Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inga 80

Odkryłam że mąż to kobieciarz na dużą skalę

Polecane posty

Gość gość
chwale sie, ze mialam odwage kopnac go w du?pe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam, moze autorka tematu to zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat stary ale ciekawy .Moze autora tu zaglądnie ? Może już nie...ale jeśli tak to ciekawa jestem jak jej życie teraz wyglada ...chciałabym od niej dostać ta sile jeśli się jej udalo odejść ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cierpię takich facetów babiarzy bez honoru. Na szczęście są jeszcze inni faceci na świecie, prawdziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość facetów zdradza wiec prawdopodobienstwo ze po rozwodzie traficie na porządnego jest bardzo mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety jest to prawda .Czyli to samo za siebie mówi ze faceci zachowują się jak zwierzęta niestety .A szczególnie mój znienawidzony mąż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malinka ja wiem doskonale wiem .Widze na codzień takich facetow i się serce kroi dlaczego ja dlaczego mi dano takiego .Nienawidze go za każdy dzień stracony z nim.jedyne co mu dziękuje to ze mam takie wspaniałe dzieci a resztę to bym go w d... kopnęła .I pewnie wnet to zrobię.Zazdroszcze tym paniom którym się poszczęściło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Witam Chcę podzielić się problemem który mnie dręczy... Poznałam kiedyś mężczyznę... Tzn zagadał... Poprosił o numer... I się zaczęło. Spotykaliśmy i gdy zauważył że "wpadłam" opowiedział mi o sobie kilka prawda że po rozwodzie że dwójka dzieci... Że mieszka z dziewczyną z którą oczywiście mu się nie układa ale o niej akurat wiedziałam.... Mnie też nie udawało się w związku więc wierzyłam że zostawi tamtą i będziemy razem.... Tak się nie stało... Nasze drogi się rozeszly Poznałam obecnego męża .. Małżeństwo raczej z rozsądku... Choć poźniej miłość rozkwitła Mąż dobry czuły choć wybuchowy i impulsywny... Dwie osoby w jednym ciele. Kłótnie były jak w każdym małżeństwie. Zaczęłam zastanawiać się czy tak ma wyglądać moje życie z awanturami o byle co? Odezwał się tamten po 10 latach na jednym z portali społecznościowych... Popisaliśmy i trach... Znów motylki w brzuchu i nadzieja na szczęście spotykaliśmy się 1.5 roku był już po drugim rozwodzie... I oczekiwał ode mnie że też sie rozwiodę jednak pozostałam przy mężu 'który dowiedział się o wszystkim i było jak było..... Rozgoryczenie wypominanie a ja nie mogłam zapomnieć o tamtym... On odezwał się znów że tęskni i mnie potrzebuje. Znowu się spotykamy... Mąż się wyprowadził ja myślę o rozwodzie a tamten... Czuje się wolnym strzelcem... Nie odbiera tel wieczorami wyłącza go... Pisze sobie z kobietami... Wiem bo nawet podpusciłam koleżankę by napisała do niego... Raczej spotyka się z jakąś kobietą choć nie jestem pewna...jest w delegacji dziś wraca do rodziców.... Wczoraj była taka sama sytuacja ze niby coś załatwia na miescie że mam się nie martwić że mnie kocha i w ogóle a potem tel wyłączony całą noc... Powiedzcie mi czy warto dla takiego faceta rozwodzić się? Mam dziecko z obecnym mężem_ patrzę też na Jego szczescie Raczej tamten by odbierał jakby mu zależało i nie miał nic do ukrycia... On twierdzi że chce być ze mną z Nami i czeka na mnie... A ja mam rozdarte myśli.... Mąż mnie cały czas kocha i chce powrotu Co sądzicie o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty glupia jestes naprawde ty sie pytasz zlczy dobrze robisz ? Powiem tak dobrze robisz zostaw swojego meza bo nie jest warty ciebie . A tamten goni sie po innych . Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Dlaczego mnie obrażasz? Tak pytam na serio i czekam na inteligentne odp i szczere bez obrażania mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostawiaj meza dla kogos takiego, ten facet działa na kilka frontow, otworz oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Mąż jest wybuchowyi nerwowy... Często mnie obrażał jeszcze przed tym wszystkim... To nie jest tak że to człowiek anioł a ja wredna go zdradziłam bo miałam kaprys...mąż zrozumiał swój błąd... Choć wiem że gdy się wprowadzi awantury wrócą... Nie chcę by na to wszystko patrzył nasz synek... Mąż ogólnie twierdzi że żona to tylko dla rodziny ma się poświęcać pranie gotowanie sprzątanie... Zero koleżanek najlepiej... Tak żyć się nie da.... Chce mnie zamknąć w klatce... Ja się niestety nie dam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec nie daj się, postaw sprawę jasno, albo spokoj albo rozstanie, Ty masz dla kogo żyć, masz dziecko, on nie jest Ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest mąż??? To jest ciul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem jaki jestem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jaka prace, jesteś w stanie się utrzymać samodzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Tak pracuje.... Na razie ale to nie jest umowa na stałe... Ale co z tamtym drugim? Kto doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli z praca u ciebie i niezależnością b cienko? Dlatego desperacko próbujesz znaleźć faceta, obojętnie jakby beznadziejny nie był? Z tego co piszesz, oboje sa marni, a ten pierwszy to totalne zero. Zamiast się skupiać na szukaniu kolejnych facetów powinnaś zadbać o dobra prace, niezależność, no bo na serio pierwsze co pomyslalam, ze faktycznie jesteś głupia, tak jak inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu wczesniej tego nie widziałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego nie widziałam? Jego nerwowości? Były jakieś sygnały... Nawet przed ślubem wypsnelo mu się "debilko" no ale przeprosił pokazał skruchę... A po ślubie pokazał "kto rządzi" ale wszyscy mówili że on dla mnie taki dobry miły taki zakochany.... Jak wcześniej pisałam to dwie osoby w jednym ciele.... Bo potrafi być bardzo czuły i kochający a za chwilę "ty idiotko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Nie szukam desperacko faceta... Finansowo sobie radzę... Spokojnie A facet to sam się odezwał i czeka na mnie na mój rozwód a z drugiej str mnie oszukuje.... Jak wcześniej pisałam w delegacji potrafi nie odbierać tel nawet go wyłącza.... I pisze z kobietami bez żadnego skrępowania ani wyrzutów sumienia Podpuscilam kumpele... Pisał z nią jakby był wolny... Sam tak stwierdził że nie szuka miłości na siłę i woli luźne spotkania... A mi mówi że mnie kocha i tęskni i czeka na mnie... Rozumiecie coś z tego drogie forumowiczki? Ja głupia chyba się zakochałam... Nie wiem co robić.. Czy Wy byście zostawiły męża dla takiego kogoś? Mąż chce ratować nasze małżeństwo i jest teraz bardzo dobry dla mnie.. Boję się że na chwilę... Tamten powiedział że jeśli znów Go dorzucę nie będziemy już razem? Czy to nie szantaż? Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat z 2014 r. padlem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona taka ciemna czy udaje ? rozum 10 latki. leć do tamtego a potem i tak cie zostawi i będziesz kolejna skoro jest po 2 rozwodach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNuska
do Karina 3333 daj sobie spokoj obaj sa gowno warci i to sama dobrze wiesz...bo opisalas jak sie zachowuje wiec trudno zebys uwazala to za normalne. pieprzy ci brednie bo widzi ze robia na tobie wrazenie. Notabene jak autorka tez wpadlam kiedys w sidla takiego babiarza i nie podejrzewalabym go nigdy o to , przy mnie ideal a w sieci mial drugie zycie...az wpadl i umowil sie ze mna na sex bez zobowiazan nie wiedzac ze ze mna pisze...to byl poczatek konca, potem udajac wybaczenie blablabla wykorzystalam go do wlasnych celow i kopnelam w d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Do Niski... A mąż też g****o wart? Tak myślisz? Po tym wszystkim mąż nadal chce ratować nasze małżeństwo... Tamtemu chciałabym dać nauczkę... Bo raczej masz rację.. Nic z tego nie będzie.... Będę kolejną zdobyczą Że też dałam się tak omotać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Do Nuski miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Nikt już nic nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnji go w d**e jak masz na tyle siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karina3333
Ale którego? Czytacie połowicznie posty i doradzacie...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×