takie kombinacje? Co w mleku zastępczym takiego najstarszniejszego na świecie, że boisz się podać to dziecku?

A ja jestem na nie. I to bardzo na nie. To jest część, kawałek, nie wiem jak to określić nawet , innej kobiety. Nie. Im bardziej o tym myślę tym bardziej mnwie trzęsie na sama myśl.

a spermę popijacie

A jak się ma s****a do mleka? To może i jedzenie kupy podciągnij pod to? Puknij się w łeb. Temat jest o mleku dla dziecka.

ja jestem wielką fanką naturalnego karmienia, nie wyobrażam sobie karmić swojego dziecka mieszanką .... z drugiej strony mleko innej mamy...też mnie nie przekonuje. swoje dzieci karmiłam do roku.

Ja pierwsze karmilam 2 lata, drugie niestety tylko 2 miesiące. Ale mimo problemów z drugim dzieckiem nawet nie pomuslalabym o innej kobiecie. Naprawdę. Dla mnie to chyba takie zbyt intymne, ta bliskość matki i dziecka, ten smak, zapach. Naprawdę uważam ze kazda mama jest w stanie dac swojemu dziecku to co najlepsze. Ale tylko swojemu. Dla obcego to już nie będzie to. Jestem stanowczo no NIE

dzieki za tę Medele, chyba sprobuję - ostatnia deska ratunku! też mam klopot z tą bliskoscią, myślalam o podaniu mleka "mamki" z butelki np tomme tippee (bo te zwykłe też niedobre). nie wiem, nie wiem. boje sie MM bo nie chce zrujnować zdrowia bobasa.

chyba w nigdy bym takiego mleka dziecku nie dała,bo tak naprawdę skąd masz mieć pewność co w tym mleku jest a dokładniej co ta mamka niby je

Mój kuzyn był w szpitalu karmiony cycem innej kobiety (dwadzieścia pięć lat temu). Ciocia 143 cm wzrostu przez tydzień po porodzie naturalnym nie ogarniała rzeczywistości, nie mówiąc już o karmieniu.

"co ta mamka niby je" to nie ma wpływu na jakość mleka

Ja tam nie miałabym nic przeciwko aby karmić inne dziecko, np mojej koleżanki, czy kogoś z rodziny.

no ja cie proszę to co je kobieta ma wpływ na jakość mleka,no chyba że ja jakaś niedouczona jestem,a jak nie ma to po co te wszystkie zakazy i nakazy co do żywienia się matek karmiących hmmm chętnie posłucham

Moja babcia jak rodziła pierwsze dziecko 57 lat temu opowiadała mi że była kobieta która nie miała pokarmu po urodzeniu noworodka i że inne kobiety w tym babcia karmiły na zmianę jej dziecko . Dodam że po dwóch dniach jak lekarze wywoływali jej laktację dostała pokarm i już nie musieli jej karmić .

Tylko w polsce są te glupie zakazy i nakazy. Sa one nieuzasadnione.

z tego co piszesz to kobiety karmiące mogą pić kawę,alkohol,palić papierosy,brać środki przeciwbólowe i normalnie dzieci karmić bo to nie wpływa na jakość mleka dobrze rozumiem tak

I tak bedzie to lepsze niż podanie mm. Kawa, nikotyna, marihuana, alkohol są substancjami które maja niewielki wpływ na mleko matki. Jedzenie nie ma żadnego wpływu na wartości odżywcze mleka. Mleko matki bedzie zawsze idealne dla dziecka.

i to jest twoje zdanie tak

Tak, moje zdanie poparte badaniami naukowców :)

popieram Amelie - taka jest prawda i są na to dowody w postaci badań :)