Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość z września2014

WIERSZYKI a postawa roszczeniowa

Polecane posty

Gość gość
i przyjmowania ich również a nie wymyślania i cudowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dobrze że powstał ten wątek i ta kwestia wreszcie jest omówiona, sama myślałam kiedyś "po co kwiaty, marnowanie kasy" ale teraz wiem że właśnie TEN dzień ma być piękny, uroczysty, kwiaty przy życzeniach wyglądają bardzo elegancko, a że trzeba się ich pozbyć gdy zwiędną? taka charakterystyka wesela że większość rzeczy jest "jednorazowa", suknia, dekoracje, jedzenie! i co, może z tego też zrezygnować? zatem popieram tych którzy opowiadają się za kwiatami! wierszykom mówię stanowcze NIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również mówię nie wierszykom! a kwiaty podkreślają uroczysty dzień!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam wątek do końca i może i ja się wypowiem. Jestem osobą praktycznie podchodzącą do życia. W czerwcu mam swój ślub również w wersji praktycznej bez zbędnych ceregieli, ozdób na auto czy wypasionej sukni - tak chce bo sama taka jestem. Zatem powinnam udawać przed gośćmi kogoś kim nie jestem bo dla mnie kwiaty to marnowanie pieniędzy. I co z tego, że gości !! Tak tych gości szanujecie, że każecie im wydawać pieniądze. Dodam, że nie dopominam się o kasę w kopertach ani jakikolwiek prezent dla jasności gdyby ktoś chciał mnie posadzić o pazerność. Nie robię też wystawnego wesela zastaw się a postaw. Jedyne na czym nie oszczędzam to jedzenie nie chce by goście byli głodni i w połowie imprezy dzwonili po pizze :) Chce by goście przyszli, zjedli i bawili się razem ze mną. Zatem jeśli wspomnę o tym, że nie chce kwiatów a jeśli ktoś ma życzenie może przynieść co innego np. książkę, coś dla psa, czy butelkę wina to źle... Opamiętajcie się ludzie bo tradycja tradycją ale życie wszystko weryfikuje. Ciekawa jestem która z was zgodnie z tradycją zaprasza na wesele wszystkie ciotki i wujków, których nie widuje od lat. KAŻDY ROBI WESELE TAK JAK MU SIĘ PODOBA I NIC NIKOMU DO TEGO CZY BĘDZIE MIAŁ WIERSZYK CZY TEŻ NIE. Wszak nie każda PM ma taką samą suknie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KAŻDY ROBI WESELE TAK JAK MU SIĘ PODOBA I NIC NIKOMU DO TEGO CZY BĘDZIE MIAŁ WIERSZYK CZY TEŻ NIE. ------------- jak to nic nikomu do tego? Gościom duzo do tego bo to oni będę zmuszeni do zakupu książki czy wina, w przeciwnym razie taka praktyczna panna młoda jak ty obgada ich że kupili ci kwiaty zamiast jakieś zachcianki. A swoją drogą od zaspokajania twoich zachcianek jest twój narzeczony z nie goście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wynika jednak że jesteś pazerna gdybyś nic nie oczekiwała podziękowałabyś za kwiaty nie oczekując nic w zamian i tyle a ty oczekujesz wina bądz książki itp!!!! niby nie a jednak dobrze wiecie że ten co kwitów nie kupi z pustą ręką nie przyjdzie to już wyliczone dokładnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha! ta czyjaś kuzynka, która z płaczem wyrzucała kwiatki, bo to przecież pieniądze kosztowało, mnie rozbawiła:D [a nad wypitymi winkami, to by nie płakała? w końcu też idzie w kichę i nie ma:D] sama uważam się za skąpiradło, ale zawsze mam w domu cięte kwiaty, bo je uwielbiam, dom od razu inaczej wygląda, a że to piękno jest ulotne i trwa kilka dni- cóż.. a te PM wszystkie takie "praktyczne", przyziemne, zero potrzeby otaczania się pięknem, poczucia estetyki.. szczotę do kibla bym ci przyniosła, jedna z drugą, pod kościół, żebyś miała praktyczną i trwałą pamiątkę moich serdecznych życzeń i nie musiała płakać wyrzucając kwiatki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając już niestosowność takiego zachowania...zresztą każdy jest wychowany inaczej i w sumie nie można mieć pretensji do kogoś, że zamieszcza żebraczy wierszyk bo widocznie w jego domu rodzinnym tak sie robi...więc pomijając to, nie byłabym na tyle odważna by prosić kogoś o książkę :D wolę nie myśleć o niektórych modnych pozycjach w stylu Coelho, ktore ktoś, nawet w dobrej woli, mógłby mi kupić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo trafny ten prezent ze szczotką od kibla ! padłam hahaha ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prosiłąm o środki chemiczne,dostałam paste do zębów,mydła ,proszki do prania.płyny do płukania i wiele innych potrzebnych rzeczy,mam zapas na kilka lat,dostałam nawet worek papieru toaletowego,nikt sie nie dziwił i nikt nie przyniósł kwiatów,troche było szkoda że nie dostałąm żadnego bukietu bo na cmentarz musiałam kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:53 nie no nie wierze żeby o takie rzeczy prosić mi byłoby wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no laska kpi sobie przecież..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko ludzie już nie wiedzą co wymyślać wina ,karmy,zeszyty,zabawki,proszki wtf? ;/^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego wstyd,ludzie proszą o tróżne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie wiecie, co zrobić z kwiatami z wesela,to Wam podpowiem:)U nas ,młodzi dają takie bukiety do kościoła.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano proszą :D jak jesteś ubogą matką z 10rgiem dzieci, to prosisz o zeszyty, mąkę itp, jak jesteś żulem w potrzebie, to o winko, ale jak jesteś gospodarzem przyjęcia, to nie wypada, ale co kto lubi. proście sobie i o metr ziemniaków jak wam potrzebne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kocham kwiaty i jak ktoś ma taki "problem" w mojej okolicy, to z chęcią dojadę i zabiorę te kwiatki celem udekorowania swojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D zalożę sie, że w takim wypadku kwiaty stalyby siebardzo wartościowe i na kazdym zobaczyłabyś metkę z ceną :D po uiszczeniu opłaty możesz sobie zabierać i dekorować co tam chcesz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRÓŻKA MADALENKA RÓŻDŻKA NÓŻKA
'Bede sie im przygladac, bo nastepna okazje kiedy dostane tyle kwiatow na raz bedzie moj pogrzeb. A wtedy tez raczej sie nimi nie naciesze..... no chyba ze na klepsydrze poprosze kogos o napisanie ze zamiast wiazanek prosze o wino albo kupon totolotka dla rodziny - bo przeciez kwiaty za 3 dni zaczna smierdziec......." - HAHAHA 5 minut się z tego śmia łam dobre dobre :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś na serio ma jakiś praktyczny problem z kwiatami to można zwyczajnie dodać uwagę/powiedzieć gościom, że jeśli zamierzali kupić kwiaty to żeby się nie fatygowali. Nic prostszego. Dodawanie prośby o zamienniki, wymyślanie częstochowskich rymów nie jest dlatego, że nie chcecie 'gnić w kwiatach', tylko dlatego, że chcecie się nachapać. A te fanty charytatywne to już w ogóle - jak para ma takie złote serce, to dlaczego nie poprosi o karmy i kredki zamiast kopert, albo dlaczego nie przeznaczy na szczytny cel części kasy z tych kopert?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-02-15 17:58:03 kwiaty do kościoła??? dziewczyno a w którym teraz kościele wezmą ci ta kwiaty???? oni mają swoje do ubierania kościoła. u mnie jest kilka i żadnej z księży nawet nie chce o tym słyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas np bardzo chętnie biorą kwiaty a ja myślę że te co tak bardzo wina by chciały to pewnie piwnicę z winkiem im się marzy już ktoś tu wyliczył że kwiaty kosztowały 3 albo 4 tyś a ileż było za za to flaszeczek nieprawdaż aż laska płakała że taka kasa w postaći kwiatów poszła do kosza! wyrachowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż chociaż będą mieć tą piwnice z winem a nie pełny śmietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wnikliwym przeanalizowaniu trendów w sieci, głupoty, ciemnoty, ignorancji wielu użytkowników zrozumiałym, że nie ma sensu zabierać głosu merytorycznie, bo głupota przeważa nawet w internecie i nawet wśród młodych, i nie ma z kim dyskutować, zacząłem zatem prowokować idiotów, ale nie piję tutaj do Ciebie, tylko wyjaśniam motywy moich zachowań. Lubię łapać w sidła, bo tylko kretyni dają się złapać, a za żarty z trupa kremówkojada drugiego, gotowi zabić człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta jak drut: wierszyki są infantylną nowomodą, nietaktem, rozminięciem się z zasadami dobrego wychowania, takim samym jak żądanie ściągania butów przez gości w domu... Mniejsza o to, co ma sens i co się dzieje z kwiatami, wierszykowe zaproszenia to wieś straszna. Brrr... Niestety w naszych czasach wiele jest zwyczajów jak ten, powszechnie akceptowanych a pochodzących z przaśnej kultury chłopskiej, która wjechała szturmem do miast...Tyle w temacie. Nie wypada pisać wierszykow i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do WRÓŻKA MADALENKA RÓŻDŻKA NÓŻKA Dziekuje, ciesze sie ze Cie rozbawilam bo polowa forum pomyslala ze to na powaznie bylo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieststy zaden z tych wierszykow ne moj ale mysle ze niektore debilki chetnie skopiuja. drodzy goście, dobrze wiecie że dziś drogo jest na świecie didżej wóda i balony nie są przecież na talony by zwróciła nam się kasa wstęp - trzy stówy od cieniasa jak dasz trzysta bedzie czysta jak dasz mniej lepiej wiej weselicho dzis robimy wodeczke i wino kupimy wstęp wynosi was 3 stowy i nie robcie nam wymówy jesli dacie stowek pięć nie bedziecie mieli wzdec Na naszym weselu Chcesz się w trupa zalać? Daj ciulu 3 stówy, Jak nie to - wypie**alać! Mam was w d***e , durni goscie , 3 stówy lub sie wynoscie, nasze wesele nie po to, zeby bawic sie z hołotą, chcemy kasy, jak nie dacie, kopa w tyłek na bank macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to juz moj wierszyk..... tym razem o kwiatach p******* goscie nasi chcemy wina, totkow,basni, wiec przychodzcie z owocowym, ksiazka, kuponem czy calym monopolowym byle kwiatow nam nie przynosic bo stracimy 100zl od gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×