Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co robic jesli nie lubie pasierba a musze z nim mieszkac

Polecane posty

Gość gość

pasierb lat 8 denerwuje mnie w nim wszystko.naprawde staralam sie go polubic. ale on jest bardzo przemadrzaly chce wiedziec wszystko lepiej ibpoucza mnie dorosla! ciezko oglada sie z nim nawet bajki. nie chce sie uczyc niczego. nie chce czytac nie chce rysowac bawic sie. tylko komp komp i youtube i gry. odrobi lekcje i komp chodzo na zajecia dodatkowe nawet rozmowy z nim mnie denerwuja. np jak go prowadze ba zajecia po drodze slucham non stop opoeiesci o wezach pajakach roobotach grach na kompa. pn mnie lubi powiedzial ze woli mnie niz biolog matke i ze mnie kocha!! a ja proboje jakos go polubic ale nie wien jakk help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie faceta bez dziecka i będzie po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba po prostu nastawiłaś się na ANTY i nie możesz tego zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może na razie go po prostu toleruj, a cos więcej przyjdzie z czasem. Waznie, ze dziecko cię lubi i nie jest negatywnie nastawione. Moja córka ma wlasnie tyle lat i czasami tez mnie wkurza, nie moge już słuchac jej gadania. Ale słucham, bo kocham ja bardzo. Nie próbuj go lubic na siłę, po prostubądź. Może nawiąże sie między wami coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a to chyba ojca rola jest aby uporał się z tymi grami i komputerem, dla czego ci to działa na nerwy? twoje dziecko? nie wiec jak ojciec nic z tym nie robi to co ci do tego? Jak denerwuje cię prowadzanie go na zajęcia to nie prowadzaj, ma ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja z doświadczenia wiem, że chłopcy w wieku 4-12 lat są bardzo ciężcy w życiu. To po prostu taki wiek to raz a po dwa- to są chłopaki i my jako kobiety ich nie zrozumiemy. Po prostu go toleruj i nic więcej, nie musisz lubić go tym bardziej nie musisz lubić rozmów na temat gier, pająków czy co tam jeszcze. Z czasem to się zmieni, chłopak wyrośnie i bedzie ok. Z tego co piszesz to nie ma w nim nic takiego złego co by mogło martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a czy każde dziecko zwłaszcza 8 latek musi chcieć rysować? Moja. nigdy nie nawiedziła rysowania wiec nie rozumiem co ty masz z tym rysowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie lubię rozmów o grach komputerowych i powiedziałam synowi wprost, ze na ten temat nie chcę słyszeć słowa - polecam. Jeżeli wracacie razem z zajęć, popytaj go o te zajęcia, co robili, jakich ma kolegów. Zaproponuj, ze pooglądacie wspólnie telewizje i wybierz jakiś program, który sie spodoba chłopcu, nawet jeżeli nie będzie bardzo pouczający. Owszem, możesz, jak ktoś radził, zostawić sprawy ojcu dziecka, ale odnoszę wrażenie, że zależy ci na prawidłowych relacjach. Choć od rozmowy chyba nie uciekniesz - powiedz mu to, co nam, że chłopiec nie potrafi robić nic poza grami na komputerze. dzieci od tego głupieja, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
raczej chciałam napisać, ze zawsze nienawidziła rysować i tego nie robi, nawet w szkole tez z pracami plastycznymi zupełnie sobie w olewke idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a ja z doświadczenia wiem, że chłopcy w wieku 4-12 lat są bardzo ciężcy w życiu. To po prostu taki wiek to raz a po dwa- to są chłopaki i my jako kobiety ich nie zrozumiemy." To jakas bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapoznaj go z Trynkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a ja z doświadczenia wiem, że chłopcy w wieku 4-12 lat są bardzo ciężcy w życiu. To po prostu taki wiek to raz a po dwa- to są chłopaki i my jako kobiety ich nie zrozumiemy." To nie jest żadna bzdura. Rozumiem, że jesteś mamą chłopca i zapewne nie jesteś w stanie go ocenić tak jak obcy mu ludzie. Nie twierdzę, że Ci chłopcy są beznadziejni, ale ciężko z nimi po prostu wytrzymać czasami zwłaszcza jeśli to nie są NASZE dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, mam syna, ale mam również w rodzinie dużo chłopców i nie mam problemu ze zrozumieniem ich. Czego tu nie rozumieć? Zgadzam się, ze nie wszystkie zainteresowania (np. gry komputerowe) podzielam, ale to nie ma nic wspólnego z płcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie ma nic wspólnego z płcią? Chłopcy a dziewczynki to WIELKA różnica bez względu na wychowanie. Dlatego często denerwują inne dziewczyny lub kobiety, zwłaszcza im obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jednego nie lubici cudzych dzieci to po co wiazecie sie z wdowcami z diecmi lub rozwodnikami dzieciatymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta kretynka od faceta z dzieckiem i kręcącą się w pobliżu byłą??? lecz się babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chlopiec powiedzial ze mnie kocha!!przytula i baaardzo chce zwrocic na siebie uwage...np. gdy jest u mnie kolezanka nie mozemy same porozmawiac bp on caly czas pokazuje jej ksiazki o zwierzakach mowi jakie kupi jak bedzie dorosly i co bedzie hodowal;) :-potem mexzy moja kolezanke pytaniami itp nie mozemy same pobyc . nawet jak kumpela wpadnie o godz 21 to nie mozemy same siedziec i nie eiem jak to rozeiazac by o 21 on nie siedzial z nami.lecz w swoim.pokoju. bo siedzi wtraca sie w slowa zagaduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×