Ktos z Was po przyjezdzie do Uk ubarwial swoje CV

Rzekomym doświadczeniem z Polski?

Ja nie ubarwialam. Mam dobre wyksztalcenie z Polski i duzo praktyki w UK. Tyle ze, starajac sie o prace w zawodzie, w CV w rubryce "additional information" lub "personal statement" wpisalam wszystko razem (i to z Polski i to z UK), i wszystko to razem wygladalo super. Co prawda, w innej rubryce bylo jasno napisane gdzie konczylam studia i gdzie robilam praktyke (w Polsce), ale na interwiev, osoby w panelu mysla, ze cale to moje doswiadczenie jest z UK. Znaczy, nawet nie czytaja aplikacji. A mowie tu o stanowiskach na stawce £30.000+ rocznie. Ubarwiac CV mozna do woli, bo i tak przewaznie nikt tego nie sprawdza. Najwazniejsze jest to, jak sie wypadnie na interview. Referencje sprawdza sie tylko w ostatecznosci...

Ja ubarwialam :p Cale studia skonczylam za granica, ale byl taki czas, ze mialam beznadziejne prace i nie chcialam o tym pisac w cv, plus dostalam depresji, wogole nie moglam znalezc lepszej pracy i jeszcze studia mi sie przeciagnely - masakra. Oczwiscie trzeba bylo potem to jakos polaczyc w logiczna calosc;-) Mam 2 lewe zaswiadczenia o prace od przyjaciol majacych wlasna firme lub wysokie stanowisko. Dobrze zrobilam i nigdy tego nie zalowalam, nikt sie tez sie skapnal :p Choc czasami sie balam, ze wpadne przez brak doswiadczenia

ja wlasnie mysle, zeby dodac sobie do CV jakas nieistniejaca firme czy nadpisac obowiazkow do tych praktyk/prac co mialam............ bo mam skonczone dwa kierunki ale brakuje mi troche doswiadczenia , jak tak patrze na oferty to kusi mnie by dopisac ten zakres obowiazkow ktory oni wymagaja.

Ja nie umiem klamac zawsze pisze prawde, klamstwo wyjdzie

A pracodawcy to nas moga oszukiwac... Ile wlezie. Tak samo politycy i reszta...

Ja mialam w cv przez dlugi czas wpisana prace na recepcji podczas studiow w Polsce, gdzie tak naprawde nigdy nie pracowalam. Nikt nigdy nie sprawdzil, a przynajmniej wygladalo na to, ze mialam jakas prace przed przyjazdem do UK.

a ja wiekszosc doswiadczenia pomijam, bo okazalo by sie ze moje cv mialo by 5 stron, bo kilka razy zdarzylo mi sie isc do pracy i zrezygnowac po kilku tygodniach albo nawet jednym dniu. co do jednej pracy to podkoloryzowalam sobie swoje doswiadczenie w niej bo firma zbankrutowala i nie maja tego jak sprawdzic ;)