Jeśli 6latki pójdą do 1 klasy

to będą pisały maturę (a potem szły na studia) jako niepełnoletnie? Dla mnie to jest nie normalne. Część z nich bedzie mieszkała sama a nadal będzie "dzieckiem", a praca? kto zatrudni an poważnie do jakiejkolwiek, nawet najbardziej niewdzięcznej pracy, niepełnoletnią osobę?

już ten temat kiedyś był.

Kto wie może za jakiś czas ustawa zmieni wiek pełnoletności na 16lat a młodzież zbajeruje w głosowaniu na różne partie legalnymi narkotykami? W tym kraju nic mnie nie zdziwi!

Jeśli był, to masz może link? nie widziałam żadnych wypowiedzi na ten temat. Dla mnie to jest nie normalne ;/.

mam dziecko z 2009 i będę robić wszystko by je odroczyć.wiem doskonale jakie cudowne sa warunki w szkołach dla maluchów.nauka przez zabawę to fikcja.dzieci mają mnóstwo zadań do domu. a w jakim celu ma dłużej pracowac do emerytury?poza tym połowa z dzieciaków emocjonalnie nie dorosła do szkoły.

Mam w domu dzieci z rocznika 2007 i 2008 i ja między nimi większej rożnicy nie widzę. Rozwijają się identycznie i są jak bliźniaki. Ida we wrześniu razem do pierwszej klasy.

ja zgadzam się z tym,ze w I klasie 6 latki miały mieć nauke poprzez zabawe a prawda jest taka ,ze mają harowe z lekcjami i tyle zadane. Moja 6 latka chodzi do szkoły i dzień w dzień kilka godzin nad lekcjami sleczymy

bo dużo zależy od szkoły i nauczycieli, mój jest z 2008 i ktoś tu piszę że ma 2 dzieci rok po roku, to nie można porównywać bo ja mam drugie dziecko z 2010 i też mogę powiedzieć ze rozwojowo są jak bliźniaki bo młodszy szybko łapie to co starszy, razem chce się uczyć ze starszym, na tle grupy jest lepiej rozwinięty od dzieci które nie mają starszego rodzeństwa i to jest normalne, że młodsze dziecko korzysta mając starszego brata czy siostrę, natomiast szkoła ma różne wymagania, tak jak i przedszkole, mój młodszy syn chodzi do przedszkola o bardzo przepełnionym programie nauczania, robią mnóstwo rzeczy , fajnych, uczą się wiele, wycieczki itd.. a starszy chodzi teraz do zerówki i kompletnie nic tam nie robią, więc jeśli takie dziecko trafia do szkoły to tragedia, za to wiem że jak młodszy pójdzie w wir lekcji to nie będzie problemu bo on od 3latków wciąz czegoś się uczy, ma zajęcia, zeszyty itd..

A co z tymi co nie pojda na studia? Skoro jest obowiazek szkolny do pelnoletnosci?

obowiązek szkolny jest do 16 roku życia a nie do pełnoletności.

do 18 lat MUSISZ obowiązkowo się uczyc, wczesniej nie masz prawa przerwac edukacji

Obowiazek szkolny jest do 18 r.z. co z tymi co wczesniej beda chcieli zakonczyc swoja edukacje?bo lo skonczy sie w 17 r.z

Będą powtarzać ostatnia klasę, żeby poprawic wyniki :)

będą zdawały maturę w wieku 18 lat, więc będą pełnoletnie lub będą pełnoletnie niedługo. Tak samo jak wielu moich kolegów, którzy poszli do szkoły wcześniej. Tak tak, 30 lat temu rodzice chętniej puszczali wcześniej do szkoly niz za późno :D

niby jakim cudem będa pełnoletnie? jedynie dzieci z pierwszych 4 miesiecy będą pełnoletnie! (w porywach do 5) czyli nadal mneijszosc!

no i? nawet jeśli? Moi znajomi też byli niepelnoletni jak zdawali maturę. To trzeba koniecznie mieć dowód by wpuścili cię na salę gimnastyczną?

nie dziwię się, że dzieci teraz takie niedoj****** Tylko laptop, tablet itp a emocjonalnie zera, skoro mają takie nadopiekuńcze matki :o Ja w wieku 6 lat sama do szkoły chodziłam i jakoś krzywda mi się nie stała. Tak samo jak moim kolegom z klasy.

Obowiązek szkolny spełnia się przez uczęszczanie do szkoły podstawowej i gimnazjum, publicznych albo niepublicznych.

Ja w wieku 6 lat sama do szkoły chodziłam i jakoś krzywda mi się nie stała. Tak samo jak moim kolegom z klasy x a jakbyś poszła w wieku 7 lat to by ci się stała??? co swoim stwierdzeniem wnosisz do tej dyskusji?? trochę empatii kobieto! chyba jednak rok w przedszkolu na zabawie bardziej by ci się przydał w kształtowaniu twojej psychiki :)

Przecież tu chodzi o to, że te "dzieci" pokończą szkoły i wyjadą np. na studia na drugi koniec Polski, zaczną żyć jak dorośli (to nie to samo co średnia szkoła) ale nadal odpowiedzialni będą za nich rodzice! odpowiedzialni, tak. Mimo wszystko wraz z otrzymaniem dowodu i uzyskaniem pełnoletnośc***ewne sprawy prawne sie zmieniają.

stalo by się to, że bym straciła rok, kapisz? Skończyłam studia w wieku 23 lat i jestem zadowolona, że mogłam już zacząć normalnie pracować a nie siedzieć na garnuszku rodziców. Jak wasze dzieci będą niedojrzale w wieku 18 lat to w wieku 19 też nie będą.

"Obowiązek nauki obejmuje osoby od 7. do 18. roku życia, co pokrywa się z wiekiem, z którym (generalnie) uzyskuje się pełnoletność. Ponieważ nauka w prawidłowym toku (bez powtarzania klasy) kończy się w gimnazjum w wieku 16 lat, musi być kontynuowana w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych lub w jednej z innych form kształcenia określonych przez ustawę przynajmniej do ukończenia 18 lat." Teraz sie przesunie wstecz ale czy obowiazek szkolny tez skonczy sie wczesniej?

no to przekichane będa mieli ci rodzice co ich dzieci urodziły się w październiku listopadzie i grundniu (jak ja :P). Tak to jest jak dziecka się nie wychowuje tylko "chowa", potem strach do ludzi puścić. A tak na marginesie to pod klatką może zrobić coś za co będziesz musiała płacić, nie muszą wyjeżdżać :)

No i będziesz rok dłużej pracować, ale masz sie z czego cieszyć, gratulacje! Nie masz racji, nie bez powodu mówi się, ze z wiekiem nabiera się mądrości, doswiadczenia, inaczej się patrzy na pewne sprawy. Ja to po sobie widziałam bardzo dobrze, jaka byłam jeszcze głupia jak wybierałam sie do szkoły średniej, jaka naiwna, jak dojrzewałam. No, ale ty oczywiście byłaś mega mądra zawsze :). Ten rok w tył to byłaby dla ciebie katastrofa!

stalo by się to, że bym straciła rok, kapisz? Skończyłam studia w wieku 23 lat i jestem zadowolona, że mogłam już zacząć normalnie pracować a nie siedzieć na garnuszku rodziców. Jak wasze dzieci będą niedojrzale w wieku 18 lat to w wieku 19 też nie będą. x ale ty głupia jestes... pozwól zyć innym tak jak chcą. Chcesz poślij swoje dziecko do szkoły nawet w wieku 5 lat, nikt ci tego nie zabrania a pozwól innym zrobić inaczej. Co to za różnica czy moje dziecko bedzie siedziało na moim garnuszku do 18 czy do 19 lat??? niech siedzi nawet do 25! a ten rok w przedszkolu dla dziecka jest nieraz zbawienny. Dzieci sa rózne. wyznacznikiem dojrzałości nie jest wiek!

Boże rok by straciła... biedactwo. patrząc na twoją "dojrzałość" w wypowiedziach to raczej byś zyskała.

mają racje ci co piszą o pieluszkowym zapaleniu mózgu :) Płaczcie dalej mamusie, toż to rok mniej dzidziusia przy cycusiu :) PS: tak, bardzo się cieszę, że rok krócej doiłam rodziców. Tak, moje dziecko pójdzie do szkoły w wieku 6 lat. Dzieci w tym wieku mają bardzo chłonne mózgi i warto by z tego korzystać. No ale cóż, jak wasze dzieci w wieku 6 lat są takie biedne to lepiej od razu do szkoły specjalnej zapiszcie.

papa mamuśki :)

moja córka poszła do szkoły w wieku 6 lat. Chciała iść, to poszła.Na wszelki wypadek poszłam do psychologa żeby potwierdził jej dojrzałość emocjonalną. Poradziła sobie super, w niczym nie odstawała od innych dzieci :) Teraz chodzi do 4 klasy