Mycie, szczotkowanie, nitki dentystyczne po co mi cały ten cyrk?

Rodzice zmuszali mnie do mycia zębów odkąd pamiętam, mojego brata też, tylko on miał więcej odwagi, żeby ich oszukiwać. No i co, ja po latach nie schodzę z fotela dentystycznego a on ma może dwie plomby.

Mnie nikt nie pilnował przy myciu zebow i teraz jako 25latka mam problemy, ostatnio miałam 4 zeby do wyleczenia + 1 kanalowe, naprawde trzeba dbac o zęby! Poza tym każdy ma inne, jeden mocne, inny słabe.

Bez mycia i szczotkowania mialbys oczywiście znacznie gorzej. Część to genetyka, a reszta to pielęgnacja.

a mi denystka powiedziała, ze mam szkilowe strasznie z zębów zdarte bo za dużo je myłam

Smierdzi c***ewnie z paszczy jak bezdomnemu z rozpora

Wystarczy 2 razy dziennie, ale elektryczną szczoteczka. Philips Sonicare jest najlepsza, delikatna i skutecznie usuwa nalot.

kobieto j***e CI z buzi, umyj tą paszczę czasem bo CI chłop zęby wybije

A ja slyszalam ze przesadne dbanie o żeby powoduje ubytki także bez przesad

Rany jaka brednia!

Ubytki to masz w mozgu to sie nie dziwie ze tak myślisz

Zalecenia Amerykańskiego Stowarzyszenia Dentystycznego - Myj zęby dwa razy dziennie szczoteczką z miękkim włosiem - Używaj pasty do zębów z fluorem - fluor utrzymuje zdrowe zęby, wypełniając uszkodzenia spowodowane przez bakterie - Szczoteczka musi utrzymywać odpowiedni kąt względem dziąseł (45stopni), - Szczotkuj delikatnie, by zmniejszyć nacisk na zęby i dziąsła - Nie potrzeba dużego nacisku by usunąć kamień z powierzchni zębów - Należy szczotkować język by usunąć bakterie i uzyskać świeży oddech - Codziennie korzystaj z nici dentystycznej - Oczyść przestrzeń pomiędzy zębami a linią dziąseł. A może to też kwestia szczoteczki?

Mi dentystka powiedziała, ze wiadomo ze przesada też nie jest dobra, powiedziala, ze najlepiej umyc zeby 2x dziennie ale PORZĄDNIE, czyli minimum 3 minuty, do tego płyn+ nitka. Porządne mycie zebow 2x dziennie jest lepsze niz mycie byle jak np. po kazdym posiłku.

No już ktoś leci spamerowi uwierzyć i kupować jakieś giewno. A te 5000 włosków to żadna rewelacja, od dawna takie szczoteczki można kupić i to za dużo taniej. Ale i tak nic nie przebija sonicznej.

hehe :D ja od razu wiedziałam, że będzie spam, pan/i Stobejczyk to spamer znany z wielu, baaaaardzo wielu forów :o

Ważne że szczoteczki Radius są na prawdę dobre. Jeśli ktoś nie ozywał to niech nie komentuje. Polecam spróbować. Ja w pierwszym tygodniu nie mogłam się przyzwyczaić głównie ze względu na to ze główka jest większa niż w zwykłych szczoteczkach. Ale po tygodniu uznałam wyższość tych szczoteczek. Dla mnie akurat nie ma znaczenia ze piosenkarze i aktorzy ich ozywają, ważne ze są bardzo dobre.

Dziewczyno... Nie wiem od czego zacząć. Każdy ma inne zęby. Ktoś ma problemy, ktoś nie. Jesteś zła, że rodzice kazali Ci dbać o siebie? To może w ramach protestu przestań się myć? Dobrze, że leczysz swoje zęby. Mam znajomego, który tak sie bał dentysty, że przestal chodzić jeszcze w podstawówce. Teraz prócz jedynek i dwójek ma czarne, starte zęby. A raczej ich nie ma. Ma 23 lata... Przemęcz sie na tym fotelu i nie wydawaj w przyszłosc****eniedzy na implanty.

WON STĄD SPAMERZE!!!

Ja używam szczoteczki Radius i uważam, że są bardzo dobre. Wg mnie domywają dobrze zęby, a nie jak te za 5 zł ktore na nic się nie nadają. Jak dla mnie warto zainwestować, żeby potem miec ladny usmiech z domytymi zębami!

To mówisz Ciapcia, że warto spróbować z tą szczoteczką?