Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beckerelle

mam 19 lat i nigdy nie miałam chłopaka

Polecane posty

Gość gość
Ja też z okolic Łodzi jestem, ale nie jestem tym, który się pytał skąd ty jesteś. ;). I nie szaleje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 171992
aha, a dokładniej z kąd jesteś?ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z miasta obok Łodzi. ;). I jestem młodszy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ja uciekam oglądać 50 pierwszych randek. ;) Jak któraś chce pogadać, niech napisze. cthulhufhtagn@onet.pl Do usłyszenia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cthulhufhtagn@onet.com.pl*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 171992
oglądałam to,komedia jak komedia,śmieszna.może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdźcie do klubu i za chwilę znajdzie się adorator, co za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
nieraz byłam w klubie i nikt nigdy do mnie nie podbił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz jak wygląda twoje wyjście do klubu, co robisz, z kim tam chodzisz, jak się ubierasz? Może gdzieś popełniasz błąd. Wszystkie kobiety które znam, nawet te nieatrakcyjne są podrywane, więc dziwi mnie ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
rzadko chodzę bo nie mam po co.. zwykle chodzę z jedną koleżanką (2 x grubsza ode mnie), zwykle siadamy gdzieś na kanapach i pijemy drinki. Nie tańczę bo nie umiem i nie lubię. Ubrana jestem zwyczajnie, rurki i jakaś marynarka, mam zbyt brzydkie nogi żeby je pokazywać w sukience i jestem zbyt wysoka żeby ubrać szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzrost rzeczywiście może być problemem(chociaż dopiero powyżej 175 cm). To odstrasza wielu facetów. Podstawowy problem to to, że nie tańczysz, nawet jeśli nie umiesz, to spróbuj. Inna kwestia, może byś sama zaproponowała jakieś wyjście-randkę znajomemu? Napisałaś, że znasz wielu ogarniętych chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
Mam 177 cm więc zdaję sobie sprawę że to jest problem. Tańczyć nie umiem i NIE LUBIĘ, więc nie zamierzam się zmuszać. A ci ogarnięci chłopacy to nie są moi znajomi, nie gadam z nimi więc ich nie zaproszę. W ogóle nie mam znajomych płci męskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopakZmiasta
skąd jesteś? może ja zaproszę Cię na randkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
z wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 23 i tez nie miałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitaragra
Witam, ja chetnie porozmawiam i "zaprzyjaźnie" się :) mail gitaragra007@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovechkin
No właśnie twój problem wynika z tego że nic z nim nie robisz. Po pierwsze sama możesz też coś zainicjować a nie tylko czekać aż ktoś w końcu cię poderwie. Po drugie idąc do klubu i siedząc gdzieś w kącie z koleżanką masz małe szanse że ktoś do ciebie będzie podbijał bo to raczej wygląda jakbyś przyszła pogadać sobie z koleżanką a nie kogoś poznać. Po trzecie w klubach mało kto jest zawodowym tancerzem ja np też nie umiem tańczyć ale na parkiecie potrafię całą noc przetańczyć i nikt mnie nie będzie oceniał. Musisz wyjść do ludzi być bardziej otwarta nie bać się podejść do kogoś. Wiem że to może być trudne ale gdy przełamiesz pierwsze lody później pójdzie jak z płatka. Wydaję mi się że musisz zmienić trochę nastawienie bo pewnie możesz byc miłą i inteligentną dziewczyną a nikt się otym nie dowie a tak stwarzasz wrażenie niedostępnej obrażonej panienki do której wszyscy boją się podejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
może mam pierwsza zagadać? to odpada, nie mam ochot robić sobie wstydu. jakbym się podobala to sami by zagadali, a tak to pewnie poczuja sie urazeni ze jakas brzydula osmielila sie zagadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovechkin
ja tez zawsze byłem nieśmiały ale właśnie klub to dla takich osób jedne z nielicznych miejsc gdzie można kogoś poznać. Też myślałem na początku że podejdę do jakiejś dziewczyny i nie będę wiedział co mam mówić ale po wypiciu piwka trochę wziąłem się w garść zaczepiłem jakąś dziewczynę w tancu i o dziwo miło sobie porozmawialiśmy na różne tematy i okazało się że naprawdę super dziewczyna inteligentna i zabawna. W twoim przypadku Jak to mówił mój kolega "skoro twoja taktyka nie przynosi efektów czas ją zminić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
no tak, tylko jest spora różnica czy zaczepia facet czy dziewczyna. dla facetów zagadywanie jest normalne, natomiast dziewczyna podbijajaca jako pierwsza jest uznawana za zdesperowana. kiedys moja kolezanka (duzo ladniejsza ode mnie) zagadała i została wyśmiana wiec naprawde nie chce skonczyc tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitaragra
beckerelle Nie sądzę. No swoim przykładzie wiem że nie jeden chłop wstydzi się zagadać do dziewczyny ze względu na swój charakter, a tekst typu dziewczynie nie wypada pierwszej "podbijać" to zwykła bzdura i napewno nie zostaniesz przez to wyśmiana. Prawda jest taka że zwyczajnie wstydzisz się do owego kandydata odezwać ze względu na swoją "nature" i nie ma co owijać w bawełnę. Może po prostu poproś koleżankę żeby zaprosiła jakiś kilku fajnych kolegów, spotkajcie się, pogadajcie, może to jakaś opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovechkin
Wiadomo że na ulicy zaczepić kogoś nieważne czy jesteś facetem czy dziewczyną to duża sztuka ale w miejscach gdzie jest masa ludzi zgromadzonych i otwartych na poznawanie innych żadko się zdarza żeby ktoś cie wyśmiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitaragra
W klubie jesteś i tak praktycznie anonimowa, chociaż to jeszcze zależy w jakim mieście. Jeżeli naprawdę ktoś miał by Cie wyśmiać to chwała Bogu bo już 1 idiota zidentyfikowany. Skoro nie chcesz tańczyć, ani zagadać to zwyczajnie nie jest to miejsce dla Ciebie. Musisz w taki razie znaleźć inny sposób. Możesz spróbować poznać kogoś fajnego chociażby dzięki swoim znajomym, jednak znająć życie i tak poznasz kogoś wartościowego po prostu z biegiem czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
o nie, nie polecam szukania przez znajomych, im wiecej wspolnych znajomych z chlopakiem, tym gorzej, wiem to z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitaragra
Ja mam kumpla który właśnie w ten sposób poznał swoją żonę, już 5 lat po ślubie, mają 2 dzieci i trzymają się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beckerelle
No przyznam ze sie wstydze ale nie wzielo sie to znikad. I co do tamtego pomyslu to moje kolezanki nieraz zapraszaly mnie do towarzystwa swoich kolegow, wiekszosc z nich sie do mnie nie odzywala albo cos odburkiwala nawet na mnie nie patrzac. A jak jedna z nich zaczela ich blagac zeby ktos ze mna zatanczyl to z oddali uslyszalam "fuuj z nia? nigdy" ja wiem ze sie po prostu facetom nie podobam, a juz na pewno sie mnie nie wstydza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovechkin
Ci koledzy to jakieś chamy a co do ciebie to spójrz przed siebie idąc ulicą przecież masa dziewczyn które nie są zbyt piękne kogoś ma a zdarza się że te bardzo ładne dziewczyny są samotne. Nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bekerelle
Akurat nigdy nie widzialam dziewczyny na moim poziomie atrakcyjnosci zeby byla w zwiazku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oldschoolowiec
e tam za wysoka. Ile masz wzrostu? widziałem dużo wysokich dziewczyn w szpilkach i wygladaly ok. No i to gadanie - mam za brzydkie nogi. Widzisz, dużo dziewczyn się nie przejmuje i np. zakłada mini czy odslania nogi bo jak się kkomus masz podobać to będziesz, sa rozne gusta, jedni lubią pulchniejsze nogi , inni chudsze. a to ze masz 19 lat i nie mialas chłopaka to jeszcze o niczym nie swiadczy, nic na sile. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×