co zrobić, żeby się odczepiła?

Od pewnego czasu w pracy mam styczność z pewną kobietą. Na początku dawała mi oznaki zainteresowania, ale ja traktowałem ją jak koleżankę. Po pewnym czasie zaczęła mnie osaczać, sabotować, ewidentnie robić na złość i obgadywać, mówiąc wszystkim nieprawdę na mój temat. Gdyby była mężczyzną, nie miałbym problemu z rozwiązaniem tej sytuacji, ale kobiety przecież nie uderzę, kłótnie też nie pomagają.. Jak według was mądrze wybrnąć z tej dziwnej sytuacji?

pytam, bo wiem, że z reguły zawsze sprawa wygląda raczej na odwrót i jestem ciekaw jak sobie wtedy radzicie

Mozesz albo sprobowac pogadac o tym z szefostwem niech ja wezmie na dywanik albo szukac innej roboty bo to wredne babsko sie raczej nie odczepi .

zacznij rozsiewać plotki ze ją przeleciałeś

dzięki, właściwie to tak właśnie myślałem, raczej nic nie zmieni jej zachowania. Ale na pewno nie dam jej tej satysfakcji, że wygrała..

Tylko przeleć ją.

mozesz zwolac wszystkich lacznie z nia w jednymmiejscu i udowodnic na ich oczach ze klamie

To jakas starsza babka czy mloda siksa?

powiedz jej, ze jak nie przestanie, to nie ty ale kumple pysk jej obiją, i powiedz jej: spadaj paszczaku w dętkę rąbany kaszalocie bagienny o zwojach witki z dziedzicznym obciążeniem reumatoidalnym zakrzepem mózgu bo jak nie to psami poszczuję!!!!! działa, sam wypróbowałem.:)

młoda, około dwudziestki

"..spadaj paszczaku w dętkę rąbany kaszalocie bagienny o zwojach witki z dziedzicznym obciążeniem reumatoidalnym zakrzepem mózgu bo jak nie to psami poszczuję!!!!! " Bezbledne :D

przy swiadkach bym jej powiedziala, ze fakt, ze jej nie chciales przeleciec, nie obliguje jej do zemsty w postaci pomowien. jesli chce sie k***ic, niech to robi poza åraca a porzadnym facetom niech da spokoj. i dodaj, aby inne babki uwazaly, bo moze jeszcze sie za ich faceta wezmie a potem je zacnie pomawiac, gdy facet sie nie da.

przedmówca ma dobry pomysł, nie ukrywaj tego skonfrontuj ją z innymi i wyraź na forum publicznym ,ze jej zachowanie ci się nie podoba i żądasz aby mówiąc kolokwialnie "s*********a"

dzięki za wszystkie rady :)