nie mogę przestać myśleć o tym jaką straszną głupotę popełniłam, PRZESTROGA

dziewczyny, miałam konto na portalu randkowym i miałam tam ogromne powodzenie, jednak wyklarowało mi się 3 najciekawszych, najstarszy z nich, starszy ode mnie o 2 lata, był najprzystojniejszy, bardzo męski, pisał mi o swojej pracy, dużo osiągnął już, ma własne mieszkanie, ale to mnie zniechęciło, bo nie lubię materialistów :( drugi był młodszy ode mnie, ale studiował przyszłościowy kierunek, opowiadał mi o tym,że zacznie wkrótce staż a po nim bedzie zarabiac kilka tys :O zniechecilo mnie to... trzeci nie miał nic, kiepskie wykształcenie, kiepska praca... i kogo wybrałam? tego numer 3... zauorczyl mnie...a moj przyjaciel uwaza, ze najprzystojniekjszy byl ten co ma mieszkanie, każda normalna by go wybrała~! każda, ale ze mnie idiotka, zwiazałam sie z gołodupcem a on mnie zostawił! ten bogaty pewnie byłby lepszym parrtnerem ;(

ten pierwszy by cie w******* i zostawił

a czemu cie zostawil ?

bo nie poczul wielkiej milosci i motyli w brzuchu

bo nie miał orgazmu :(

dlaczego uwazasz, ze popelnilas glupote? nie lubisz materialistow, wiec materialistow odrzucilas juz w przedbiegach, sama nie jestes materialistka, wiec nie polecialas na kase i mieszkanie (facet nr 1) ani na kase i jego studia (facet nr 2). podjelas sluszna decyzje. jaka masz gwarancje, ze wyszloby Ci z tym pierwszym albo drugim? jaka? zadnej. a wyglad to nie wszystko. sprobowalas raz, probuj dalej. x NIE POPELNILAS ZADNEJ GLUPOTY :)

oczywiscie nie chce napisac, ze ktos, kto ma duzo pieniedzy i wlasne mieszkanie lub studiuje przyszlosciowy kierunek - jest materialista, NIE. ale tez nie lubie, gdy ktos zamiast przedstawic sie, pokazac jakim jest czlowiekiem - zaczyna od tego, CO ma. a goowno mnie to obchodzi :o :D :D

właśnie widzisz, jak ich skreśliłam, bo stwierdziłam,że skoro są bogaci albo mają perspektywy być bogatymi to nie beda tacy prostolijni, porządni itp. to był błąd, następnym razem nie zrezygnuje z faceta, bo jest bogaty ,teraz rozumiem kobity co nie leca na biednych :(

zbierasz doswiadczenia, nie oczekuj po pierwszej probie ze to ten jedyny. oczywiscie moze tak byc, ale jak nie wypali to nie mozesz popadac w paranoje i gnebic sie myslami ze o tak ten i ten bylby lepszy, na pewno by nam wyszlo. TEGO NIE WIESZ :)

no i przede wszystkim nie wrzucaj wszystkich niekasiastych (nie chce pisac biednych, bo to pojecie wzgledne) do jednego worka.