2,5 miesiąca temu współżycie, teraz brak okresu

cześć. 2,5 misiąca temu, w srodku listopada miedzy mna a moim partnerem doszlo do pettingu, wytrysk nastapil poza pochwa. po godzinie, czysty członek zostal wsuniety na 2 sekundy do srodka. miesiaczka w grudniu przyszla 6 normalnie, byla taka jak zawsze, w styczniu 5 czyli tez punktalnie, była bardzo obfita czyli tak jak byc powinno w moim przypadku. teraz 10 luty i nie mam miesiączki, żadnych objawów ciąży, nic mnie nie boli, nie jest mi niedobrze, nie mam absolutnie żadnych objawów, nawet się tak nie czuje, wiecie, nie mam takiej podwiadomosci ze to ciaza. nie robilam testów bo uwazam ze to dziwne skoro przez 2 miesiace mialam okres regularnie, gdybym była w ciazy to przeciez okres zatrzymalby mi sie od razu, ewentualnie wystapilyby jakies plamienia a nie doslownie krowotok do tego zero innych objawow. okropnie, ale to przeokropnie sie stresuje bo mam 18 lat i matura zapasem, wiem ze moze panikuje ale mysle ze nie kazdemu idzie wszystko tak jakby chcial i czasem jest pod gorke. marti mnie to bo do tej pory cykle były idealnie równe. mozecie mi cos poradzic? dziekuje

Nie jesteś w ciąży.

no wlasnie tez tak sądze ale dlaczego spoznia mi sie ten cholerny okres, przez stres?

próbowałam wywolac cieplymi kapielami ale nic z tego, 6 dzien i zero oznak, chyba cos jest nie tak...

ja miałam tak, że miałam 3 krwawienia, któe brałam jako okres. potem 4 miesiąca nic nie było, zrobiłam test i wyszło że jestem w ciązy :)