Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niemowle spadło mi z łózka....

Polecane posty

Gość gość
waśniewska ty nie w kiciu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiaja
Nie ma dziecka któremu nie przydarzył się jakiś upadek którego teoretycznie można było uniknąć. Sama byłam świadkiem gdy matk na placu zabaw dosłownie pobiegła do wózka by odłożyć butelke w tym momencie jej 1.5r dziecko pobiegło wprost pod huśtawkę dostało nogami dosłownie w twarz i "odleciało" na pól metra. A przecież mogła butelke trzymać w reku prawda- z tym że każdy z nas czasem znalazł się w sytuacji gdy mógł a nie pomyślał, życie. Nie ma co obwiniać matki, przecież nie chciała dziecku zrobić krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez synek spadl,nie pamietam ile mial chyba z 4miesiace...lezal na lozku sypialnianym i spadla nam grzechotka,chcialam ja podniesc,chwilę tylko mialam glowę nisko..i staló sie...,nie moglam go uspokoic,tego placzu nie zapomnę nigdy,poszlam do pediartry,obejrzala ,mu glowke,jak reaguje i kazala obserwowac,czy nie jest bardziej ospaly itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam juz chodzace dziecko i co w zwiazku z tym ? mam trzymać w kojcu czy jak? idzie super nagle poślizg i bach... no tak wg niektórych mam to nie powinnam z oka spuszczać i tylko dzieckiem sie zajmować. A gotowanie, sprzatanie? A co w przypadku gdy ktos ma więcej dzieci? To jest nie do unkiniecia, dzieci sie przewracały i będa przewracać tak jak niektórym "idealnym" w głowach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też kiedyś spadł, był pod ścianą, bawił się ja się odwrócił przelać wodę z butelki w podgrzewaczu do butelki na mleko, wsypałam 1 miarkę i bach spadł. Zadzwoniliśmy po pogotowie zbadali i powiedzieli, że dużo dzieci leci z łóżka, że nie raz jeszcze wyląduje z różnych miejsc i żeby się nie przejmować i mieli racje. W pewnym momencie od raczkowania miał tak sine kolana że wstyd było iść do lekarza aby nie stwierdził, że dziecko katuje. Teraz ma rok i ciągle poobijany, a bo tu stoi i zaraz opadnie w 99% leci na tyłek ale zdarza się że i się uderzy. Wyluzuj i obserwuj a jak bardzo jesteś zaniepokojona umów się do rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak jak pisze mama powyzej im dzieckom starsze tym tego wiecej trzeba sie uodpornic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko ile dziecko ma ? nie przejmuj się-mi tez to się zdarzyło. na szczescie na miekką podłoge.kazdemu się zdarza,dzieci wypadają z przewijaka,w wozka itd.oczywsicie nie twierdze ze to normalne ale nie obwiniaj się. poprostu nastepnym razem zabezpiecz dziecko najlepiej włóz do łozeczka,bo jednak kocyk to za mało) i juz o tym zapomnij. dziecku nic się nie stało. no chyba ze ma jakies niepokojące objawy to zazwyczaj wstrząasśnienie mózgu.poczytak w necie o objawacj,jesli nic takiego nie ma to jest OK>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×