Dlaczego kobiety pragną żonatych facetów?

tylu fajnych wolnych jest przecież.

gdzie?

Dlaczego tak zatwardzialcu sugerujesz ? :D

Chyba tylko poszukiwaczki przygód.

to nie kobiety wolą żonatych, tylko żonaci faceci są bardziej otrzaskani w relacjach z kobietami i potrafią skuteczniej zawrócić kobietom w głowach niż ci wolni.

wieczne sfrustrowane singielki maja juz tak niska samoocene z braku faceta, ze musza zdobyc jakiegos zajetego, aby sie dowartosciowac.

już się jakaś kochanica broni i zwala winę na facetów :P

wieczne sfrustrowane singielki maja juz tak niska samoocene z braku faceta, ze musza zdobyc jakiegos zajetego, aby sie dowartosciowac. Jestem sama, ale sfrustrowana nie jestem, a żonatego faceta kijkiem bym nie tknęła, bo on ma żonę. I nawet jakby mi bajki opowiadał, że jest nieszczęśliwy w małżeństwie, że zony nie kocha, jest we mnie zakochany, kocha mnie, pragnie, jestem dla niego najważniejsza itp. Nie i tyle.

A dla mnie to jest dziwne, ze te "kobiety" chcą słuchać takich bajek

dlaczego? zeby poczuc troche przyjemnosc***proste. na zadne gadki zonatego o zlej zonie nie polece (odrzuca mnie to, takie biadolenie i uzalanie sie nad soba), ale jak mi sie facet mega spodoba to czemu nie. ale zeby mi sie spodobal to prawie cudu trzeba.

Autorze: mam jedno pytanie - skoro dla ciebie "kobiety pragną żonatych facetów", to kiedy ty nim będziesz ? :P

Jak I raz to słyszysz to robisz wielkie oczy, bo niczego nie byłeś świadomy, ale jak II raz ten ktoś zaczyna mówić tekstem w podobny deseń, to ucinasz temat..

Jest grupa facetów, którzy zdradzają, mają żony, one są np. atrakcyjne, ale koleś szuka na boku kochanki, przygody... są takie które łapią się na to....ale i są takie, co dają mu kopa stąd do wiecznościi.. a potem taki ktoś chodzi urażony na cały świat, że nie zaliczył... A co do żon, one wiedzą o tym, akceptują to, przymykają oko, albo same zdradzają na boku..