do kochanek Jak wygladaja wasze zwiazki

Do Gościa z 18.15- Hej, fajny jesteś. Jak ty czas znajdujesz, na emeryturze juz jesteś, a do sniadania obowiązkowo- wiagra, więc stają ci MIGDAŁY. Rozumiem, że mozesz,jak lubisz i kiedy masz ochotę.Pan pałc***an wymaga.

hehe, ja mam zonke ktora zadko potrzebuje i zawsze ja sie musze prosic. Wiec znalazlem kochanke, z nia mam sex jak i kiedy chce a zonka chodzi od kilku miesiecy zla ale sama nie przyjdzie poprosic. Cuekawe kiedy zmieknie. hehe ale jesteś nudna jak flaki w oleju

akurat "moj" na swoja nigdy nie narzekal i wiem ze sypiali ze soba non stop pozniej juz nie wnikalam i nie rozmawialismy o niej. Wiec na brak seksu nie narzekal a mimo to zaczal sie spotykac ze mna

kochanka to prostytutka,tylko jedne wychodza taniej a drugie drozej,i wy myslicie ze oni was kochaja? mezczyzna potrzebuje sexu i powie wszystko co bedziesz chciala uslyszec zeby sobie zamoczyc,taka prawda,jak zdradzil zone to myslisz ze kochanki nie zdradzi i nie wymieni kiedy ta mu sie znudzi? dziewczyny i kobiety zacznijcie myslec a robcie z siebie workow na sperne,bo tak to niestety wyglada

"Ja nie pytam czy z nia sypia. A nasze spotkania nie polegaja tylko na seksie. I to nie jest tak ze go potrzebuje i inny mnie nie chce. To w nim sie zakochalam. Moglam sie spotykam z kims innym ale nie chcialam." ----------------------------------------------- Czy ty rozumiesz, co piszesz? Przechodziłam, leżało. spodobało mi się, to wzięłam, to nic że nie moje.

gość hehe, ja mam zonke ktora zadko potrzebuje i zawsze ja sie musze prosic. Wiec znalazlem kochanke, z nia mam sex jak i kiedy chce a zonka chodzi od kilku miesiecy zla ale sama nie przyjdzie poprosic. Cuekawe kiedy zmieknie. x Hehe żona to nie ladaco takie jak ty, żeby się prosić o seks :D

Pracujemy razem, więc 8 godzin spędzamy razem codziennie. Po pracy każdy wraca do siebie. Już wtedy nie dzwonimy, chyba, że coś na prawdę się dzieje. Prezentów sobie nie dajemy, ale pamiętamy o jakiś życzeniach. Rocznic nie obchodzimy. Nie uprawiamy seksu więc nie wiem czy moja odp się liczy.

"dziewczyny i kobiety zacznijcie myslec" x domagasz się cudów.

Tak slysze bo to nie bylo z premedytacja. Co sie tak oburzasz? Widocznie Twoj facet tez posuwa kogos na boku. Jak juz zdobedziecie faceta to jestescie marudne, tyjecie, zrzedzicie, odmawiacie seksu a potem jest wielki placz bo on mnie zdradza. Po ciazy nic was nie interesuje tylko dziecko a facet idzie w odstawke do momentu jak chcecie kolejne

ludzki śmietnik, rynsztok, tylko spuścić wodę.

Zobaczysz jak to jest, gdy przejdziesz ciążę, urodzisz dziecko, nie będziesz dosypiać po nocach, polecą ci hormony , a pana męża i ojca w domu nie będzie, bo będzie "przytulał" jakąś tobie podobną. Wiesz, że los kiedyś zemści się na tobie. Gdy ty znajdziesz się w sytuacji grubej, zrzędzącej ,niedospanej żony, przypomnij sobie swoje "złote myśli", którymi byłaś się uprzejma podzielić.

Ja wiem jak to jest niedosypiac po nocach. Ja wiem co to jest zmeczenie. Dla Twojej informacji nie mam zamiaru sie zapuscic bo czesto dla kobiet jest to wymowka ze moga zrec ile chca. Ja mam takie geny ze nie grozi mi roztycie. Moze i los sie zemsci na mnie moze i nie. Ludzi robia wieksze swinstwa i jakos los im sprzyja a Ci co sa dobrzy dostaja najczesciej mocno po d***e. Gdyby moj maz przytulal inna pania to znaczy ze w naszym zwiazku od dluzszego czasu dzialo sie cos niedobrego. I wina nigdy nie jest jednostronna.

Pytanie jest inne:-)

Jasne, żona winna, ze jakieś ladaco pomyliło penia z lizakiem :D

motywy moga byc rozne, mnie interesuje jak taki uklad wyglda i czego ewent sie spodziewac.

A kazdy niech zyje tak jak uwaza.

Jak to czego? Jak żona nie wyliże z połykiem to ty masz to zrobić :D

Zony tez sa same sobie winne. Znam taka pare gdzie dziewczyna w czasie ciazy i po ciazy mocno zaniedbala sie a szczegolnie swoje cialo. Dziecko ma juz 4 lata a ona nawet nie kiwnela palcem zeby to zmienic. Zero cwiczen tylko obzeranie i ma pretensje ze zeyje z facetem tak jak zyje. Nie dziwie mu sie. Ciekawe czy wy drogie panie kiedy was maz przytylby znaczaco a wczesniej byl szczuplym czlowiek tak chetnie sypialbyscie z nim. Nie ma co ukrywac ludzie sa tez wzrokowcami cos ich pociaga a cos nie. Kiedy partner przestaje byc atrakcyjny pozadanie znika. Moze nie milosc ale pozadanie tak

Skoro wiesz jak to jest niedosypiać po nocach, to jakiś facet puścił cię kantem dla innej, pomimo twoich dobrych genów i dbałości o siebie. Teraz czerpiesz chorą satysfakcję z tego, że niszczysz czyjąś rodzinę.

A co jak zona nie chce i odsuwa meza?

Łatwo sama się rozgrzeszasz.To co robisz jest złe, oczywiście Hitler i Stalin mordowali ludzi w duzych ilościach, więc cóż przy nich znaczą twoje drobne grzeszki, prawda? Krzywdzisz inną kobietę, która ci nic złego nie zrobiła, a to samo przez sie niszczy ciebie. Zło nie podlega wartościowaniu, gdy je akceptujemy i prowadzi zawsze do degradacji moralnej fizycznej i śmierci.

ja bym jp nigdy rodziny nie chciala zniszczyc, sam sex i do domu:-)

Powiedzialam ze wina lezy po obu stronach. Jakby nie bylo najwiekszy wina jest u ososb w zwiazku. Kochanka nie jest przyczyna tego ze w zwiazku jest zle i nie jest przyczyna zdrady. Kochanka jest ostatnim ogniwem tego ze zwiazek sie sypie. Gdyby facet nie chcial to by nie zdradzil. To najczesciej mezczyzni podrywaja i chca miec romans. Nawet jesli kochance spodobalby sie mezczyzna w zwiazku a on bylby w nim szczesliwy to chocby nie wiem co nie zdradzi.

Co ty chrzanisz? Skąd wiesz jak wyglądają żony, które tu piszą? Śmiać mi się chce z tych twoich przygłupich tekstów o roztyciu się :D:D

To sztuczny penis nie lepszy? Higieniczniej.

popieram, to facet szuka i sie prosi o sex

Fakt, ze zony sa nawet fajniejsze od kochanek z tego co czasem widac.

A kto C***owiedzial ze nie dosypiam bo ktos mnie puscil kantem? Widzisz tak powstaja teorie spiskowe i plotki. Dopowiadanie sobie czegosc. Nie dosypiam i nie dosypialam z zupelnie innego powodu :) ktory nie ma wspolnego z jakimkolwiek mezczyna i z niczym targicznym w moim zyciu. Dlaczego mowisz ze krzywdze ta kobiete? Ja jej nawet nie znam. To facet powinien byc uczciwy wobec kobietyz ktora zyje a nie ja. Jak nie ja to mozliwe ze bedzie nastepna a moze nie. Czemu zrzucacie wine na kochanki? Tak naprawde to winny jest wasz was i wy same ale lepiej zrzucic wine na kogos innego a nie widziec ze wina lezy w waszej relacji

Dokladnie tak

Wiele widzialam kobiet po ciazy i wiekszosc wyglada zle. Owszem sa kobiety piekne i zadbane ale jest wiele ktore wygladaja starsznie. Lecicie stereotypami wiec ja zeszlam na ten sam poziom i tez polecialam stereotypowo