TOTALNY PROBLEM z suknią ślubną PRZYMIARKI

Kochane... chciałabym wiedzieć czy są tutaj dziewczyny powyżej rozmiaru 38 szukające sukni ślubnej ? Mam totalny problem! Dzisiaj byłam wybierać suknię ślubną, mój rozmiar to 40-42 i słuchajcie- nie mogłam przymierzyć prawie żadnej sukni ślubnej ;/ ekspedientki w sklepie mówiły, że ta jest za wąska, w tą Pani nie wejdzie, ta ma zły fason - nic dla Pani nie znajdziemy. Kiedy jednak coś udało mi się przymierzyć, to wszystko faktycznie albo się marszczyło na biuście, albo zupełnie nie dopinało na plecach!!!!! jestem w totalnym szoku ! Wiem, że uda mi się schudnąć przez 6 miesięcy do wesele, ale nie wiem co mam zrobić teraz!!!??? Jak wybrać suknię ślubną, skoro z góry jestem skreślona bo na chwilę obecną mam większy rozmiar niż salony przewidują. Cy ktoś miał taką sytuację? Gdzie szukać tych sukien ?

Trochę to dziwne co piszesz bo przeciez sa sukienki z gorsetami co to można poszerzyc i się spokojnie mieścisz.

A bylas tylko w jednym salonie czy w wielu? Jeśli jeden to szukaj w innych,ja miałam ten sam rozmiar i jakos nie było problemów z przymiarka,bo jeśli szukasz suknie w calosci i nie zapinana na zamek na plecach to wiazana jak najbardziej dasz rade przymierzyć:)

A ja z innej beczki: ty uwazaj z tym zalozeniem, ze do wesela schudniesz, gdyby tak latwo ci bylo schudnac, nie mialabys teraz nadwagi.

no właśnie nawet te wiązane ciężko mi ubrać;/ dziwna sprawa... Do gościa wyżej- ja zazwyczaj miałam rozmiar 38, teraz jestem jednak 3 miesiące po porodzie, dlatego wagę jeszcze mam większą i trochę kg więcej, ale wiem że szybko je zrzucę, także proszę mi tu z oceną nie wyjeżdżać.

a byłam w co najmniej 5 salonach i nic...

zastanawiam się, gdzie szukają dziewczyny sukien ślubnych w rozmiarze 42-44-46 a przecież takie też wychodzą za mąż i co wtedy?

jesli nie chcesz się osmieszyc to pozostaja Ci jedynie suknie tzw. empire

a o co chodzi z tymi sukniami empire?

" ja zazwyczaj miałam rozmiar 38, teraz jestem jednak 3 miesiące po porodzie, dlatego wagę jeszcze mam większą i trochę kg więcej, ale wiem że szybko je zrzucę, także proszę mi tu z oceną nie wyjeżdżać. " Nie "zazwyczaj" tylko "do tej pory" miałaś taki rozmiar , a skoro teraz masz większy to niekoniecznie to zrzucisz bo widać masz skłonności do tycia. 3 miesiące po porodzie to tak na prawdę spory czas i wiele dziewczyn do tej pory wraca już do swojej sylwetki, a przynajmniej do swojego rozmiaru. Jest też grupa kobiet które wraz z ciążą na zawsze żegnają się ze swoim dotychczasowym rozmiarem i nie wykluczone, że Ty do nich należysz. a skoro zakładasz że jednak schudniesz to w czym problem? po co teraz szukasz sukni?

Tez ma40tke i mam piekna suknie,a dobry salon do przymiarki ma rozne suknie o roznych rozmiarach dostosowane do sylwetki.te greczynki i rybki to przewaznie mniejsze rozmiary,a takie maskujace np brzuch czy pupke wieksze rozmiary

wiem, że schudnę, bo zrobię wszystko żeby tak się stało. Natomiast sukni szukam ponieważ ślub mam we wrześniu, tak naprawdę poszłam się dopiero zorientować na fason, który będzie mi odpowiadał. We wszystkich salonach powiedziano, mi że jak mam ślub we wrześniu to do końca marca muszę się zdecydować na konkretny model sukni i złożyć już zamówienie, ponieważ w terminie krótszym niż 6 miesięcy przed ślubem, salony po prostu odmawiają zamówień, bo jest to już za krótki czas na uszycie. Musze więc wybrać już coś niebawem, ale jak mam wybrać jak w nic się nie mieszczę.... skąd mam wiedzieć, że ta idealna jest dla mnie? Skoro się w niej nie mogę dopiąć i zobaczyć jak naprawdę w niej będę wyglądać?

A skąd jesteś?

jak idziesz do salonu to sprawdź najpierw metki sukien czy sa szyte w chinach,szyte w chinach mają troche inne rozmiary i tych nie przymierzaj,szukaj sukien z polskimi metkami a znajdziesz na pewno

to racja ale te suknie z metkami made in china cięko dopasować

Nic się nie martw. Ja mam rozmiar 48. Obeszłam kilka salonów i oczywiście nic nie mogłam przymierzyć, co z tego że suknie uszyją na miarę jak nie mogę zobaczyć jak będzie leżała na mnie. Na manekinie w rozmiarze 36 wszystkie wyglądają super. W końcu udało mi się przymierzyć 2 w komisie i miałam mniej więcej wyobrażenie jaki fason byłby dla mnie dobry. W jednym z salonów kobitki wcisnęły na mnie suknię z gorsetem, gorset oczywiście był maksymalnie rozwiązany ale mogłam przynajmniej zobaczyć się w tej sukni to już był sukces i zamówiłam ją. Już jest prawie gotowa i prezentuje się bardzo fajnie. Więc nie martw się na pewno coś przymierzysz może nie będzie dobrze dopasowane ale i tak przecież tylko orientacyjnie zobaczysz który model będzie najlepszy a szyte będziesz miała i tak wg miary. Pochodź po komisach albo pożycz od znajomych suknie żeby dobrać sobie fason.

Dodam jeszcze, że w profesjonalnym dobrym salonie na pewno fachowo Ci doradzą. Z tego co piszesz odnoszę wrażenie, że dotychczas nie spotkałaś się w salonach z dobrą radą i babki pozostawiły Cię samą sobie z wyborem sukni. To nie powinno mieć miejsca. Jak trafisz na odpowiedni salon to gwarantuję Ci nie będziesz musiała się niczym martwić, kobitki wszystko załatwią. Poza tym każdą suknię można modyfikować - np dodać rękawki, zabudować gorset, zmienić hafty itp. Na prawdę możliwości jest dużo.

Witam. Jeżeli nie znalazła Pani jeszcze sukni, proszę napisać do Nas maila i poprosić o katalogi, być może coś się Pani spodoba. Jesteśmy producentem sukien ślubnych i wieczorowych, wiec możemy zrealizować także Pani projekt. Mamy bardzo konkurencyjne ceny. suknieagnieszka.biuro@vp.pl Agnieszka