co na niespokojne noce dla 2 latka ???

Szukam czegoś na niespokojne noce dla córki. Od około 2 tygodniu budzi się około drugie w nocy z płaczem i bardzo ciężko ją uspokoić,przy czym oczka ma cały czas zamknięte. Później jeszcze przez pół godziny- godzinę od czasu do czasu przez sen popłakuje aż w końcu zasypia i śpi do rana. Nie wiem czym to jest spowodowane. Córka nie miała żadnych większych przeżyć, zmian, stresów które mogły by tak na nią wpłynąć. Może któraś z mam może polecić jakiś preparat,syrop wyciszający albo jakąs skuteczną metodę na przespanie całej nocy.

No najlepiej od razu ją faszeruj prochami. Temat znany dziecko tak się zachowywało bo okazało się ze się wystraszyło albo ktoś go urzekł i tak się dzieje.

dziecko ma poprostu zly sen a ty chcesz go odrazu lekami faszerowac poobserwuj ja w dzien moze ogladala jakos bajke albo film dzieci podczas snu przetwarzaja to co wydarzylo sie w dzien moj syn czesto placze w nocy w weekendy do zawsze w weekend jezdzimy do tesciow i maly potem nie chce jechac do domu i czesto mu sie sni ze go zabieramy do domu i krzyczy przez sen - ja nie jade :-) wiec juz wiadomo czemu placze

sa na to rozne sposoby ale nie wiem czy w ogole wezmiesz to pod uwage no na serio no www.youtube.com/watch?v=1FT_YcldLa4

A co na to lekarz? Bo ja z moją córką miałam to samo i lekarka wytłumaczyła nam, że to normalny etap u dziecka i może się tak budzić nawet przez kilka miesięcy. I faktycznie samo przeszło po jakimś czasie, ja bym na twoim miejscu nie faszerowała niczym dziecka.

Jak placze i oczek nie.otwiera to mussz ja obudzic,musi zobaczyc,ze jestes przy niej,ze nic sie nie dzieje. Przytulic. Ale dopoki sie nb nie obudzi to bedzie dalej plakac orzez sen.

polecam magnez - zawsze możesz dawać - uspokaja dziecko

ja podawałam melise przed spaniem, zaparzyłam, posłodziłam i normalnie dałam butelke. teraz jest o niebo lepiej

u lekarza jeszcze nie byłam ale na dniach wybieram się na bilans.Staram się ją wybudzić, świecę lampkę biorę na ręce,przytulam, mówię.Po chwili się uspokaja ale jak wcześniej pisałam potrafi jeszcze przez godzinę tak popłakiwać przez sen. Spróbuję dzisiaj z tą melisą może u nas też pomoże.

z tym że po tej melisie efekt może być dopiero po 2-3 dniach picia wieczorem. teraz córka już normalnie przesypia od 22-7 rano, daje jej smoka i śpi do 9-10