Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba niedługo zostanę bez koleżanek

Polecane posty

Gość gość

przestaję wierzyć w przyjaźń między kobietami... :o baby to jednak zawistne plotkary są :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot ogrodnika
plotkowanie bab jest niczym w porownaniu do plotkowania chlopow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu takie sa kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, nie znam się. ale wydaje mi się, że chłopy tak nie analizują wszystkiego - moje super koleżanki ostatnio wzięły się za wielką analizę mojego związku :o przy każdym spotkaniu ze mną dają mi do zrozumienia, że mój facet jest beznadziejny :o chyba naprawdę zerwę z nimi znajomość :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chyba zostane sama bez koleżanek, a wszystko bez głupie plotki byłej przyjaciółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takie 3 kumpele, które są singielkami - uważają, że one nie zwiażą się z byle kim, a mi dają do zrozumienia, że tak zrobiłam :o potrafią wyśmiać jakieś zachowanie mojego faceta - ale robią to w taki sposób, że pozornie wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
same mają się za ideały i ósme cudy świata - każdy facet ich zdaniem jest beznadziejny, a ja idiotka, że UFAM facetowi :D i ciągle te szpile wbijają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ok. 30 r.z. miałam tylko 2 zaufane koleżanki, takie od serca, jeszcze z LO. Potem 2 nowe, które tez przekonaly mnie do siebie. Mam teraz po 40-tce i wcale mi nie zależy, aby mieć tabuny koleżanek, te 4 to akurat (2 w pracy, 2 po pracy - tak zartem mozna opisac). Z innymi znajomymi sie nie zblizam za bardzo, tylko luzne kontakty. Zycze Ci, abys miala chocby tylko 1, ale prawdziwa kolezanke, ktora nigdy Cie nie zawiedzie i bedzie Ci niczym siostra. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
mi nigdy nie zależało na tabunach koleżanek. też mam znajomości jeszcze z LO (jestem przed 30stką). do niedawna miałam wrażenie, że mam fajne bliskie koleżanki, ale ostatnio ciągle czuję te szpile... i mi przykro po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest przyjazn, znajome a przyjaciolki to dwie rozne bajki. poszukaj kogos Ci zyczliwego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem kolezanki widza wiecej niz ty przez rozowe okulary,jak facet beznadziejny to widocznie taki jest tylko ty jeszcze tego nie widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
to samo mi mówią moje "przyjaciółki" - że jestem zaślepiona. tyle, że one nie mówią tego na podstawie moich opowieści, ledwo znają mojego faceta ale już wyciągnęły wnioski i dopisały sobie historyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;44 ja bylam kiedys z facetem,zakochana ze jej,kolezanka zapytala co robie z takim chamem..wiesz co wtedy pomyslalam ze pewnie laci na niego i jest zazdrosna,ona byla sama i dlatego tak mowi po zlosci,wiesz po tym co mi powiedziala zaczelam mu sie bardziej krytycznie przygladac i wiesz miala 100% racje,spadly mi klapki a na 2 m-ce przed ustalonym terminem slubu pogonilam drania,a najzabawniejsze jest to ze nie ona jedna to widzila ale byla pierwsza ktora mi to powiedziala,kolezanki nie zawsze chca zle ...widocznie widza naprawde lepiej i wiecej,czasem wystarczy jedno krotkie spotkanie zeby sobie wyrobic o kims opinie,poobserwuj i pomysl czy one przypadkiem nie maja racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
wiesz, ja nie myślę, że moje koleżanki na niego lecą - prędzej myślę, że mają mega wysokie mniemanie o sobie i nienawidzą facetów (bo krytykują praktycznie każdego). nie będę się teraz rozwodzić na tym wszystkim, bo to dłuuugie i skomplikowane historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
bo ja rozumiem, że można kogoś ostrzec. porozmawiać. ale teksty w stylu "no dla mnie to jest wada, ale skoro tobie to odpowiada to okej", takie ciągłe wbijanie szpil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spojrz na to z dystansu,jestes na nie zla i dlatego tak myslisz,wiesz co ja myslalam o mojej kolezance wstyd sie przyznac,dobrze ze tego nie wie,chociaz pewnie by sie nie obrazila bo zna zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×