kto porozmawia o zyciu i swiecie

Cześć :) nie udzielam się tu zbyt często, ale zaglądam raczej regularnie. Naszły mnie przemyślenia o życiu, o świecie, ludziach, człowieczeństwu. Tzn. mam często takie momenty, ale nie zawsze chce mi się o tym pisać. xx zastanawiam się nad tym wszystkim, życie jest piękne, świat jest piękny, a jednak tylu z nas jest nieszczęśliwych. Ludzie krzywdzą siebie samych mniej lub bardziej świadomie, krzywdzą innych również mniej lub bardziej świadomie. Jedni idą pod górę, chociaż mogliby pójść prostą drogą, inni idą na skróty, choć lepiej byłoby się trochę postarać. xx Może powinnam zacząć od siebie, ale kto wie - jeśli temat się nie rozwinie to nie ma sensu przecież :P liczę na dyskusję ;)

teoretycznie wszyscy chcą (s)pokoju (w życiu, na świecie, w domu, w szkole, ZAWSZE i WSZĘDZIE), a jednak większość z nas chyba (?) chce mieć ostatnie słowo, rację, więcej przywilejów... chcemy pomagać, a jednak oczekujemy od innych że to oni pomogą

ludzie nie znoszą krytyki, tzn. nie chcą być krytykowani, bo ze znoszeniem każdy radzi sobie inaczej, a jednak krytykować czy oceniać my, ludzie - lubimy, a jeśli nawet nie lubimy - często to robimy

słucham albo czytam wiadomości i przeraża mnie to, co dzieje się na świecie, czy jest ktoś chętny do rozmowy?

bo świat jest piękny tylko ludzie ......ja staram się omijać wiadomości i myśleć że może kiedyś będzie lepiej