Mój facet w trakcie trwania całego związku flirtował z dziewczynami na badoo itp

Witam mam ogromny problem. Otoz jestem w 9 miesiacu ciazy, a wczoraj odkrylam rozmowy z mnostwem dziewczyn na badoo mojego chlopaka podczas trwania calego naszego zwiazku. Podczas gdy pracowal w delegacji, a ja czekalam na wiadomosc lub telefon od niego on w tym czasie jednym slowem wyrywal sobie d**y na portalach. Dodam rowniez, ze jego poprzednia dziewczyna zostawila go wlasnie z tego samego powodu, widac niczego sie nie nauczyl. Kilka miesiecy temu mialam sytuacje gdzie znalazlam w jego komorce smsy typu "co robisz slonko ogladam twoje fotki na badoo buziaki itp" zrobilam o to awanture i wyrzucilam go z domu, wyjasnilam ze nie toleruje nawiazywania znajomosci przez internet podczas gdy sie jest w zwiazku, ze ja takich rzeczy nie robie i nie zyczylabym sobie zeby on szukal przygod na necie, zawsze bylam woec moich partnerow w porzadku i oczekuje od nich tego samego czy to cos zlego?rozumiem miec kolezanki, ale szukac ladnych dziewczyn prawic im komplementy i flirtowac to jest juz nie halo. Jakos mi sie wykrecil mowil ze to kolezanka, ok powiedzmy ze uwierzylam jednak zapalila sie lampka ostrzegawcza.No az tu wczoraj patrze, szok tyle tego bylo.Nawet po tej akcji z smsami, do ostatniego dnia pracy w delegacji pisal z laskami. Jak dla mnie to czysta zdrada emocjonalna, bedziemy mieli dziecko a on zrobil mi cos takiego? jestem bez pracy, bez rzadnego dochodu nie wiem co mam robic. Nie bede umiala zyc z kims komu nie ufam. On teraz wielka skr**** ze mnie kocha ze nie chce miec rozbitej roziny ze nie bedzie potrafil beze mnie zyc, ze bedzie walczyl.. Jak dla mnie to puste slowa bo skoro jeden zwiazek przez to zaprzepascil i dalej sie w to bawil o czym to swiadczy?? Prosze doradzcie mi cos, ciagle placze jest mi tak cholernie przykro. Jak mozna oszukiwac kogos kogo sie kocha....

Mialam tak samo. Bylismy razem 2 lata prawie. Gdy to odkrylam powiedzialam mu o tym. Podal dane bym skasowala. Okazaly sie nieprawdziwe. Mowilam mu,ze podales mi falszywe dane a on ze nie i napewno na tym badoo cos jest nie tak! Potem dobra, ucichlam, na mc- znowu to samo! Tylko,ze zaczal pisac do bylej. Zostawila go z tego samego powodu co eks Twojego ale i inne przyczyny byly. Zaczal jej grozic. Jak nie wroci! Nie wie czy mie kocha ale wie ze ja i jego eks jestesmy gowno warte. Po 2 latach. A tak bylo cudownie. Zostawilam go! Milczy nie walczy, od 3mc. U mnie raz lepiej a raz gorzej. Teraz na badoo jest codziennie widze. 32 lata a taki d**ek. Ty sie nie martw. W razie czego masz dokad pojsc jak zerwiecie? Ile facet ma lat?

No jasne, że to zdrada.

Nie zmieni sie! Nie chce Cie martwic bo naprawde zycze Ci szczescia ale zastanow sie laska, czy przez cale zycie chcesz zyc w niepewnosci? Sprawdzac historie w necie? Smsy? Wyjedz do rodzicow. Zrob przerwe. Na dystans. Przyda wam sie i zobaczysz, czy szczerze zawalczy czy hulaj duszo jak kobiety nie ma!

kochana teraz to ty mysl o sobie i o dziecku przede wszystkim. jedz gdzies do rodzicow czy do jakiejs przyjaciolki , zapytaj czy mozesz posiedziec kilka dni bo on ciagle w pracy a nie hcesz byc sama i tyle. a on skoro powiedzial ci ze bedzie sie dtaral to trzymaj go krotko i niech sie stara. im dluzej go przytrzymasz tym moze wiecej do niego dotrze. dziecko duzo zmienia i po porodzie moze dorosnie i stnie na wysokosci zadania

Moze to jest dobry pomysl juz podjelam decyzje jutro jade do rodzicow. Sytuacja jest o tyle skomplikowana ze mam 2letnie dziecko z pierwszego zwiazku, ktore on w pelni akceptuje i kocha jak swoje, niczego mu pod tym wzgledem zarzucic nie moge, ma 28lat i postanowil byc ze mna mimo ze mam dziecko, zaszlam z nim w ciaze i teraz co zostane samotna matka bez srodkow do zycia z dwojka dzieci?nie wiem jak mam rozwiazac ta sytuacje jestem totalnie zalamana. Musze isc do psychologa choc wydaje mi sie ze to on wlasciwie powinien, moze on jest uzalezniony nie widzi w tym niczego zlego?poki co z nim nie rozmawiam bo to nie ma sensu. Gdybym miala tylko to jedno dziecko to bez zastanowienia rzucilabym go i nigdy wiecej nie chciala widziec na oczy. a tu za pare tygodni rozwiazanie, moje marzenia o szczesliwej rodzinie..ale ja nie zaufam juz nigdy...nie wiem..

no to faktycznie masz problem, dwujka dzieci, jak urodzisz wiadomo nie bedziesz mogla isc do pracy, jeszcze ta polska cholerna mantalnosc, typu dwojka dzieci jedno z innym drugie z innym a i tak zostala sama. ja tez jestem samotna matka sama zostawilam pierwzego faceta, nie planuje sie wiazac na stale chyba nigdy chociaz nigdy nie mow nigdy ale chcialabym miec jeszcze dzieci. jeszcze z dwojke moze nie teraz ale za dwa , trzy lata bede o tym myslala na powaznie. mam o tyle dobrze ze nie zje w polsce i nikt mnie tu nie ocenia i nie krytykuje, z reszta tu gdzie mieszkam jest norma ze ludzie ze sba sa zaraz sie rozwodza poznaja kogos innego i znow sie hajtaja i zaraz znow sie rozwdodza i np mja kierowniczka ma 4 dzieci, jastarsza corka jest w moim wieku ma 23 lata, namlodsza (z polakiem) ma 4 latka i kazde dziecko ma innego ojca. tu to jest norma, z tym ze kazda kobieta tu moze sobie pozwolic na niezaleznosc, nie wyobrazam sobie zyc w polsce jako samtna matka tak jak zyje teraz tu

mój też tak robił, tylko tyle, że przez smsy głównie z byłymi dziewczynami, pisał o spotkaniu, kawie, pocałunkach... Komplementy to był pikuś...

faceci to gnoje . powinnas odczekac troche urodzic, na spokojnie i powiedzmy po dwoch trzech miesiacach zrobic to samo co on tobie. wtedy bys zobaczyla jaki jest naprawde czy mu zalezy czy nie. facet poprostu potrzebuje miec dom, kucharke sprzataczke nie hcce byc sam ale tez nie umie sie wczuc w obowizaek. nie wyszumial sie za mlodu czyc cos takiego. ja juz wczesniej robil takie numery to i pewnie nie poprozestanie. no ale jest dziecko musisz sie zdecydowacna cos. ja na twoim miejscu pewnie bym postawila sytuacje tak: jestemy ze wzgledu na dziecko ale ty robisz co chcesz i ja robie co chce.jezeli mu zalezy to nigdy sie na to nie zgodzi.

ja miałam podobnie, tyle ze związek się już zakonczyl. Facet był ze mna, mowil ze jest wierny, zebysmy planowali dziecko... a tu co odkryłam ze on również się tak udziela na roznych portalach randkowych, jak mu o tym powiedziałam, to jeszcze mi mowil ze to przecież nic takiego, ze tam ma konto.. później mowil ze skasuje a w efekcie my nie jesteśmy razem, a czasem jak sprawdze to nadal go widze na tych portalach i z tego co zauwazylam to loguje się po kilka razy dziennie ..

.......;uwierzylam....dalam szanse.... wybaczylam ... wiecnie ten sam blad popelniany .......no i co teraz??? Za pozno na placz! Musisz zyc z takim draniem, malo tego - prac pieluchy i wstawac w nocy gdy on bedzie bzykal inne laski.