Dla ludzi z poczuciem humoru

Było wiadome, że Rosja nie popuści, taką ma już mentalność.O tym jaka jest mają jedynie pojęcie kraje z byłego bloku.Zachód historycznie nie dostał tak w d**ę jak my.Zresztą to ich nie dotyczy.Nasze położenie geograficzne jst beznadziejne.Właściwie jesteśmy kolejni po Ukrainie, o czym nagle sobie przypomnieli rządzący. Zresztą jeśli Rosja teraz by odpuściła, nie miałaby gwarancji czy inne krainy nie poszlyby w ślad Ukrainy.

Chca sie zapisać, oczywiscie! My jestesmy najbliżej tego konfliktu, dlatego musimy uważnie obserwować co sie dzieje. Sikorski nie zrobi nic bez zgody sojuszników (bo jestesmy od nich zależni). W Polakach tkwi strach wspomnień poprzedniej wojny (dziadkowie, powszechny dostęp do informacji, mentalność powojennego pokolenia)... W porównaniu do `39 (chociaz to byl inny świat, inna polityka i bezpośrednie porównania sytuacji nie sa fortunne) jestesmy, mimo wszystko w lepszej sytuacji. To nie nas dzis napadają. To nie u nas pojdzie pierwszy front.

My jako obywatele, w tej chwili możemy jedynie teoretyzować. A co ma być i tak będzie, bez względu na to co myślimy.

Ta nasza niefortunna geografia moze znowu dac znac. Nato wzmocni granice unijne. Jesli Rosja nie zaspokoi sie wschodnia Ukraina i zacznie wojować z USA (a im dzis kolejna wojna nie jest potrzebna, Afganistan i Irak juz ich wystarczająco duzo kosztuje) to nam sie dostanie rykoszetem.

Ale w następnej kolejności.Jeśli faktycznie USA postawi tu swoje wojsko , to kto wie. Ale z punktu ekonomicznego niestety światu potrzebna ta wojna. Ewentualna pomoc Ukrainie weźmie się stąd , że zachodnie kraje zadbają jedynie o równowagę sił.Nie będą chciały, by Rosja się za bardzo bogaciła.

Już nawet "ktoś" szturmuje sztab służby granicznej Ukrainy.

Postawia, bo jestesmy granica Unii i Nato. Postawia na zapas, jak to określają - jako linia bezpieczeństwa (by pokazać Rosji dokąd moze sie posunąć?). Występują sankcje wobec Rosji. A oni zakręca nam gaz :) i tego sie nasz rząd obawia i nie chce konfliktu i stawia Unie na nogi.

Wszystko strasznie szybko się dzieje.A pomyleć że nie tak dawno było tam Euro.

Narozrabiali a teraz latają.Myślę, że Putin w sumie ma niezłą polewkę, że wystarczyło wojsko postawić a niektórzy już szaleją ze strachu.

Bo Putin ma akurat czym straszyć.

To co pierdziela w tv to jedno (to PR), a prawdziwy interes Polski leży gdzie indziej. I pomyslec, ze konflikt zaczął sie od chęci Ukraińców do przystąpienia do Unii. Bo to bylo powodem obalenia prezydenta (siłą wojowali, siłą caly naród ukraiński dostanie w tyłek).

Ale z d rugiej strony jeśli pół Ukrainy nie życzyło sobie tej rozruby to też należąłoby to uszanować , co najmniej pół. W efekcie mogloby dojść do rozpadu Ukrainy.Ale jeśli nawet, to czy t zachodnia Ukraina byłaby zadowolona z nowej rzeczywistości? Mnie się wydaje, że może niekoniecznie.

Oczywiscie, ze nie bedzie. Bo nie jest gotowa udźwignąć sie sama.

I będą mieć pretensje do Polaczków, że naobiecywali im kokosów a tu nie ma niczego.

To bedzie dramat. Ukraińcy po zabijają sie sami. Pretensje beda miec do wszystkich. I my, znowu bedziemy na pierwszej linii. Jednak tak słaby kraj (jeszcze po rozpadzie) nie bedzie groźny.

Groźna moze byc Rosja. A moze nie tyle Rosja, co Putin. Bo Rosjanie tez wojen nie chca.

Ukraińcy są silni, zawsze.Mają coś takiego w sobie.Ogólnie dziwny to naród.Pokazali sie odpowiednio podczas rzezi wołyńskiej.

Ale głupota polska jest porażąjąca. Historia powinna czegoś nas nauczyć, zwłaszcza polityków, którzy niby mają magistra z historii.

Tak, ale to bylo w poprzednim stuleciu. Kraj po rozpadzie moze sobie za przeproszenie fikac. Jak rusza na Polskę z motykami i procami (bo to im po wojnie z Rosja zostanie), to ich Nato zatrzyma (ktore bedzie stalo caly czas, bo juz sie do tego przymierza). Polska jest częścią Unii. Zainwestowali w nas miliardy euro, do tego jestesmy czlonkiem Nato, wiec nie bedzie tak łatwo zlac jak w 39. Ich sie akurat nie boje.

Unia to się chwieje od paru lat.Może będzie to okazja do rozpadu.

Nikt tej wojny nie chce. Tylko Ukraińcy zrobili przewrót i myśleli, ze beda żyć dlugo i szczęśliwie. Nie przewidzieli, ze tak słaby kraj bez zaplecza nie poradzi sobie. Tak. Chwieje sie, ale poki co predzej sie Ukraina rozpadnie niz Unia. Mnie gaz martwi. Bo Rosja nas w ten sposób załatwi. Po co wojsko wysylac i ludzi tracić?

Martini coś zamilkł.Boi się, ze w kamasze ruszy? Akurat 30 lat to dobry wiek.

Martini, co Ty myślisz? Jaka masz kategorie? ;)

Kategoria A. I Dwie specjalizacje wojskowe. :D

Jakie? Byles w wojsku?

Wiecie co, znikam na dziś.Moja wolność nieubłagalnie się kończy.może i dobrze.Tylko dupa by mi rosła.A dzis kupiłam sobie wagę łazienkową, żeby się nie zapuścić.:D miłego wieczoru

Pewnie że byłem. Ja z wcześniejszych czasów. Dlatego nie trawię pedałków w rurkach. :D

Ta kategoria A miała dzialać na naszą wyobraźnię? :D

Padło pytanie, to odpowiedziałem zgodnie z prawdą. :D I w mundurze całkiem ciekawie podobno wyglądałem. :D

Śpią?