moj chlopak nie ma samochodu

chlop co samochodow nie lubi to juz tylko pol chlop w rurkach hahah

Kazdy facet chociaz minimalnie interesuje sie motoryzacją. Jak nie to jest to c**a i tyle

chłop który podnieca się wyłącznie samochodami to nie chłop, tylko pustak bez życia

prawdziwe samochody zaczynają się od pół miliona złoty wzwyż, te taczki masowo produkowane dla motłochu nie można nawet nazywać samochodami

lepszy stary polonez niż mzk. lepszej mieszkać w bloku niż w domu. lepiej zarabiać 1200zł niż ciągnąć kasę od rodziców i być pasozytem.to o marcin lat 28.

ja widocznie jestem pustakiem i niech tak bedzie wyebane mam na to uwielbam samochody i napewno nie jestem blachara haha :)

Chłop ktory ani troche sie nie podnieca samochodami jest zwykłą c***eczką wystepujaca jako baletnica badz pereelowskim kolejarzem wedkujacym badz grajacym w szachy

Czytając was mam wrażenie że auto stanowi dla was przedłużenie penisa :D Nie chce auta jego sprawa. Mnie to zupełnie nie przeszkadza. A męski jest o tyle bardziej od was że nie przesiaduje po nocach na kobiecych forach w przeciwieństwie do was :D Tyle odnośnie męskości mojego faceta ;)

Kojak nie daj sobie wmówić żeś pustak. To piszą pryszczaci maturzysci ktorzy oblali egzamin 10 raz z rzędu

sram na samochody :) mam je w d***e ważne że jeździ czym sie tu podniecać może gdybym miał jakieś auto za pół miliona byłoby sie czym jarać.

To nie do Ciebie było tylko do tej ktora chce rzucic chlopaka dla bmw :-D

Nie chce auta bo jest lamusem w rajtuzach tak jak marcin28. To nie jest tylko kobiece forum :D

hehe.. myślą że auto jest przedłużeniem penisa i każda babka będzie sikała na ich widok w blaszanej puszcze z wrażenia, a co z waszą osobowością pryszczaci niedorozwinięci chłopcy?

sraj dalej aby nie do srodka:) hehe jeden lubi fury drgi rury:)elegancko niecisnieniowac sie spokojnie to tylko luzna gadka

blachary mają to do siebie, że w każdym momencie zamieni jeden model samochodu na inny, kierowca pełni w tym przypadku jej osobistego szofera, czyli frajera który ją wozi do sklepów z nowymi ciuszkami :)

Mozna mieć i osobowosc i samochod. czy to jakis problem? i pozdrow swojego "mena" ktory kazdego ranka czeka na zapchlony pelen gimbusow i moherow autosrak

przynajmniej jej chłopak nie robi za frajera pracując całe życie na psującą się i rdzewiejącą taczkę dla frajerskiego plebsu

Kazdy ogarniety facet ma auto dla siebie a nie laski niemoto

bo on pracuje na bilety mzk.o samochodzie może pomarzyć.hehe. w autobusie jeżdżą bezdomni, menele, pijaki , emeryci i gimbaza.prawiczki chyba też. już nawet rowerem lepiej

Każdy prawdziwy facet interesuje sie furami chociaz troche. inaczej jest po prostu p***a

Faceci z tego forum to kompletne DNO :o nie ma co z wami pisać bo kompeksy i żal doopy aż kipi od was. Naprawdę myślicie że auto zapewni wam pęczki zachwyconych dziewcząt? :D Zrozumcie że auto jest wyznacznikiem męskości jedynie dla blachar albo naiwnych nastek :D ale co mogą o tym wiedzieć chłopcy których imiona dziewczyn kończą się na jpg. :D

faceci z tego forum to zakompleksione prawiczki z pryszczatymi mordkami chcące imponować tanim bezosobowym blacharom swoimi śmiesznymi szrotami, na nic więcej ich nie stać

Tak to sobie tłumacz :D o moje powodzenie sie nie martw bo mialem juz kilka panien i zadna nie poleciala na mnie ze wzgledu zem kierowca. co nie zmienia faktu ze facet bez auta a tym bardziej prawka i jawnie deklarujacy ze nie lubi samochodow ti kompletne dno i to cos sie nie nazywa facetem :D

najpierw wyciśnij pryszcze w lusterku, fura ci nie pomoże frajerze z rozlatującym się szrotem

Nie mam pryszczy i mój szrot sie nie rozlatuje. ale czesto widze pryszczatych przejezdzajac obok przystanku mpk albo na sciezkach rowerowych :D

tego już nie udowodnisz że nie masz pryszczy i nie wozisz się w rozlatującym się zardzewiałym szrocie po pięciu niemcach :)

Ja nie musze tobie niczego udowadniac zakompleksiona osóbko :D

ja bym sie nie wstydziła kieyś na pewno bęzie miał i ty też :)

najpierw moje konto urośnie do kilku milionów, wtedy pomyślę o samochodzie, prawdziwym samochodzie i szoferze, może zatrudnię tego frajera od rozlatującego się szrota po pięciu niemcach :)

Lepiej miec szrota po pieciu niemcach (chociaz takiego nie mam) niz nawet nie miec prawka i tluc sie smierdzacym autobusem. a frajera to sobie poszukaj w domu pryszczaty brudasie :)