Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KOLKI karmienie piersią JUZ NIE WIEM CO JESC tylko suchary

Polecane posty

Gość gość

juz nie wiem co jesc zeby synek nie mial kolek... dzis jem tylko suchary i bulkę z drobiową wędlinką i popijam wodą, ewentualnie sokiem jabłkowym.... ostatnie 2 dni jadlam tylko chleb z dzemem brzoswkiniowym i nic nie pomoglo :( nie wie co jesc zeby mu ulzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup espumisan w kropelkach u mnie zadzialalo. Dziewczyna pisze zeby sie poradzic a tu takie cos po co ludzie piszecie jak niechcecie pomoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pij codzinnie szklankę piwa karmi, działa cuda, alkoholu ma ok 1% tyle co nic, konsultowałam z pediatrami, u mojego dziecka problem kolek zniknął z dnia na dzień, normalnie cud się stał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Tez nadal karmie a na kolki uklada dzidzie na brzuszku jak ma drzemke tez uloz na brzuszku jesli samo nie unosi glowki to nie zostawiaj bez opieki i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupilam dzis delicol, tak mi polecili w aptece, ze espumisan od 1 miesiąca. Nie wiem jak sobie radzic bo synek spi 5 godzin w ciągu dnia, a to chyba trochę mało na takiego brzdąca. pozostaly czas albo je albo placze. tak mi go zal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
A ile ma twoj synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ukladam na brzuszku ale po 10 minutach mały się denerwuje i płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mały ma 9 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Mozesz sprobowac z tym piwem ja nie znalam takiego sposobu.ale mozesz raz sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
A to sproboj po 5 minut co 1.5godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Moj synek tez nielubial no ale jac czesciej go kadlam latwiej akceptowal:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Moze potrzebuje zeby wiecej razy mu sie odbilo niz raz u mnie tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze to głupio brzmi - pij piwo (karmi koniecznie) ale podziałało u mnie i u koleżanek też, po obiedzie szklanka karmi, kilka godzin przed wieczornym karmieniem. Ja normalnie bałam się tego wieczornego karmienia, bo wiedziałam ze za pół godziny zacznie sie ryk, a tu cisza i spokojny sen, więc teraz wszystkim polecam, żaden pediatra nie widział w tym nic złego, alkoholu tyle ile w kwasnych owocach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
Nieraz odbilo mu sie 4 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
No pewnie ze taka mala ilosc nie zaszkodzi a jeszcze w odstepach miedzy karmieniami. Przy drugim dziecku jesli by mialo kolki wykorzystam ale oby sie nie meczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo. Jadłam rybę na parze z marchewką, pieczone jabłko i piłam wodę, cieniutką bawarkę i koperek, przez 3 miesiące. Kolki to kolki... i Moja dieta nic nie zmieniała.Pomogł espumisan do KAŻDEGO karmienia, Delicol, Biogaja i Debridat (to na recepte). Poiłam go herbatką koperkową. Kolki przeszły gdy mały skończył 6 (!!) miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu u mnie po karmi to myslałam, że on skona, a ja się targnę na swoje życie takie miał bóle! Ale za to ile ja pokarmu po tym miałam! :D tylko co z tego, musialam go sciagnac i wylać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Espumisan podałam pierwszy raz już po dwóch tygodniach. Z bolącym sercem, ale podałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pomyslalas ze to niekonieczne jest spowodowane tym co jesz??? przeciez dzieci na mm tez maja kolki a pija wciaz to samo mleko.... kolki MOGA byc spowodowane czyms w diecie matki ale NIE MUSZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udowadniacie tylko ze dieta nie ma znaczenia:) jesc wszystko byscie wy mialy sile i dziecko czerpalo niezbedne elemnty a kolki przeczekac, te trzy miesiace w zyciu dziecka to nic w stosunku do dlugosci calego zycia. Szybko mina, zobqczycie:) pomagajcie kropelkami,okladami,suszarka,masazami,tuleniem,kladzeniem na brzuszku. W koncu przejda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu,pewnie krowa zjadla troche bardziej zielona trawe,dlatego maja kolki Na mm;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek tez nielubial no ale jac czesciej go kadlam latwiej akceptowal:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to kolki fizjologiczne to choćbyś autorko kleikiem ryżowym się żywiła to dziecko i tak będzie miało te kolki. Fizjologiczna kolka mija wraz z drugim lub trzecim miesiącem życia i spowodowana jest naturalną niedojrzałością układu pokarmowego. Trzeba to przeczekać , odżywiać się normalnie bez żadnych cudacznych ograniczeń i posłuchac kilku tu porad dziewczyn bo z tym piwem też słyszałam że działa choć ja sama nic nie robiłam , odzywiałam się normalnie bez ograniczeń i kolki same przeszły po dwóch miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Domina
A to sproboj po 5 minut co 1.5godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup windi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jadlam tylko te gotowane ziemniaki z burakiem i piłam kompot, z głodu mozna umrzec, a czytałam ostatnio badania, że dieta nie wpływa jednak na te kolki... Bądź tu człowieku mądry... odbijanie, masaże brzuszka i takie rzeczy i to kładzenie na brzuszku, denerwuje się, ale próbuj, bo to zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz przeczekac. Ja tez nic nie jadlam, pilam wode i zagryzałam gotowanym indykiem z marchewka. Soku jablkowego nie pij, predzej kompot jak juz. Ale u mnie nic nie zmieniało, dopiero po 3 miesiacach samo przeszlo. Karmie piersia juz 1,5 roku, do tej pory tylko 2x mialo katar, wiec nie mozna sie zrazac kolkami. Majac te wiedze, co dzis, olalabym sprawe i jadla wszystko normalnie (chyba ze bylyby inne efekty specjalne, uczulenia itd. ale kolke bym olała). Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sok jablkowy i dzem????Gratuluje glupoty i dziwisz sie ,ze ma kolki.Ja pilam herbate z mlekiem i wode.Jadlam kaszki,rosolki pieczywo,wedliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij jesc normalnie i pij karmi to pomaga mowila mi to polozna i wyprobowalam . Odpusc sok jablkowy bo u mnoe zawsze placz byl po nim masuj brzuch reka ukladaj malenstwo na nim ogrzewaj suszarka i podawaj krople .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też się dietą katowałam przez te cholerne kolki, nic tylko rosół i chleb z szynką (dosłownie!). Teściowa oczywiście uważała, że to przez dietę i mnie goniła, jak chciałam sobie coś innego wziąć do jedzenia. W końcu nie wyrobiłam i olałam całą tą dietę cud, bo się bałam, że mały będzie miał jakieś niedobory, nie wspominając o mnie. Kolki jak były tak były! Mogłabym suchy chleb jeść i tak by były. Przeszły jak młody skończył 2 miesiące, a ja już jadłam dosłownie wszystko (łącznie z kapustą, kalafiorem, groszkiem i innymi "zakazanymi" artykułami). Jedyne czego nie jem to mleka i przetworów mlecznych, bo mały miał suchą skórę i ciemieniuchę. I faktycznie wykluczenie mleka zlikwidowało problemy ze skórą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×