Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annaxyz

Partner potraktował mnie jak....

Polecane posty

Gość annaxyz

.... prostytutkę, tylko w drugą stronę. Nie jest gorącym typem, zawsze był problem z namówieniem go na seks, nie będę się nawet rozpisywać, bo schemat jest taki sam, jak setek innych opisywanych tutaj. Wczoraj były walentynki. Miało być fajnie i miło, miał być seks, było zakupione wino. Niestety, bolała mnie głowa, więc nie piłam, tylko wzięłam proszki. Mój partner, i owszem, pił i siedział przy komputerze. Siedzi, siedzi - jedna godzina.... druga..... trzecia... w końcu dałam ujście swojej irytacji. W końcu zapytałam, czy się położymy, włączymy jakąś spokojną muzyczkę... On na to, że nie, bo zaraz na discovery będzie jego program. Do niczego nie doszło oczywiście, zablokował się całkowicie na seks, a mi jeszcze powiedział, że da mi dzisiaj dwie stówy, żebym sobie poszła na miasto i kupiła coś, a jemu dała spokój z seksem, bo on nie chce sad I tak on siedział i ostatecznie nie oglądał programu, bo nie było, tylko przeglądał telefon, a ja masturbowałam się w łóżku (jeden pokój). Po wszystkim dał mi do zrozumienia, że wszystko słyszał. Kasę mi dał, powiedział też, że jest gotów oddawać mi 1/3 swojej wypłaty wyłącznie na moje zachcianki, byle bym nie kleiła się do niego i nie chciała się bzykać, jak on to mówi. Prawie jak prostytucja, tylko w zupełnie inną stronę. Pół nocy przepłakałam w poduszkę. Wiem, że nieraz, jak jest po nocce i jestem w pracy, ogląda porno. Zaj****ście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MayaM24
To jest twoj zyciowy partner? Maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voyteck 666
ja bym mógł się z tobą kochać codziennie. Nawet okres mi nie straszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaTwarzzz
Ech.... żeby tak mój stary na to wpadł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak nic nie zmienisz, czyli partnera, to w temacie seks jeszcze się trochę pomęczysz, powiedzmy jakieś 25-30 lat, do menopauzy :), hormony przestaną Ci buzować, libido spadnie i będzie na jego poziomie czyli prawie zero powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black eye
kurde mam tak samo, on zupełnie jest zimny wobec mnie nie pomaga bielizna, nastrój, wino, filmy nic zupełnie a ją chodzę nabuzowana :( wiem że jestem atrakcyjnaale mimo to wpadam w kompleksy :( a to trwa już ładnych parę lat, niestety jesteśmy malzenstwem ... bez dzieci oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takich przypadkach pozostaje jedynie rozstanie lub znalezienie sobie kochanka, innych opcji niestety nie ma... po co się męczyć w związku w którym brakuje tak istotnej rzeczy jak seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
Jesli maz ma inne zalety, a jedyna jego wada jest niechec do seksu, to oczywiscie kochanek, najlepiej tez zonaty. A jesli to ogolnie gamon, to nie ma co tracic czasu przy nim. Mozesz ewentualnie dac mu " chinskie ostrzezenie", ze jesli sie nie zmieni to poszukasz sobie czegos na boku. Ale to juz zalezy od sytuacji, bo jesli to typ "psa ogrodnika", to lepiej nic nie mowic, tylko robic swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy więcej orange
to po co ci taki ćwok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty słuchaj może jemu coś dolega albo mu nie staje weź się zapytaj o co chodzi a nie. Facet powinien mieć chęć zawsze i wszędzie pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ale w czym problem :) tos ty glupia jest :-) bierz jego kase i znajdz sie kochanka :) o co kaman? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IDIOTA z niego! z kim ty siedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwaga bo to może być ukryty gej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po latach stwierdził że skoro on próbował a ty nie miałąś ochoty bo ból głowy albo inne pierdoły, to teraz on przestaje kombinować żebyś poczuła jak to jest mieć ochotę na sex i tego nie dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black eye
jeżeli chodzi o rozstanie no to kwestia czasu, próbowałam mu pomoc ale jak ją się staram, robię mu dobrze a on nie wzruszony sytuacja no to sorry. Raczej nie zdarzało mi się odmawiać mu - mam dość duże potrzeby lubie na słodko i na ostro, w domu i poza i dupa blada ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black eye
mam prośbę do Panów może wiecie dlaczego tak jest ? proszę o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś w łóżku jak przysłowiowa kłoda? Zainicjuj coś. Przywiąż go do łóżka i zagroź że jak dobrowolniie nie będzie chciał to go wykorzystasz czy coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaxyz
Na pewno nie jestem jak kłoda. To raczej on tylko leży i czeka wielki pan i władca na loda. Dodam, że wymaga ode mnie, abym do KAŻDEGO seksu zakładała seksowne koszulki i pończochy. Bez tego w ogóle nie chce się kochać. Jak już się tak ubiorę, i odpowiednio długo go nakręcę, to ten seks jest (raz na jeden lub dwa tygodnie). Wczoraj się zdenerwowałam i wszystkie sexy koszulki wylądowały w koszu na śmieci, powiedziałam, że jak nie chce mnie "normalnie", to ja nie będę robić przed nim za pajaca. Lubię ładną bieliznę, ale czy muszę ją zakładać ZA KAŻDYM razem? Dzisiaj ze trzy razy, jak coś wyrzucał do kosza, pytał, czy na pewno to wyrzucam. Ja na to, że tak. On: "No to już w ogóle nie będę cię r*****ł"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to go zostaw- problem solved. Hasło nei bede Cie ****** brzmi jakby traktował Cie jak szmatę. Chcesz z taką osobą być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozostaje mi tylko współczuć, bo jeśli Twój partner nie potrafi się pobudzić bez przebieranek i taki jest jego wymóg, to sprawa jest jasna... służysz mu tylko po to aby spełniać jego zachcianki i ma gdzieś to co Ty czujesz. Chyba się naoglądał za dużo filmików dla dorosłych i żyje w jakimś wyimaginowanym świecie. Zostaw go czym prędzej i znajdź sobie kogoś normalnego, kogoś kto Cię doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle , tak i teraz w contrze do wszystkich. Myślę ,ze problem nie leży w nim a w niej. Sexi stroje pobudzają jego wyobrażnię. A czemu musi sobie coś /kogoś wyobrażać? Najzwyklej w świecie niezbyt podobasz mu się fizycznie. Może się zmieniłaś? Może jesteś "za zwykła" i każe Ci się podrasowywać strojami? Spróbuj podpatrzeć na jakie panny się ogląda na ulicy, zapytaj o jego ideał np. aktorki czy celebrytki. Porównaj się i spróbuj dążyć do jego ideału. Oczywiście pod warunkiem że chcesz ratować to co między wami jest, jeśli nie chcesz to nie ma sprawy wrzuć na luz i dalej zaspakajaj się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana a
przestań blagać o seks -wytrzymaj 2,3 mies -jeżeli on wytrzyma również to zgadzam sie z przedmówczynia że po prostu go nie pociagasz fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego Twoim zdaniem ktoś ma dążyć do czyjegoś chorego ideału? Gdyby każdy facet mógł uprawiać seks tylko ze swoim ideałem, to zapewniam Cię że 99% kobiet nie byłaby w stanie spełnić tego warunku. Dziewczyna po prostu trafiła na kretyna i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdyby każdy facet mógł uprawiać seks tylko ze swoim ideałem, to zapewniam Cię że 99% kobiet nie byłaby w stanie spełnić tego warunku. " , Zgadzam się w 100% nie 99%. Mieszkam w stolicy i jak mi auto nawali to wsiadam w metro czy MZK i rzygać mi się chce. Co drugą pannę wysłałabym do fryzjera, kosmetyczki, solarium i niestety lekarza-dermatologa. W lecie mlode dziewczyny odkrywają paznokcie u stóp, zaniedbane-popękane pięty... Litości!!! Fast-foody uliczne, burgery w Macu, pizze- a potem 15 kg. nadwagi. Dbajcie o siebie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Purpurowa łza czy nie pisywałaś tutaj kiedyś jako prostytutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ta zasada działa także w drugą stronę... nie każdy facet wygląda jak Pitt czy DiCaprio, nie każdy facet ma ciało ja Van Damme w czasach swojej świetności. Czas dorosnąć i przestać sugerować się dziewczynami po kuracji photoshopem i po operacjach plastycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz kase jak daje i znajdz kogos na boku, jak wyjdzie powiedz ze jego wina bo cię nie zadowalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, a czemu nikt nie bierze pod uwagę, że facet ma po prostu taki temperament? Tzn. wystarcza mu raz na tydzień, czy tam dwa tygodnie, a seks nie jest dla niego zbyt ważny. Skoro są takie kobiety, to i sa tacy faceci. Chyba, że na początku rzneliscie się, jak króliki, ale obstawiam, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×