Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Symboliczny prezent dla męża za to że dał mi dziecko

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, kilka miesięcy temu urodziłam córeczkę. Jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi z tego powodu, kochamy nasze dziecko całym sercem. W najbliższym czasie będziemy obchodzić pewną rocznicę, pomyślałam o tym żeby podarować mężowi jakiś symboliczny prezent (myślałam o bransolecie z grawerem) za to że dał mi dziecko, i żeby to była sentymentalna pamiątka dla niego. Robiła któraś z Was takie prezenty bądź mężowie Wam? Proszę o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo fajny pomysł- z prezentem, bo bransoleta to raczej nie moja bajka, ja poszłabym w spinki do mankietów na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świat oszalał. Ludziom odbija....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojj nie bardzo spinka do mankietów ;). Dla mojego akurat myślę że bransoleta byłaby fajna. Tylko co napisać na grawerze? Pomóżcie mi!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wygrawerowała datę urodzin córki i jej imię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz sam sobie przypial pierwsze buciki synka na przednim lusterku samochodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój by nigdy w bransolecie nie chodził :P ja bym pojecała wisiorek z grawerem na grubszym ,długim łańcuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on Ci dał dziecko? On miał tylko przyjemność, a to Ty musiałaś rodzić. A teraz ponosisz konsekwencje w postaci okropnego wyglądu. Za to chcesz dziękować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbrew pozorom, nie mam zniszczonego ciała, zero rozstępów, ba, nawet wyglądam lepiej niż przed ciążą bo dużo schudłam ;). A rodzić, nie rodziłam w bólach bo miałam cesarkę (zagrażająca zamartwica płodu), tyle że byłam obolała 1-2 dni po cc ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz ja czegos nie rozumiem
jak to "DAŁ" Ci dziecko???? To znaczy rozumiem przyniósł takie gotowe, urodzone już i odchowane? :-) Czy po prostu Cię "zaciążył"? Bo jak tylko Ci to dziecko zrobił no to faktycznie się chłopina namęczył, że hej - do takiej roboty to akurat chętnych nie brakuje :-) A mąż co Ci dał za to, że 9 miesięcy w ciąży się wymęczyłaś, mdłości, opuchlizny, ociężałość, potem jeszcze swoje przeszłaś na porodówce, a na koniec 6 tygodni również niezbyt przyjemnego połogu?? O innych atrakcjach typu problemy przy karmieniu, czy depresja poporodowa już nie wspomnę. No sorry dziewczyno trochę szacunku dla siebie, to chyba facet powinien dziękować kobiecie, że mu dała dziecko, a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz ja czegos nie rozumiem
no tak miałaś cesarkę to FAKTYCZNIE zmienia postać rzeczy - kurde kobieto!!!! ok w bólu nie rodziłaś, ale przeszłaś za to poważną operację! a szanowny pan mąż pobzykał i tyle jego "dawania" - no rzeczywiście mu się z tego powodu medal olimpijski należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne jestescie, ani nie ty dalas mezowi dziecko, ani on tobie. Dziecko jest WASZE wspolne. (fakt, ze ty je nosilas, ale w koncu jestes kobieta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz ja czegos nie rozumiem
Wisnioweczka - dokładnie - mi też by to nawet do głowy nie przyszło... Ciekawe jak autorce szanowny mąż podziękował, i czy w ogole to zrobił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziecko nie jest taką pamiątką - najwspanialszą i na całe życie? bez sensu pomysł jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze my to z mężem jesteśmy beznadziejni- podziękowaliśmy sobie wzajemnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
jak tak bardzo chcesz to pomysl ze zlota bizuterią jest OK. albo jakiś super fajny perfum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest perfum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziękowanie dla męża za dziecko, bo rzygnę ze słodkości błeeeee!!! proponuję złotą kokardkę na ku/tasa jak juz chcesz być taka dokładna to podziękuj jego wackowi przesłodzona idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wręcz mu statuetkę złotego ku/tasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niektóre z was to jadowite i złośliwe żmije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup mu ferrari. Dedykację możesz wygrawerować na kołpakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jaka rocznica- poznania się czy pierwszego pocałunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby owariowaly, moze zdradz go z kolega i to mu powiedz , dobyr prezent,a co on ci dal na urodzenie dzeicka,kwiaty? prostaczka ejstes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wiem o co Ci chodzi, ale na litość, to nie on Ci dał dziecko, tylko Ty jemu i to on powinien Tobie dać prezent w podziękowaniu. Jeśli koniecznie chcesz mu już coś kupić, to proszę bardzo, ale raczej z okazji tej Waszej uroczystości a nie urodzenia dziecka :) p.s. ja dostałam od męża złoty łańcuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas bylo na odwrot.. To ja dostalam za urodzenie naszej Malej zlota bizuterie. Bardzo milo mi sie zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on co ci dal? cc to nie jest powazna operacja, nie przesadzajcie, to nie jest operacja serca, bardziej cos jak wyrostek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, oj tam. Po prostu chłop sobie p******* a ty wyskakujesz zaraz z bransoletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ? z czytania niektórych komentarzy to śmiać mi się chce jak również z tematu tego topiku chce mi się trochę szyderczo smiać, ale z drugiej strony gratuluję ci autorko takiego postrzegania świata bo to znaczy że kochasz i po prostu jesteś szczęśliwa. Także GRATULUJĘ poczucia spełnienia w życiu :D Uprzedzam że też jestem szczęśliwą mamusią ale kupowanie prezentu mężowi z tej okazji jakoś nie przyszło mi do głowy chociaż pojawiały się czuła do męża że mi dał fajnego dzidziusia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×