Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AgnieszkaH

Zaburzenia hormonalne PCOS czy LUF

Polecane posty

Gość AgnieszkaH

Witam wszystkich. Mam nadzieję, że moja historia, którą tu opisze pomoże komuś. Przede wszystkim chciałabym powiedzieć wszystkim kobietom, że jeżeli coś im dolega (chodzi mi o ginekologiczne dolegliwości), to nie bagatelizujcie tego nawet wówczas, gdy lekarze mówią, że "taka wasza uroda" i zbywają Was. Ja również chodziłam od lekarza do lekarza z moimi problemami: skąpe miesiączki, plamienia pojawiające się w 9,10dc, a także przewlekły ból w miednicy mniej więcej od miesiączki do połowy cyklu. Po dwóch latach trafiłam do dobrego ginekologa, który powiedział, że jest to ostatni dzwonek. Wcześniej na własną rękę zrobiłam badania hormonów, bo moje złe samopoczucie nie dawały mi spokoju. Na tej podstawie, a także na podstawie USG, na którym widać było niepęknięty pęcherzyk o dużych rozmiarach, teraźniejszy lekarz postawił wstępną diagnozę, że mam policystyczne jajniki. Do tego zlecił wykonanie dodatkowych badań, aby diagnoza się potwierdziła lub w zależności od wyników, wiedział jak ma mnie leczyć i co faktycznie mi jest. Przez dwa lata wydałam masę pieniędzy na lekarzy, którzy nie widzieli żadnego problemu, a tylko brali kasę i mówili, że wszystko jest ok i przepisywali tylko tabletki antykoncepcyjne, chociaż widzieli praktycznie te same wyniki badań, co mój obecny ginekolog. Chcę powiedzieć jeszcze raz wszystkim kobietom, które obserwują u siebie różne niepokojące objawy: nie dajcie się zwodzić lekarzom, jeżeli czujecie, że coś jest nie tak. Mam nadzieję, że mi mój w końcu pomoże, bo bardzo chciałabym mieć dzidziusia. Teraz dopiero mam poczucie, że płacę za leczenie, a nie za nic. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobne doświadczenia tylko że szybko trafiłam na lekarza, który się zna. Byłam u jendego, powiedział że ok, drugi że ok, trzeci coś zauważył i dał mi skierowanie do szpitala na 3 dni i wyszło że pcos, mięsniaki i torbiel endometrialna więc dupa, dzieci raczej nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak c***owiedział, że dzieci miec nie będziesz ? Przecież nie jesteś bezpłodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedział, ale z tyloma chorobami to chyba jednoznaczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie z pco ale miałam też przeprawy z lekarzami którzy mówili że nic mi nie jest jak okres mi prawie zginął. z 5 dni nagle zrobiło się dwa i lekarz nie widział problemu. Potem jak miesiąc później pojawiło się plamienie koloru brązowego zamiast okresu to poszłam do innego i też to samo. usłyszałam że z wiekiem się tak robi? z jakim wiekiem. miałam 24 lata. to co mam czekać aż mi całkiem okres zginie żebym mogła przyjść wtedy i dostać receptę na leki na wywołanie? Wtedy będę już pełnowartościową pacjentką która regularnie płaci za recepty? Poczytałam trochę na necie, na forum dziewczyny mi doradziły że to może być coś z progesteronem i faktycznie. okazało się że od momentu jak mi sie kończył śluz płodny do miesiączki było jakieś 9 dni i że to trochę mało. Kilka prostych porad z internetu i przeczytanie paru ciekawostek pomogło mi bardziej niż dwóch lekarzy za których musiałam zapłacić. Po paru cyklach gdzie wystarczyło troszkę lepiej się odżywiać i troszkę więcej dbać o odpoczynek, czy przyjmować jakieś suplementy wszystko prawie wróciło do normy. Znowu moje miesiączki trwają 5 dni. Kiedyś przed paroma laty jak jeszcze nie uprawiałam seksu chciałam się zbadać bo taka nagonka na to żeby iść do ginekologa. Po rozmowie lekarz zapytał mnie czy chcę tabletki antykoncepcyjne na wyregulowanie cyklu. Cykle 31-35 dni, co tu regulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaH
Aż ciężko czyta się to, że w całej Polsce są właśnie tacy lekarze, którzy bagatelizują tak oczywiste objawy jak skąpe miesiączki i plamienia. Odpowiedź, że "tak się dzieje z wiekiem" masakra szkoda słów na takiego lekarza. Naprawdę trzeba być czujnym, bo "ginekolodzy" na wszystko idealnym lekiem uważają, że są tabletki antykoncepcyjne:/ Może komuś pomogę, kto na własną rękę musi robić badania, aby lekarz w końcu zauważył problem. Oto lista badań, które ja miałam robione: estradiol, progesteron, TSH, LH i FSH w 3dc, a następnie prolaktyna z obciążeniem, insulina, androstendion, progesteron, DHEA-SO4, 17-hydroksyprogesteron w 22 dc. I dodatkowo w dowolnym dniu cyklu anty-TPO. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety. z tego co czytałam to na problemy ze skracającą się miesiączką to teraz przepisują luteinę. Kiedyś właśnie na każda dolegliwość wciskali tabletki anty i to najlepiej bez badań bo to kosztowne. A teraz kobiety mają większy dostęp do informacji i nie dają sobie tak łatwo wcisnąć i dać się oszukać. Jak lekarz na wszystko ma jedną receptę i nie chce ich zbadać to ida do drugiego. Ja przynajmniej zawsze namawiam żeby tak zrobić, jak czytam że dziewczyna dostała tabletki anty na ładne oczy albo na regulowanie cyklu albo inną dolegliwość. Tak na prawdę to przypadłości których się leczy tabletkami anty jest niewiele (głównie po jakichś zabiegach gdzie nie powinno być owulacji bo coś tam się goi) i leczenie nie powinno trwać dłużej jak pół roku. Szkoda że tak mało osób też o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×