Sen..

Czy nie szkoda zycia na sen?

Pomijając oczywisty fakt że sen to element życia, to chyba jednak szkoda jeśli ktoś chce czerpać jak najwięcej z życia, a jak ktoś nie chce to sen wydaje się mu wybawieniem od życia.

Masz racje. Szkoda tez czasu na Internet. A mozna dlektowac sie deszczem, uczuciem powiewu powietrza. Nie doceniamy tego..

Brzydzi mnie zachwycanie się naturą, nigdy się nią nie delektowałem, lubię naturę ale nie zamierzam jej afirmować bo też potrafi ranić. Wolę hermetyczny świat.

szkoda Ci życia na sen ale na kafe to juz nie haha

musisz być blady jak d...

A jesli nagle zostalbys wepchniety do celi, bez naturalnego swiata, swiezego powietrza, uczucia deszczu. Ja kocham deszcz, delektuje sie powietrzem.

Sen to mój ulubiony element życia, jest dużo lepszy niż ono "na żywo".

Dlaczego nie spisz wiec?

ja lubię deszcz, ale denerwują mnie rośliny, słońce, najbardziej lubię zimę, bo przynajmniej wszystko jest jednolite i jasne przez śnieg

nie śpię, bo mam naukę i w przerwie od niej odmóżdżam się na kafe :)

Czego sie uczysz? Ja tez powinnam, wzielam urlop od pracy, by uczyc sie do egzaminu.

Zima tez jest piekna. Jakakolwiek. Biala czy z plucha. Zycie jest piekne.

[zgłoś do usunięcia] Psychodelirium_ Sen to mój ulubiony element życia, jest dużo lepszy niż ono "na żywo". x Sen odgrywa ważną rolę w moim życiu.Potrafi być tak wielowątkowy,zaskakujący i barwny,że jedno życie nie jest w stanie zrekompensować takich obrazów.

nie powiem, bo to specyficzne i bym się zdemaskowała :)

:-)

Nienawidzę już snów, złych dobrych, jakichkolwiek. Hołduje jedynie realizmowi. Za deszczem też nie tęsknie, powietrzem nie delektuje się. Zachody słońca brzydzą mnie, najchętniej zamieszkałbym w Transylwańskim zamku, w wysokiej, nieustannie zamglonej ciemną chmurką wieży, byleby dostęp do neta był.

:-D

Syn Fubu, dlaczego nie spisz?

Śpię ale nie teraz.

Domyslam sie ze sypiasz :-D sprecyzuje. Dlaczego nie spisz TERAZ?

są takie miejsca, gdzie promienie słoneczne nie dochodzą np przez pół roku, mnie by to odpowiadało

Ja nie chcialabym tak zyc.

No niby naukowo nawet stwierdzono, że niedobór światła słonecznego powoduje m.in. depresję, ale co ja poradzę, że mnie słońce irytuje, rzadko się cieszę ze słonecznego dnia

"Słońce świeci nocą, księżyc za dnia..." z "Zamigotał świat". Ja tak właśnie mam.

syn fubu "Słońce świeci nocą, księżyc za dnia..." z "Zamigotał świat". Ja tak właśnie mam. x Ja podobnie:),czasem jednak warto poświęcić się.

Ja się nie poświęcam. Jak mam być obecny gdzieś w godzinach porannych to tak czy inaczej też nie śpię.

A dla mnie to poświęcenie się.Życie za dnia jest prozą.