Moja mama czy to normalne

A moze corus zbyt duzo ciagnie od mamusi ?Jest juz dorosla ,ma meza .Moze czas stanac na wlasnych nogach ? Nie przecze matki bywaja toksyczne .ale od nas samych zalezy czy uzaleznimy sie od tych toksyn,czy nadal w nich dla korzysci tkwimy,czy odetniemy sie robiac swoje .

A ja Ci wspolczuje, nie ladnie ze strony twej matki. Moze pomoc a nie chce. Dobrze ze chociaz tata normalny. Przeciez w rodzinie to normalne ze sie pomaga, jakby byla normalna, to pewnie tez z checia bys ja goscila, a jak ktos Ci ciagle wypomina ile dla Ciebie zrobil to niefajne. Moze czuje sie niedoceniona? Ja na twoim miejscu powiedzialabym ze dziekuje za pieniadze ale jakos sobie poradziecie, moze powiedz ze doceniasz to ze tyle juz Ci pomogla, ale wiecej nic bym nie brala. Konfaktow bym calkiem nie urywala, ale rozluzniala, jak zadzwoni to odbierz, pogadaj normalnie, ale ja bym sie zwierzala.

Ja bym sie nie zwierzala, mialo byc.

Przykro mi