Dla ludzi z poczuciem humoru

Jestes już w wieku co masz latorośle czy dopiero będzie planowane?:)

Mam, widać, że nie czytaleś tego co powyżej.

Będę sie musiał jednak sprężyć i poczytać wstecz.Tylko najpierw muszę posprzątać ,obiad dokończyć i wtedy hajda na cafe.Znów sie wciagam:PJutro wyjeżdzam i dopiero przyjadę wieczorem to trzeba bedzie jeszcze dziś nie co poczytać:)

A propo wymieniłaś czy chodzą już do szkółki?:)

Nie jest to dobry odruch, bo można się nieźle uzależnić.

Tutaj za wesolo nie bedziesz ze mna miała ponieważ nie zameczę Cie pytaniami.Na GG to cho cho :D

Teraz juz mogę odchodzić spoko z cafe na dłuzszy czas.Parę lat temu pamietam w ciągu 1.5 roku natrzaskałem 55 tysiecy postów lecz miałem swój temat i grono osób na nim przebywający.Nazywał sie "Nauka w necie"" dawno skasowany tylko tytuł na google zobaczysz.:)

Nie napisałam ile ma lat. Chyba mnie testujesz i zastanawiasz się kim jestem.:P

Wcale tego nie pragne abyś ujawniała swój wiek.Jest dobrze po co ma być lepiej.:DNa GG mówiono mi że przesłuchanie prowadzę:D Były bardzo miłe te osoby tak licze w Twoim wieku.Nota bene w różnym parytecie wiekowym od 24 do 60 lat.

Najlepiej mi sie rozmawiało na GG z srajdusiami 30-letnimi :D

Na priv są juz powazniejsze rozmowy i nie odważyłbym sie nazwać srajdusiami.Tutaj usprawiedliwia mnie tytuł tematu :)

Zmartwię Cię, raczej nie przejdę na maila czy gg.Mam za sobą taką właśnie relację, po której było przykro.

Azalio wcale nie sugeruję Tobie, abyś na inny komunikator przeszła.Trzeba beczkę soli ......itd aby zaufać osobie.Przeciez dopiero pare minut rozmawiamy.Taki bezczelny to nie jestem :)

Uprzedzam tylko.nawet jak to dłużej potrwa.

Miałem raz tak,ze za szybko przeszedłem z uroczą na GG i zaczęła mnie szantażować,ze ujawni rozmowy z GG na cafe.:D ubaw miałem nie ziemski ,ponieważ by sie sama pogrążyła.:D

Azalio nie sądzę abym tutaj wieki pozostał.Odnajdę mnie kiedyś wściekłe wilczki i zrobia tutaj młyn.Wiec nie nastawiaj sie,ze bedę kiedykolwiek z Toba na innym komunikatorze.Chyba ze......no ale za wcześniej o tym mówić.:)

Zrobia tutaj taka kanonade ,ze bywalcy tego tematu bedą mnie prosić abym sie wiecej nie pokazał.Uczynili już pare razy tak,dlaczego miałoby być teraz inaczej??Miło sie teraz rozmawia ,,jak przyjdzie ta chwila znikne.:D

A ja z kolei miałam tak, że chyba za bardzo się do siebie zbliżyliśmy przez parę lat.Trezeba było to zakończyć.

Jestem chyba dosyć interesującą osobą i jak ktoś zacznie to długo to trwa.:D

Napisałem post i zjadło mi go.Spam sie odezwał:(

Spam to też nowość kafe.

Mowisz o realnym świecie czy tylko tutaj? Z tym zbliżeniem sie??OOOOOO widze rokokowa sie tutaj pojawia .Fajnista babka,wszędzie jej pełno jak mnie kiedyś.:P:D

Najgorsza była kiedyś faza z hasłami , które trzeba było wpisywać, za każdym razem inne.Masakra.

Nie wytrzymasz naporu jak z powodu mnie sie tutaj zjawia ci alternatywnie mądrzy inaczej:D sama zreszta tego doświadczysz tutaj.:D

To była relacja, która powoli przenosiła się do realu.

Pamiętam doskonale jakie utrudnienia nam tutaj serwowano.Pamietasz że do południa mozna było pisać a po południu du.pa blada była :D

Unikałem tego jak diabeł święconej wody aby z zapoznaną uroczą sie spotykać w realu.Bylem wierny zonie,wiec nie bawiły mnie takie skoki w bok.

padał serwer , bo dużo było odwiedzających.Teraz ludzie odpłynęli.Zresztą pojawiają się coraz młodsi, którzy mają charakterystyczne poczucie humoru.

Ja też nie jestem z tych skaczących w bok, więc trzeba było się pożegnać po latach.I to wcale nie był mój pomysł.Myślę sobie po czasie, że chyba tylko z mojej strony była to do końca relacja ok.Faceci są inni i muszą z czasem wszystko spieprzyć.

Miałem tutaj fanki ,gdzie bardzo mi zazdroszczono wmawiajac:D ze to jestem sam w własnej osobie.Miałem propopzycje spotkania lecz niezmiennie powtarzałem ze kocham bardzo zone i jest to niemozliwe.Po drugie były w wieku ok.45 lat wiec tym bardziej sie nie zgadzałem.Miałem zasady od, których w zyciu nie odstepowałem.