Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asia136

Mój facet w ogóle ze mną nie rozmawia !

Polecane posty

Gość gość
Ty widzisz problem,bo czujesz się lekceważona. On tego nie dostrzega. Możesz zawsze się wyprowadzić ale czy tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
nie chcę , więc muszę pokazać mu swoje niezadowolenie będąc tylko jak mieszkając z kimś kogoś olać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro taki wpatrzony w dziewczynę brata to być moze ją mu kiedys odbije nie jestes dla niego ważna,nie dba,o to co myslisz o nim,czujesz w bialy dzień gnoi cię przy publicznośći,aż strach pomyśleć jak zabraknie publicznośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
jak jego olać mieszkając z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia, to proste. Nie zauważaj jego potrzeb, nie nadskakuj mu. odmawiaj sexu jak nie masz ochoty na to, zajnij sie sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego z gościem-chłopakiem-nie porozmawiasz po prostu? Dziwna ta Wasza "miłość"... Jeśli koniecznie chcesz zrobić mu na złość, rób dokladnie to samo co robi ów partner z bratową. Znajdź sobie w towarzystwie jakiegoś typa i go "ubóstwiaj". Jeśli chcesz, to mogę być ja, możemy pogadać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
ja specjalnie gadam z jego bratem godzinami a on nic na to ....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, bo to musi być konkretny facet, np taki ja... ;-) Rozumiem, że jesteś po prostu ogólnie zazdrosna o koleżankę, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia136
kurde mam ją gdzieś i innych facetów też ! mi chodzi o to żeby on przestał inne traktować tak jak powinnien swoją kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, zazdrością aż kipisz, to nic. Z racji problemu, wydaje mi się, że jesteście młodzi i macie krótki staż jako związek. Po prostu szczerze porozmawiaj z chłopakiem, albo-jeśli się wstydzisz, a nie powinnaś-wyjdź gdzieś ze znajomymi do klubu czy pubu i finał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co Asia? gosc wyzej ma racje. znajdz sobie w necie kolege do gadania a na pytania swojego faceta o to mów ze skoro on z tobą nie rozmawia to masz kolege z ktorym prowadzisz fascynujące rozmowy. szlag go trzfi i moze da mu to troche do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem szczerze lepiej nie będzie, mam takiego męża, ze mną jak jest w domu to nie rozmawia w ogóle, parę razy mu mówiłam że czuje się zaniedbywana, ale to jak mówić do ściany, jesteśmy 9 lat po ślubie tez tak kiedyś nie było, a w towarzystwie dusza towarzystwa w szczególności do kobiet, mnie wtedy olewa, doszło do tego że nie lubię z nim wychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem szczerze widzę że mu się znudziłam , ze seks uprawia ze mną jak ma swoje potrzeby , wszystko przemija miłość tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
takiego meza. Tez nie lubie z nim nigdzie wychodzic, bo bardzo nadskakuje innym kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
pomozcie ludzie , co robic ? czy jest inne wyjscie niz rozstanie? czy to ze mna cos nie tak? czy to on chce udowadniac cos sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jestem sama, najgorsze jest to że nie jestem brzydka czy głupia, a tak się czuje w jego towarzystwie, staram się ładnie wyglądać żebram o ten jeden uśmiech a to na nic, a jakaś inna mimo że wcale nie ładniejsza to skacze koło niej jak kot z pełnym pęcherzem strasznie to upokarzające dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się że nie ma innego wyjścia, ten typ tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
gosciu, czesto zakladalam tematy o tym tutaj :D mam identycznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze u mnie jest to że inni to widzę, czy takie najgorsze skoro nie jestem z nim szczęśliwa, na razie nie chce się rozwodzić, myślę o wyjeździe do pracy UK, może wtedy doceni kogo miał przy sobie, a jak nie to chyba nie chce tak spędzić całego życia w poczuciu że jestem gorsza od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
nie czuje sie kobieta przy nim, trace cala pewnosc siebie. Jest on sporo starszy, ludzie mnie pytaja co ja w nim widzialam, co mnie urzeklo , ze wyszlam za niego za maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
Jest mnie najbardziej wstyd przed moimi kolezankami, ze one to widza. Pewnie niejeden raz dowartosciowywaly sie moim kosztem. Gosciu , rozmawialas z nim o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
tak jak napisalas, czesto sa to kobiety sporo starsze i brzydsze niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiałam z nim o tym i nic to nie dało, wręcz przeciwnie jeszcze bardziej się do nich uśmiecha itd. po prostu flirtuje przy mnie, widzę że łechce to jego ego, zresztą te kobiety też dowartościowują się moim kosztem, mąż jest starszy o 10 lat, ale może się podobać kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram się nie pokazywać w towarzystwie że mnie to boli, nie chcę dawać satysfakcji innej kobiecie , ale jak przyjdę do domu to ściągam maskę z uśmiechem kochany mężuś zaraz mówi że nie chce mieć humorzastej żony, tyle że ja do niego nic już nie mówię, jest mi po prostu smutno, z czego tu się cieszyć, on przeszczęśliwy że poflirtował z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
pytalam o meza wrozek , odpowiedzialy: ze,, Kreca sie kolo niego kobiety, ale on jedynie chce uchodzic za milego i fajnego faceta. Jest mi wierny .'' Nie uspokoilo mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak mam a do Ciebie jest miły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
przy innych mnie nie widzi, w domu jest mily, gotuje , sprzata itp , ale co z tego, jak ma taka wade, ktorej nie potrafie zaakceptowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój choć w domu jest miły, mój rzadko wiecznie nieobecny myślami, im bardziej o nim myślę to dochodzę do wniosku że sama byłabym bardziej szczęśliwa niż z nim, mam wrażenie że chce mi pokazać jak to się innym podoba, a domu to starać mu się ni chce bo jest pewny że go nie zostawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×