Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O CO BIEGA Z TĄ ELIMINACJĄ PSZENICY?

Polecane posty

Gość gość
Owoce nie zakwaszaja organizmu Najbardziej zakwasza mieso, mleko i wszelkie przetworzone rzeczy. Moja rodzina odzywia sietak by zapewnic rownowage kwasowo-zasadowa. Ale to nie znaczy, ze nie jemy miesa, czy przetworow mlecznych. Chleba jasnego nigdy nie lubilam, wiec ten, ktory pieczemy z maki orkiszowej. Warzywa i owoce kupujemy hurtem u eko-rolnika, wiec nie wychodzi wcale duzo drozej niz w sklepie. Tak samo z miesem, czy rybami (tylko slodkowodne). Efekt jest taki, ze moje dziecko je wszystko, lubi owoce i warzywa. Nie ma na nic alergii. Czy to jest moda? W naszym przypadku nie. Ja zawsze lubilam warzywa, mimo tego nie wyobrazam sobie zycia bez miesa i kawy :) (kawa strasznie zakwasza) Moj maz kawy nie pije, pije tylko herbaty ziolowe. Dziecko tez herbaty i wode. Mleka sa rozne, my pijemy glownie owsiane. Czy robie dziecku krzywde? Rozwija sie swietnie. Jest zywym i spostrzegawczym dzieckiem. To nie jest moda, dla mnie to styl zycia. Maz mial wczesniej straszne problemy z przewodem pokarmowym, bole brzucha non stop. Po zmianie diety wszystkie te objawy ustapily (zeby nie bylo- byl u lekarza i jest pod opieka lekarza gastrologa, tyle tylko ze teraz, po zmianie diety nie musi brac zadnych tabletek) Jak juz wczesniej pisalam, u mnie nie byla to radykalna zmiana systemu zywienia. Od lat nie jadam fast foodow, nie uzywam kostek, nie jem jogurtow smakowych, nie uzywam polproduktow do gotowania i nie chodze do chinczyka, czy tajlandczyka na jedzenie ;) Mam sprawdzone eko restaruracje i jesli jemy na miescie, to wlasnie tam. Nie obnosze sie tym na codzien, ani ten nie zrywam kontaktow ze znajomymi, ktorzy nie odzywiaja sie tak jak ja :P Staram sie zachowac rownowage i zdrowy rozsadek i powtarzam: to nie ma nic wspolnego z moda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem polega na tym, że stwierdzenie że pszenica i mięso zakwaszają bierze się w naturalistycznych, wyssanych z palca teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedstaw wiec prosze terorie naukowe, ktore twierdza cos zupelnie przeciwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgodnie ze wszystkimi schematami żywienia, who, instytutów żywienia gluten należy wprowadzać od 6 miesiąca życia i podawać już nieprzerwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa ze slepym o kolorach, czy ja pisalam o glutenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja piszę o glutenie bo o tym wątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko pszenic ma gluten, poza tym orkisz to odmiana pszenicy więc o co to halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo o to, że matki debilki nie mając żadnej wiedzy medycznej testują na dzieciach eliminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie testowanie eliminacji? ktos tu cos eliminuje? gluten? nie, orkisz ma gluten zreszta sie uczepilyscie orkiszu jak ostatniej deski ratunku ty gosciu wyzej sama jestes matka debilka, bo bez zastanowienia wydajesz sady o ludziach, ktorych nie znasz i o rzeczach o ktorych nie masz pojecia Rzeczywiscie, trzeba miec przygotowanie medyczne, zeby nie gotowac na kostkach, nie podawac danonkow. Opisalam na poprzedniej stronie moj plan zywienia rodziny. Duzo warzyw i owocow, brazowy ryz, orkisz, owies,olej kokosowy, migdaly, mieso i jaja ekologiczne, ryby slodkowodne (chyba ze urlop :P). Do tego trzeba miec zaplecze medyczne? Nie, chec do gotowania i czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja się skłaniam ku temu że to moda :) każdy obecnie chce być eko :) wszyscy twierdzą ze kupują u eko rolników sami pieką chleby, sami robią przetwory itd.. tylko skąd tyle ludzi w piekarni? w marketach, biedronkach itd.? moda i i tylko moda, u mojego brata kaszki jaglane i inne cuda na obiadki a po obiadku chipsy i coca cola to na pewno jest super dieta ale jak rozmawia się z bratową to oczywiście ona jest eko bo gotuje według przepisów zdrowej diety sratatata.. jak widzę w sklepie jka ludzie pakują te dietetyczne g***a do koszyka a potem uzupełniają mega zdrowymi hamburgerami i redbullem to mi się podnosi :) niech sobie każdy jada co chce i jak chce, ale ta moda na eko jest co najmniej śmieszna, bo jak tak wszyscy wszystko sami i eko to co z zakładami przetwórczymi, rolniczymi itd? za chwilę ogłoszą bankructwo :D czytając kafe mam wrażenie że kafeterianki wykupują 100% żywności ekologicznej w kraju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Ciebie to moda, dla mnie styl zycia (i rzyci ;P). Napojow gazowanych nie pije, sokow nie kupuje, chleb jak pisalam- piecze maz, bo lubi. Przetwory robie ja- bo lubie. Czipsow nie jadlam od wiekow, mac szita nie odwiedzam od lat (kilka razy jadlam, ale te jedzenie ma dziwny posmak), pizze pieczemy w domu, bo moj maz robi swietne ciasto (kurde piekarz z niego prawie ;P ), czekolade robie "podrobiona" z avokado :). Dla Ciebie to moda na kafe, bo tutaj kazda jest eko, albo "prawie eko" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eko- żarcie to totalny syf. Bez smaku to po pierwsze, po drugie często mocno obrobione(te wszystkie wafle orkiszow, eko-płatki, porażka) po trzecie drogie jak diabli po czwarte dla snobów Nic nie zastąpi chipsów, prawdziwej czekolady czy pizzy ze szklanką oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie napisał czym kafeteriankom owa pszenica podpadła ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy chipsy trzeba zastępować? Są zbędne pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbędne ale pyszne, to wystarczający argument aby je jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla kogo pyszne :o dla mnie są okropne i jest wystarczającym powodem aby ich nie jeść, nawet pomijając wartości odżywcze, szkodliwość, czy kaloryczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up, konkrety proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×