Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka2323233

Moi rodzice są pojebani niestety

Polecane posty

Gość emilka2323233

Nic mi nie dali w życiu oprócz pieniędzy, wpędzili mnie w nerwice szkolną, matka mnie biła wyzywała od najgorszych... a ojciec zawsze ją usprawiedliwiał ,że to jest moja wina. I jak mam teraz w dorosłości mieć super poczucie wartości itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka2323233
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I miss you
Mnie również rodzice wykończyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka2323233
I miss you- a jacy Twoi konkretnie byli? Moi myslę ,że może nie chcieli źle ,ale to ich nie usprawiedliwia mimo wszystko np matka powinna była panowac nad swoją nerwicą ,a ojciec być mądrzejszy. teraz odbija sie to na moim doroslym zyciu tzn wybieram zlych partnerow , mam małe poczucie wartości i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I miss you
echhh mama zawszę na mnie naciskała, chciała abym była wzorową uczennicą zdobyła wykształcenie . nawet sama wybierała mi profil w Lo (humanistyczny) a kompletnie nie dawałam rady...Później narzuciła mi studia jak jej powiedziałam że mam inne plany to mnie wyzwała od najgorszych. :-O Ale to jeszcze nic najgorszy był ojczym który odkąd pamiętam wyzywał mnie od bękartów,nieudaczników itd.itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccc
też tak mam w wieku 16 lat trafiłem na zmywak rodzice zniszczyli mi życie. nigdy nie miałem kobiety... tak naprawdę... nie che się żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co? moi tez ale jednoczesnie sa tylko ludzmi maja swoje wady, swoje zalety i swoje marzenia - spelnione badz nie :P czasami przelewaja je na dzieci i to fajne jest a czasami probuja ubrac bachorka w swoja skore i to jest kompletnie niefajne bo bachorek sie dusi a czasami po prostu sami gdzies tam w srodku zupelnie nie dorosli ja mam ich za to rozliczac? czasu mi szkoda, jest tyle piekniejszych tematow ktore mozna w tym czasie sobie podszkolic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to smutne... a ty co sadzisz ze bedziesz taki doskonaly/taka doskonala ze NIC w zyciu nie s*********z? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez wykończyli, zwłaszcza matka. Cale życie wszczynala awantury,ciągle pretensje, nie pracowała, siedziała w domu i destabilizowala cala rodzinę. Zazdrosna o każda zlotowke jaka dostalam od ojca, cale życie nam wmawiala ze on ma nie po kolei w głowie, przez to uwazalismygo za drania. A on pracował od rana do nocy żeby tego pasożyta utrzymac. A sama nam nic nie dala, zaniedbywał a, byliśmy brudni, nie przygotowani do szkoły, nie miała dla nas czasu nigdy. Nawet raz nam obiecała poczytać bajkę na dobranoc, nawet wtedy zrobiła nas w huja a czekalismy, takie male dzieci na ta bajkę. Kurwa j****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale miala ku temu jakies podstawy? czy zadnych? moze po prostu nie umiala inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu wydaje mi się, ze znalazła frajera który na nią pracował, żeby nic nie robić, bo jedyna jej pasja było picie kawy z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos ty? wolalabys zeby pila piwo z kolegami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nirob dzieci nigdy tfa rodzina jest p*****lnieta ,masz zle geny tfe potomstwo tez bedzie miec przerabane. Pomysl otym:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie strasz nie strasz bo sie zesrasz :D mam geny jakie mam dzieci jakie mam jedno slabsze drugie silbiejsze ale wiedza co to znaczy jeden za wszystkich, wszyscy za jednego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czcij ojca swego i matkę swą gówniaro! x to jedno z najgłupszych "mądrości" jakie słyszałam. Mnie też tak powtarzali jak byłam młodsza i wpędzali w poczucie winy, a matka niszczyła mnie psychicznie tak jak autorkę tematu. Na szacunek trzeba zasłużyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz sie , ze chociaz pieniadze ci dawali. ja chodzilam jak biedak. bo stwierdzili ze na co ja pieniadze potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczucie winy często uzywaja przeciwko swoim dzieciom zwyrodniali rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak? A moja matka omnie niedbała biła przeklinała a jak chciałam się przytulić to mnie wywalała na podłoge krzyczała i śmiała się że jestem ciamajdą... A sama nic nie umiała nie miała pieniędzy. Tata zato pracował od 1:00 - 23:35 a co? Zarabiał grosze.XD Żart ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi staży są tak nied***bani ze to jest k***a masacra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość345
Mi cały czas rozkazywują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dosc
Moi rodzice też są p******i. Chory psychicznie. Matka gra świętą i pozerke. Obsarowuje ojca na kazdy kroku. Jak coś od niego chce to mówi "powiedz mu że np. Obiad na stole " itp. Manipuluje nim na każdym kroku i gra ofiarę. A ojciec wrak faceta jak sobie wychleje zbiera się na odwagę i zaczyna ja wyzywać. Rozważać rzeczy po domu i straszyć że wszystkich spali. I jak coś chce od matki to mówi "powiedz jej że np. Wstawila kurczaka do piekarnika". Nie wyrabiam z nimi psychicznie. Jak człowiek wchodzi do domu to od razu ogarnia go psychoza. Ojciec narobił mega długów żeby zniszczyć matkę a siebie zabić i teraz czeka na komornika. Wielce się ubezpieczyć na duże pieniądze ale nie zrobił tego co tak wszem i wobec ogłaszam. Teraz siedzi blady i każe się odpierfolic jak ktoś mu mówi żeby spróbował zacząć spłacać te długi. Mój brat już od tego zwariował. Ja się w porę wyniosłam. Teraz wróciłam do domu i jest jeszcze gorzej. CK ja mam zrobić z tymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modlić się na Rozancu za miłośc w rodzinie. Zobacz na youtub kanał: Dotyk Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka to materialistyczna rozlazla balaganiara duzo gadajaca z jazgotliwym glosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten ból Sama nie mam lekko ojca nie mam gdyż matka posłuchała się babki i kolezaneczel (święty też nie był) Albo miała jakiś fagasow którzy nas okradli i inne rzeczy nie raz dostałam po mordzie bo ileż można wytrzymać sorry za interpunkcje i wgl ale nie chce mi się. Matka jedyne co lubi robić to drzec się na klatce że mam bałagan w pokoju albo dzwoni do babki która mnie od dziwek wyzywa. Od czasu myślę o samobójstwie ale jedyne co mnie trzyma przy życiu to świetna przyjaciółka która jest świetnym wsparciem i cele które mam. Pozdrawiam wszystkich że zj******i rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duży dym
No patrz moja matka mnie bije ojciec też wyzywają od debili a i nieboją sie na mnie przeklnać ja mam 13 lat matka nosi wszystko z najdroższych firm ojciec też siostra ma z******ty pokój 35 m/2 wyremontowany 2 lata temu a ja ledwie sie mieszcze w moich 9m/2 ze starymi kresełkami starym łóżkietaz gdy poszedłem do kolegi przepisać lekcje bo byłem chory i zobaczyłem jego komputer fotele najlepsze z******te łóżko i ładne głośniki gdzie jego rodzice zarabiają owiele mniej u nich wszystko jest ładne a u nas tak samo tylko nie mój pokój wiem że skupiłem się głównie na pieniądzach ale od nich na nic innego niemoge liczyć bo o ich miłości przekonałem sie gdy byłem mały kidy chciałem sie przytulić do ojca a on mnie ździelił w pysk wtedy to wszystko zrozumiałem teraz mam depresje i myśli samobójcze jeśli ktoś ma podobnie to życze mu jak najszybszej wyprowadzki i miłego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×