Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyny czy zdarza wam się wypić

Polecane posty

Gość gość
a ten agrument z dziecmi ???? moje dzieci beda jeszcze w domu pod moja opieka jakies 18 lat i do tego czasu mam zachowac abstynencje, bo jedno czy drugie moze zachorowac ?? ? gratuluje, jesli ktos zreczywiscie bedzie sie tak poswiecał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piję kokosa albo piwo jak mam ochotę i w d***e mam co tu jakieś społeczniary z kafe mają do powiedzenia w tym temacie. dziękuję za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w karajch srodziemnomorskich pije sie wino do obiadu, to dopiero patologia :D Polskie picie wieczirem to pikus :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie samotne picie podchodzi pod alkoholizm :) jak juz piję to piję w towarzystwie- najcześciej własnego faceta. Nie piłam jak syn był mały- tak gdzieś do 1,5roku- nic. Dzisiaj syn ma prawie 5lat i szczerze nie widze nic złego, ze otwieramy sobie butelkę dobrego Nebiolo do kolacji, potem kąpiemy synka i jak juz śpi dopijamy resztę. Nie jesteśmy pijani, dziecku nic się nie dzieje. Jak coś go zbiera żadne z nas nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwalił mnie tekst o poświęce
o poświęceniu... A cóż to za poświęcenie jak ktoś nie pije? Chyba tylko dla alkoholika... poniżej cytat 2014-02-11 12:17:21 [zgłoś do usunięcia] gość a ten agrument z dziecmi ???? moje dzieci beda jeszcze w domu pod moja opieka jakies 18 lat i do tego czasu mam zachowac abstynencje, bo jedno czy drugie moze zachorowac ?? ? gratuluje, jesli ktos zreczywiscie bedzie sie tak poswiecał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha,my pijemy kiedy mamy ochotę. Nigdy nawet nie pomyślałam o tym,że nie możemy oboje sobie usiąśc i wypić drinka whisky z colą :P jak małego położymy spać. Pijemy sobie piwko,ale drinka,lub dwa. Nie widzę w tym nic złego. mały ma 11mięsieci,wstaje do niego w nocy go karmić.nie jestem pijana. jaki to w nocy dziecku może stać się wypadek? jak jest zdrowy,nie ma żadnych objawów..nie dostanie nagle 40stopni gorączki :/ A jak pijemy sobie o 21 (mały od 20śpi),a wstaje o 5...to jak o 23 pojde spać i przekimam 6godzin to raczej żadnego śladu alkoholu nie mam we krwi :/ jak wpadają znajomi to też pijemy z nimi oboje.Tylko ja mniej np.3 kieliszki wódki i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciala konkretny paragraf na to ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też pijemy wieczorem piwko :) albo jakiegoś drinka. Mała ma 8mięsiecy. Oczywiście nie co wieczór,ale co tydzień,czasem co 2 tygodnie. Oglądamy filmik i popijamy coś. Ah ta kafeteria..nikt nie pije do 18 roku życia swojej pociechy?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak wypijesz 3 kielonki wódy to na pewno nie ma śladu po alkoholu :O a potem jeden debil z drugim tłumaczą że myśleli że są trzeźwi :O co do paragrafu to jest kilka proponuję rozdział XIX kk oraz at. 86 par 6 kw i art. 106 kw. Bo czytać potrafisz, czy tylko pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzień 1 dzień 2 dzień 3 0 - 0.76 ‰ - 1 - 0.64 ‰ - 2 - 0.52 ‰ - 3 - 0.40 ‰ - 4 - 0.28 ‰ - 5 - 0.16 ‰ - 6 - 0.04 ‰ - 7 - - - 8 - - - 9 - - - 10 - - - 11 - - - 12 - - - 13 - - - 14 - - - 15 - - - 16 - - - 17 - - - 18 - - - 19 - - - 20 - - - 21 - - - 22 1.00 ‰ - - 23 0.88 ‰ - - Kobieta, która wypiła o 21 3 kieliszki wódki po 50g kieliszek, 30% zawartości alkoholu. Faktycznie, trzeźwa jak świnia. Przyjęłam wagę 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale widzisz, ty masz problemy z glowa kobieto, bo teraz cytujesz kodeks karny a byla mowa o rodzinno-opiekunczym. W ktorym, tak na marginesie, nie ma kropli alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko trafilo
do szpitala, a ja bylam po 2 drinkach z wodki i co? I nic. Menelem ni jestem wiec woda nie cuchnelam, z lekarzem normalnie rozmawialam, bylam trzezwa i zadna debilka mi tu wmawiac nie bedzie, ze bylam pijana, ze paragraf i co tam jeszcze, bo jesli ty po piwie zataczasz sie i belkoczesz to twoj problem i rzeczywiscie lepiej nie pij, ale od innych sie odczep, nie kazdy ma tak pusta glowe, ze po jednym piwie juz w niej szumi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
art. od 109 w kodeksie powinny cię zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rozdziale 19 kk nie ma ani kropli alkoholu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz się czym chwalić?! Ciesz się że nie zrobili Ci badań na obecność alkoholu. Strasznie jesteś agresywna, czyżby ssało do kieliszka? Tak wygląda wykres po UWAGA JEDNYM PIWIE DLA KOBIETY 60 KG. O 21 ma się ponad pół promila. Nie trzeba się zataczać czy śmierdzieć, ale jeśli ktoś zleci badanie trzeźwosci - a u mnie w szpitalu jak jest dziecko z wypadku to zawsze rodziców badamy, to masz problem. Dnia 1. o godz. 20 - 500ml trunku, zawierającego 5% alkoholu. Godzina dzień 1 dzień 2 dzień 3 0 - 0.20 ‰ - 1 - 0.08 ‰ - 2 - - - 3 - - - 4 - - - 5 - - - 6 - - - 7 - - - 8 - - - 9 - - - 10 - - - 11 - - - 12 - - - 13 - - - 14 - - - 15 - - - 16 - - - 17 - - - 18 - - - 19 - - - 20 - - - 21 0.56 ‰ - - 22 0.44 ‰ - - 23 0.32 ‰ -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle w kodeksie nie ma alkoholu, jak chcesz się napić to kup sobie flaszkę w monopolu a nie w kodeksach szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko trafilo
ja nie jestem agresywna ciemnoto:D mnie bawia twoje wypowiedzi, jestes tak zagorzala przeciwniczka alkoholu, ze na pewno z domu wynioslas jakies niefajne wspomnienia, ale wyobraz sobie, ze nie kazdy wywodzi sie z pijackiej patologii. I dlaczego mieli mnie niby badac na obecnosc alkoholu? Dziecko dostalo nagle wysokiej goraczki, bolal brzuch wiec ja zaniepokojona matka pojechalam z dzieciem do szpitala. Po rozmowie z lekarzem okazalo sie tak jak podejrzewalam ze to wyrostek. Moje zachowanie bylo normalne, nikt mnie badac nie musial. Moze ciebie by musieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jestes niepijacym alkoholikiem i tak sie rzucasz? Przeczytalam, kodeks pobieznie, wyszczegolnione przez Ciebie paragrafy dokladnie. Artykul 109 w kw dotyczy zatruwania wody. Rozumiem ze zatruwania wody- piwem? Artykul 86 w kw istnieje, ale nie ma paragrafu 6 (artykul 86 dotyczy bezpieczenstwa drog publicznych). Jedynie artykul 106 Kw mowi o narazeniu zycia lub zdrowia osoby maloletniej. Jesli jest sie patologia albo alkoholikiem to mozne wszystkie paragrafy i artykuly z alkoholem powiazac. Jesli (tak jak ja) pije sie jedno piwo (0,3) wspolnie z mezem to posty takiej osoby jak Ty sa smieszne. I nie musze, uwierz mi, szukac w sklepie flaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
art. 109 to z kodeksu rodzinno opiekuńczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W "twoim szpitalu" czyli jak rozumiem pracujesz tam? Szczerze wspolczuje, bo sie naogladalas pewnie patologii. Ja, jak pisalam wyzej, pije rzadko i bardzo malo, ale nie bede abstynentka do czasu az moje dziecko ukonczy 7, czy 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z kw to fakt mój błąd art 82 par 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a uwierz mi że nie tylko patologii zdarzają się wypadki. tak pracuję od 16 lat w szpitalu - jestem jak to niektórzy nazywają pigułą. I nie raz byłam świadkiem jak lekarz dyżurny wzywał policję w sprawie kiedy "porządna" rodzina przyjechała z dzieckiem na izbę. Nawet jedną z tych rodzin dobrze znam - chodziłam z ojcem dziecka do podstawówki. Maluch spadł ze schodów, rodzice byli w domu, nic wielkiego się nie stało, dzieciak miał parę siniaków, jakby sobie darowali i nie jechali na pogotowie, to nic by się nie stało, a wizyta w szpitalu kosztowała ich sprawę w sądzie. jak to mój dyżur, to potem mnie ciągają po sądach jako świadka, także wiem, że pogrożeniem palcem się to nie kończy. często kurator na kilka lat. Mało sympatyczna perspektywa jak za jedno piwo. Ja mam dziecko duże, nastoletnie, a jesli chodzi o używki, to tylko kawa i cola, alkoholu po prostu nie lubię, nie smakuje mi. a co do wypicia jednego piwa - jak ktoś nie pije to od razu wyczuje jedno piwo czy kieliszek wódki - alkohol śmierdzi, nie tylko u zasikanych żuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×