Brawo Justyna, Bjoergen zmiażdżona.

Pewnie wzięła dobry koks jako środek znieczulający na nogę.

Bjoergen o Justynie po dzisiejszej konkurencji: "Byłam słabsza. Jestem bardzo zawiedziona. Po prostu padłam na 1,5 km przed metą. Byłam, zdaje się, druga na te 1,5 km przed metą, a potem nawet podium mi uciekło. Miałam dobre narty, problemem było tylko to, że to ja na nich stałam. Po prostu byłam za słaba. Nigdy się tak źle nie czułam. Temperaturą też się nie będę tłumaczyć, bo była taka sama dla wszystkich. Próbowałam walczyć z Justyną, nie dałam rady, gratuluję jej. To niewiarygodne, co zrobiła. Upatrzyła sobie to złoto już dawno temu i cieszę się jej szczęściem." Wyobrażacie sobie, że coś takiego Kowalczykowa mówi po wygranej Marit? NIe wyobrażacie, bo ta zaraz swoją przegraną zrzuciłaby na: - trenerów - komentatorów sportowych - internetowych hejterów - globalne ocieplenie - słabe narty - raka trzustki kota sąsiadki.

hahahahahaa a otóż to!!!!!!!!

Dziecinko......masz chooyowe pojecie o psychologii.......Bjoergen dawno przełknęła tę porażkę bo jest nasuycona złotym medalem po pierwszym biegu....gdyby wtedy przeyebała to po dzisiejszym biegu rozwaliłaby kamere pierwszemu lepszemu reporterowi sypiąc obelgi na cały świat.....szukasz dziury w całym i jak to zwykle na was przystało pijesz do Polaków i ich rzekomej pretensjonalności.Nie poć się więcej bo tych jacy znają ludzką naturę i tak do swoich racji nie przekonasz. I jeszcze jedno....leki stosowane na (rzekomą)astmę sztucznie poszerzają pojemność płuc,zwiekszają ich spirometryczny potencjał,rozrzedzają krew i zwiększają wydolność.....wię ciao.

Justyna pokazała klasę a jej wyczyn powinien przejść na stałe do annałów sportu jaki uprawia....dzisiejszy jej bieg to kwintesencja heroizmu i woli walki....dla po dzisiejszym biegu jest wygrana na już na zawsze! Brawo Justyna!

Dzisiejsze zwycięstwo Justyny przyprawia pewną grupę ludzi o niebywały ból doopska.....napisałbym nawet że niektóre doopska już chyba pękły. Bedą musieli sobie to odbić....ależ będzie jadu się lało w necie.

Póki co najwięcej jadu wylewają w komentarzach internetowych fani Justyny :) Wejdź na gazetę, wp, interię albo inne portale - poczytaj, a dopiero potem pisz o bólu doopy, chłopczyku :)

Dziecinko......masz chooyowe pojecie o psychologii.......Bjoergen dawno przełknęła tę porażkę bo jest nasuycona złotym medalem po pierwszym biegu....gdyby wtedy przeyebała to po dzisiejszym biegu rozwaliłaby kamere pierwszemu lepszemu reporterowi sypiąc obelgi na cały świat.....szukasz dziury w całym i jak to zwykle na was przystało pijesz do Polaków i ich rzekomej pretensjonalności.Nie poć się więcej bo tych jacy znają ludzką naturę i tak do swoich racji nie przekonasz.lapka.gif I jeszcze jedno....leki stosowane na (rzekomą)astmę sztucznie poszerzają pojemność płuc,zwiekszają ich spirometryczny potencjał,rozrzedzają krew i zwiększają wydolność.....wię ciao. x napisz mi coś, czego nie czytalam na szmatławych portalach sportowych Sama myśleć i filtrować informacji nie potrafisz?