prawo kanoniczne a rozwodnicy

Kobieta ta od kisielu to patrząc na poziom jej postów to sięgała, ale nie do poezji Morsztyna, a do zabawy-sex w kisielu

to już na poziom poezji zeszliśmy????????? poezja sięgnęła bruku, Norwid? a u babci od kisielu zeszła między nogi

Życzę forumowiczom kisielowatej atmosfery.

Ale ciemnogród lubi jak mu sie wciska ciemnote - tak fajnie wtedy oczkami przewracają, Nie daj sobie wciskac ciemnoty, zyj zgodnie z wlasnym sumieniem, a bedziesz szczesliwa:)

ciemnotę wciska kk, ale nie Biblia i Pan Bóg. Więc najpierw to swoje "sumienie" ukształtuj, a dopiero potem żyj zgodnie z nim. Bo nie wiem czy wiesz, ale qrwa i złodziej też zyją w zgodzie ze swoim sumieniem.

Skoro tak jest nic ci do tego, Pilnuj siebie.

Pilnuję też qrwy i złodzieja! Bo qrwa może zarazić mi sąsiada, a złodziej okraść - więc sporo mi do tego.

Sorki, ale z tego co czytam wnioskuje ze ludzie pisza o czyms wiecej niz sprawy przyziemne. To trudny temat :O

Masz rację. Bo najprostsze przyziemne sprawy to sranie na trawie. A ten temat jest trudniejszy.

babcia kisielowa się odezwała:)

W czym ci pomóc babcio kisielowa? ;)

babcia kisielowa siegla dna:(

Chciałaś powiedzieć: zasięgła z dna ;)

Jestem panną i poznałam rozwodnika. Mimo że nie miał ślubu kościelnego, to ma dzieci i dlatego nie mogę za niego wyjść. Seksu bez ślubu uprawiać mi nie wolno, więc nic z tego nie będzie. I nie jest tu ważne ani uczucie, ani nic. To przykre i niesprawiedliwe, ale albo należysz do Kościoła i przestrzegasz prawa, albo nie. Nie ma nic pomiędzy.

Hmm, posiadanie dzieci nie jest przeszkodą do wzięcia ślubu kościelnego. Przecież spora część "wierzących" ma juz dzieci biorąc ślub. Coś dziwnie tu piszesz.

Podbijam powyzszy wpis. Cos z tymi dziecmi jest nie tak :)

Jak to nie tak? Jak jest brzuch, albo dzieci to pleban troche nosem kręci. I wtedy trzeba mu dać więcej w łape za sakramenta - i daje ;) Jak kto?

jest babciu kisielowa problem - uczyć plebana jaki ma być bo taki postępowaniem typu dać w łapę, to pokazujesz, jakim ty jesteś, do roboty

No i sie młodociany moherek zafaflunił ;) Co chciałaś powiedzieć, moherku maluśki?

""""" [zgłoś do usunięcia] gość Jestem panną i poznałam rozwodnika. Mimo że nie miał ślubu kościelnego, to ma dzieci i dlatego nie mogę za niego wyjść. Seksu bez ślubu uprawiać mi nie wolno, więc nic z tego nie będzie. I nie jest tu ważne ani uczucie, ani nic. To przykre i niesprawiedliwe, ale albo należysz do Kościoła i przestrzegasz prawa, albo nie. Nie ma nic pomiędzy. """"" Posiadanie dzieci nie jest przeszkodą do zawarcia ślubu kościelnego. Może jedynie świadczyć o grzesznym życiu. Wcześniej. Ale ludzie się zmieniają na korzyść lub nie korzyść. Ale każdemu należy dać szansę . Nikt nie jest doskonały.Do zawarcia związku małżeńskiego ...kościelnego ale i cywilnego potrzebna jest uczciwość. Potrzebne są uczciwe intencje. Uprawianie seksu jako powód i przyczyna zawarcia małżeństwa nie jest intencją uczciwą.Nie jest też intencją uczciwą dobro materialne.

ja mam podobne dylematy. Mój maz twierdzi po 17 latach małżeństwa że przysięga to bzdura. Szkoda że nie powiedział mi tego przed ślubem Teraz poczuł się wolny. Nie myśli o dzieciach, myśli o babie z netu. I jak rozmawiam z facetami którzy chociaż są wolni zaliczają panienki i mają dzieci to sami przecieraja oczy ze zdumienia jaki to palant. Zachowuje sie jak mały chłopczyk. A ja zostałam z dzieciakami i swoja moralnoscia. I wiecie co niech się udławi nim Panienka któro wyzwoliła z niego potwora. Dzieci juz go nie szanuja, znajomi gardza o On myśli że jest cool. Ja miałam dylematy na poczatku czy będę sama czy występowac o uniewaznienie slubu koscielnego ale wiecie co szkoda mojego czasu na poznawanie kolejnego palanta. Jestem świadoma że zawsze to bedzie mój wybór. Ale ja swoim wyborem nie bedę krzywdzić tak jak mój mąż. On dokonał wyboru ud***enia mnie. Sama ze wszystkim i czy to jest dojrzałe?

""""" gość ja mam podobne dylematy. Mój maz twierdzi po 17 latach małżeństwa że przysięga to bzdura. Szkoda że nie powiedział mi tego przed ślubem Teraz poczuł się wolny. Nie myśli o dzieciach, myśli o babie z netu. I jak rozmawiam z facetami którzy chociaż są wolni zaliczają panienki i mają dzieci to sami przecieraja oczy ze zdumienia jaki to palant. Zachowuje sie jak mał y chłopczyk. A ja zostałam z dzieciakami i swoja moralnoscia. I wiecie co niech się udławi nim Panienka któro wyzwoliła z niego potwora. Dzieci juz go nie szanuja, znajomi gardza o On myśli że jest cool. Ja miałam dylematy na poczatku czy będę sama czy występowac o uniewaznienie slubu koscielnego ale wiecie co szkoda mojego czasu na poznawanie kolejnego palanta. Jestem świadoma że zawsze to bedzie mój wybór. Ale ja swoim wyborem nie bedę krzywdzić tak jak mój mąż. On dokonał wyboru ud***enia mnie. Sama ze wszystkim i czy to jest dojrzałe? Ja proponuję zacząć naprawę od siebie. Proponuję też przeczytać to , co samemu się napisało.Każdy człowiek ma prawo oczekiwać poszanowania jego godności. Ale też musi szanować godność drugiego człowieka. Jeżeli tego szacunku nie ma , to powstaje problem.

Jeśli potrzebujesz załatwić jakieś sprawy związane z prawem kanonicznym, to ja polecam Ci kancelarię http://www.baraniewski.pl/pl/prawokanoniczne/ Adwokaci będą wiedzieli, w jaki sposób Ci pomóc i w jaki sposób wyjść na dobrą drogę w tej kwestii. Znam kilka osób, które już miały okazję korzystać sobie z ich usług i są zadowoleni.

Znaczy że te znane ci osoby: - zapłaciły kupę kasy tym "adwo-katom"? - opluły na maxa swoich małżonków? - wyprały swoje sumienie? - wyparzyły swoje peeczki i kotasy? I są zadowoleni z tych usług? Co to za "ludzie"????

Polecam portal https://www.datelou.com

CIekawe co u tych co 4 lata temu tu na Boga pluli i jadem sączyli… Walka trwa ….. aby to wszystko zrozumieć trzeba łaski Bożej … Jedno jest pewne nie dajcie się zwieść wszystkim komentarzom które od wiary i kościoła bedą was odganiać, wyśmiewać …..

rozwody-koscielne.eu uniewaznieniemalzenstwakoscielnego.blox.pl prowadzone przez kościelnego adwokata