dziewczyny czemu każda z was chce faceta z pasjami ?

i co czyni ich lepszych od tych bez pasji ?:

Ci bez pasji siedzą na kafe i są nieszczęśliwi. Ci z pasją wracają ze swojego karate, dłubania w aucie czy tam wędkowania i są szczęśliwi :) Pasja wskazuje na inteligencje lub skłonność to poświęceń, takie taaam.

A kto by chciał gnić w związku z kimś, kto spędza życie na kanapie przed TV? Zero zainteresowań = mizerne horyzonty umysłowe. Ludzie na poziomie dbają o to, żeby się rozwijać.

Krótko byłam z facetem bez zainteresowań, był nudny i nawet zasób słów miał mały.

eee jak będzie miał gruby portfel i *****iwą spermę to i tak go będą chciały, ja na kafe o pasjach widuję zaledwie garstkę tematów;) nie ma się czym przejmowac.

Bo do gadania o pasjach są fora tematyczne. Fora dla biegaczy, uprawiających sztuki walki, wędkujących czy historyków. Naczelną tematyką tego forum są stosunki międzyludzkie, w szczególności damsko-męskie.

bo same sa pustakami;i chca by facet mial hobby typu jacht itd,,

A jak ja pasjami siedzę właśnie tu to podchodzę pod pasjonata?

Ważne, że można o czymś pogadać, zawsze możesz z dziewczyną (z pasją) obgadać brokeniside i innych :)

Akurat Broken lubię i nie chcę jej odgadywać

To tylko przykład, więc moglibyście obgadać obgadywaczy broken ;) Bo ile można o pogodzie i żarciu rozmawiać.

Ja też zawsze ceniłam facetów, którzy mieli jakieś pasje i zainteresowania. Tacy są po prostu bardziej interesujący i pociągający. Nie umiem tego racjonalnie uargumentować, ale zawsze było tak, że pociągali mnie faceci, którzy mieli pasje. Mogła to być historia, elektronika, sport, cokolwiek. Ostatnio jestem z facetem, który w prezencie urodzinowym dał mi coś takiego http://www.katalogmarzen.pl/pl/o/Jazda-TIRem-zostan-pogromca-szos Wiedział, że jako nastolatka marzyłam o tym, żeby być kierowcą TIR-a. To chyba dlatego że byłam bardzo zżyta z tatą, a on szybko zmarł. Zawsze z nim robiłam różne "męskie" rzeczy. Sama nie wiem... ale prezent był wspaniały. Mój facet jest oczywiście fanem motoryzacji.

Nie wyobrażam sobie spotykania się z facetem, który niczym się nie interesuje. Co jest treścią życia takiej osoby? Li tylko potrzeby fizjologiczne?