nie wiem jak przewijac noworodka CIĄGLE KUPA odparzenia

synek robi kupę co pół godziny, prawie z zegarkiem w ręku. ma tydzien. przewijam go po spaniu, zrobi kupkę, znowu przewijam, jedzenie, w trakcie robi kupę, jednak podczas jedzenia zasypia i jak go przewijam to go wybudzam. nie chce pozniej spac, wiec marudzi, w trakcie przewijanie, znowu jedzenie, bo się domaga, i znow w trakcie kupa, znowu budzi sięprzy przewijaniu... i takie błędnę koło cały czas. co robic???? polozna kazalamigo zostawiac z tą kupą i niech tak spi, przewijac dopiero po spaniu, ale robilam tak 2 dni i pojawily się czerwone krostki przy pupie. jak Wy sobie radzicie?? przez to ciągłe wybudzanie synek bardzo mało śpi, jest wymęczony, nie umie zasnąć bez piersi...

Ciekawe czy położna chciałaby parę godzin z gównem spać :o Mim zdaniem co pół godziny kupa to zdecydowanie za często. Może udaj się do pediatry ? Porób badania ? A może Ty coś jesz nieodpowiedniego ?

A moja rada :P - nie ucz zasypiania przy piersi ;) Potem będziesz miała przerypane :D

lekarz powiedzial ze moze tak byc, ze to znaczy ze jelitka dobrze pracują. to są malutkie ilości, czasami jak pestka wiśni, ale mimo wszysto jest...

Przede wszystkim przewijaj go zawsze przed jedzeniem,żeby nie ulewał. Do czyszczenia pupy używaj ciepłej wody i wacików. Jak będzie czerwona pupka to wtedy myj wodą przegotowaną. Jak będziesz go wycierać to delikatnie przytykaj pieluszkę np.flanelową. Nie trzyj. No i maść na koniec np.bephanten. U nas pomagało. :)

wiem, wiem, z pierwszym dzieckiem tez tak mialam, tylko co robic jesli maly inaczej nie chce zasnąć? dzis po przewijaniu lezal w lozeczku godzinkę, ciągle popłakiwał, wzięłam go na ręce, znowu godzina popłakiwania, podałam pierś - zasnął. no i musialam go obudzic bo kupa ;(

Strasznie dużo tych kup... może to tylko takie trudne początki, na pewno organizm się wyreguluje i zacznie wydalać rzadziej, bo na dłuższą metę tak być nie może. Moja córka młodsza też robiła kupy często podczas czy zaraz po karmieniu, ja przewijałam w obawie o skórę. Nie zostawiałam z kupą i chyba nie polecam tej metody, chyba że dziecko śpi spokojnie, wtedy można spróbować odczekać. Przede wszystkim chyba warto tą pupę odpowiedni zabezpieczyć, musisz używać jakiegoś specyfiku, bo nawet mycie tak częste już skórę wysuszy. Na pewno woda i mydło, nie chusteczki, do tego dobry krem i mąka z. Co do tego, że kupa tak często to myślę, że już wkrótce to minie.

przewiajm zawsze przed jedzeniem, czasami w trakcie robię przerwę, jak zrobi,bo się łudzę że wtedy zaśnie i juz nic nie będzie a i tak z reguły jak przyśnie to robi. i znowu przewijanie, budzenie, itp. duza paczka pieluch starcza na 2 dni ;/

nie wybudzam go specjalnie - jednak jesli zasnie i wtedy zrobi kupkę to muszęgo przewinąć - a on tego nie znosi i od razu się budzi. zresztą na kazde przewijanie reaguje płaczem...

ja tez mam nadzieję, że minie bo sama widzę że mały się męczy. jesli spi, to mu nie przeszkadza ta kupa i przez te 2 dni jak stosowalam radę poloznej to slicznie spal. tyle że z kupą, czasem nawet 3 godziny... stweirdzilam ze to głupota i zaczelam przewijac bo za kilkadni będzie miał strupy zamiast skóry na pupie

Takie male dziecko moze robic tak czesto kupki,szczegolnie jak jest na piersi.Niestety musisz jakos ten okres przezyc,przewijac po kupce trzeba.Bedzie wieksze to bedzie coraz lepiej.A z czasem przestanie robic kupki w nocy.Moje ma teraz 3m i juz tylko sika w nocy.Js usypialam pierwsze dziecko przy piersi i teraz drugie tak samo.Nic sie strasznego nie stanie jak dziecko bedzie usypiac w taki sposob przez te max 9m.Oduczylam tez bez wiekszych problemow.

myj pupe i uzywaj sudocremu albo puderku,czy nawet maki ziemniaczanej.

mam nadzieję, że to nie potrwa nie wiadomo jak długo. ja chodzę już na rzęsach ;) no i mam 3 letnią córeczkę której tez muszę poświęcić uwagę, więc w ciągu dnia nie ma czasu żeby się zdrzemnąć. a w nocy kupa, przewijanie, kupa, jedzenie, kupa, przewijanie, jedzenie, kupa.... ehhhhh :):) a nie chcę budzic męża bo duzo ostatnuio pracuje i tez musi sięwyspać, zwłaszcza ze większosc dnia spedza za kolkiem...

Przebieraj za każdym razem jak kupa tylko sie skonczy wydostawac, myj pupe, za kazdym razem, przemywaj rumiankiem na miekkiej watce, i na suchą DOBRZE umytą daj Bepanthen. Przez dobrych kilkanaście minut nic się przez neigo nie przedrze. Nie żałuj go! i Wietrz ten tyleczek najczesciej jak mozesz.

Może poproś żeby mama C***omogła....lub siostra.... Ty też musisz spać.

smaruję bepanthenem, grubą warstwą i tez wietrzę. nie chcę nikogo angazowac, zawsze bylam samowystarczalna inie lubię prosić o pomoc. zresztą nie mieszakmy z rodzicami, więc mama musialaby specjalnie przyjechac, a ja itak bym nie spala b o itak malego trzeba karmic...

U mnie przewijanie przed jedzeniem nie miało sensu bo przy cycku zawsze była kupa. I nie warto od razu rzucać sie do zmienny pieluchy bo mija cforka potrafiła po 5 minutach dołożyć. A i tez robilam tak jak położna ci radziła jak podczas spania mała kupę strzeliła to nie zawsze od razu przebieralam. Uwierz jak dziecku będzie niewygodnej to sie samozbudzi. Odparzennie miała. Pojazdem kupie dupke pod krajem mylismy. Maz brał małą na dłoń i mył.

To ściągnij mleko do butelek, poustawiaj w lodowce ze smoczkami i tylko zostaw mamie do podgrzania i luzik!

ja jednak wolalabym uniknąć odparzen. mialam ten problem z corka i nie chcialabym tego przechodzic jeszcze raz. corcia miala odparzenia prawie do "żywego mięsa", strasznie się namęczyliśmy zeby się tego pozbyc. nie chcę powtorki...

najlepsze są stare - babcine metody- bez żadnej chemii niemowlę tak ma -często opróżnia jelita przy kąpaniu dodaj odrobinę mąki ziemniaczanej pupę smaruj tłustym- tłuszcz izoluje od wilgoci no i wietrz ile się da-nagrzej pomieszczenie i niech dziecko śpi z gołą pupcią

mąka ziemniaczana hartuje skórę- można ugotować z niej taki bardzo rzadki "kisielek" i dodac do kąpieli

Co pol godzny to....nie tak czesto;) u nas bylo jedzenia,kupa,w trakcie przewijania kupa i po zalozeniu nowej pieluchy kupa;) Przewijalam zawsze nawet jak wybudzilam. Mylam tlko woda wacikami i duzo wietrzylam. Dawalam lezec z gola pupa z narzucona tetrowka. Po osuszeniu podsypywalama maka ziemniaczana. Zadnej chemii,po kremach byly wlasnie zaczerwienienia. Czasami jak spal to mu darowalam i dalam pospac. Ale to sporadycznie do nastepnego karmienia. A piers dawalam na zadanie.

a kiedy to się unormowalo? dlugo trwało??

A moze kup w koncu Sudocrem w aptece mamusiu?

sudocrem mam :)

Trzymac w kupie,no rewelacyjna porada...

autorka by nie miała problemu jakby nie uczyła dziecka zasypiać podczas jedzenia :O głupia jesteś to się męcz... podwójnie. Bo raz, że niedługo będziesz miała problem inaczej uspać dziecko (o ile już nie masz tego problemu) dwa z tymi odparzeniami. Potem będzie zakładała temat- jak oduczyć dziecko zasypiania przy piersi :O

Mój synek ma skończone 6 tygodni. Od 3 tygodni walczyliśmy z odparzeniami, które przerodziły się w nadżerki a potem nawet w małe ranki (na szczęście bez ropy). Próbowaliśmy wszystkiego - sudocrem, alantan maść, tormentiol (był skuteczny tylko na zaczerwienienia ale z resztą sobie nie radził), clotrimazolum, linomag, gencjana na wodzie (troszkę pomogła - wysusza - ale ostrożnie bo my chyba przesadziliśmy), mąka ziemniaczana, nadmanganian potasu, krochmal, octenisept, zmiana pieluch, płynu do kąpieli, dieta eliminacyjna no i oczywiście wietrzenie pupy na podkładzie kilka godzin dziennie i mycie pupy pod kranem przy każdej zmianie pieluchy czyli co jakieś 2h. Wybawieniem okazała się maść neodex, którą przypadkiem zakupiłam w aptece bo nie było innej o której wyczytałam w internecie i chciałam spróbować. Po niecałym tygodniu smarowania pupy wszystko znikło łącznie z rankami. Musiałam napisać o tej maści bo nigdzie się ona nie pojawiała w zapisach na forum a w naszym przypadku była ostatnią deską ratunku. Nadal ją stosujemy razem z wietrzeniem pupy i przemywaniem jej pod kranem przy każdej zmianie pieluchy.

Poniżej link do praktycznych informacji na temat zapobiegania odparzeniom: http://f.kafeteria.pl/temat/f10/jak-prawidlowo-przewijac-noworodka-p_4636836 Kiedy robią się uciążliwe i nie umiemy sobie z nimi poradzić opisanymi sposobami, warto udać się do pediatry. Wpływ na odparzenia może mieć dieta dziecka i często w pierwszej kolejności zalecane jest odstawienie soków owocowych, które spożywane w nadmiarze powodują powstawanie tzw. kwaśnych kupek podrażniających delikatną skórę dziecka.

Słyszałam, że częste kupy, które szybko odparzaja moga być objawem nietolerancji laktozy