Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Gość gość
ja polecam ketony malin jak hcecie schudnac a nie macie czasu na diety i cwiczenia :) polecila mi je kolezanka z pracy, na poczatku nie wierzylam, ale po kuracji waze 8kg mniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owsianeczka corcia konczy 4 lata, ale dopiero 10 marca, no ale o zamowieniu torta trzeba juz myslec, bo czas leci... Na razie nie ma efektu po tym olejku,, wypilam jedna lyzke. Napisane bylo 1-2, moglam 2 wypic....na razie jeszcze poczekam, ale tam jest napisane, ze po 1-2 godz bedzie dzialac. Jakas ze stali jestem cży co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11
o to juz duza dziewczynka;) Lilja wydaje mi sie ze tak łatwo nie bedzie lepiej od razu wez druga bo przez tyle czasu to wszystko w srodku sie zapiekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra wzielam kolejna lyzke, zjadlam pare suszonych sliwek i jeszcze do tego czopek glicerynowe. Jak to nie poskutkuje to dzis robie lewatywe. Nie ma wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna lilja trzebq byłoo wypić dwie na raz. I co ruszyło coś?? Jak nie to nie wlekaj dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po pracy. Teraz myślę tylko o tym aby się położyć do łóżka. Dzisiejszy dzień upłyną bez ponczka hehe. Fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka, gratuluje, u mnie niestety nie poszlo tak gladko, nie bede sie chwalic, od jutra znow zaciskam pasa:) Smutnali, moim zdaniem powinnas pojsc do lekarza...bylas chora, pewnie malo sie ruszalas wiec moze stad te zaparcia, hmm,nie wyglada to dobrze...lewatywa na dluzsza mete tez nie jest dobra bo rozleniwiaja sie jelita jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana. Co tam u Was słychać? Ja standardowo piję wodę z cytryną i imbirem. Na śniadanie dziś parówki z warzywami i 2tosty. Nie wiem jeszcze co na obiad. Na kolację zrobię sobie pewnie rybke grilowaną i jakąś sałatkę do tego. Dziś mam też ciężki dzień. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Wszystko mnie boli. Jestem padnięta. Mało wypoczełam w nocy. Jeszcze z 4 godz bym pospała ale niestey trzeba wstawać. Pogoda widzę do niczegp. Wiecie co ja chyba będę korzystała z tych przepisów ewy chodakowskiej. W sumie ona daje tam przepisy na 5 posiłków ale ja muszę jeść 3. Chodzi mi o to ,że ona daje codziennie coś nowego. Ja ciągle jem to samo. Za jakiś czas już mi się tto znudzi. W przepisach Ewy je się dużo rzeczy o których ja pewnie myślała bym raczej nie dietetyczne. Do sałatek robi się dresingi słodko kwaśne z miodu,cytryny i musztardy. Ja zawsze jem samą sałatke przyprawioną lub z jogurtem. Pora chyba zmienić swoje nawyki i może będzie to coś lepszego. Problem polega na tym ,że trzeba.mieć czas na to a ja.nie za bardzo go mama. Jescze jedno jak znajdzieciie sobie te przepisy i zobaczycie ile zawiera jedno danie to jest masakra jakaś. Ja przez 3 posiłki tyle nie zjem. A jeje dieta zawiera 1500kcal. Szkoda ,że pracuję bo gdy bym miała więcej czasu dla siebie to napeqno bym o siebie bardziej zadbała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Marlenka- udalo sie wczoraj, chyba jednak ten czopek glicerynowy pomogl. Pielegniareczka masz racje moze po tej chorobie i bezruchu tak sie stalo. Zobaczymy, postaram sie tak ozdywiac zeby wspomoc jelita. Dzis jestem w domu z corcia mam wolne, to oczywiscie zrobila mi juz pobudke wczesnie. A jak wstajemy to pracy/przedszkola to spi smacznie...No ale poleze sobie w lozeczku, nie wiem co tu dzis gotowac. Moze rybke rozmroze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!!! Nie pisałam bo mialam duzo spraw do załatwienia.Niestety troszke poległam na diecie,ale biore juz sie znowu w garsc. Miłego dnia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczelam cwiczyc...masakra, jaka cienka jestem :( 8 miesiecy nic nie robilam i ciezko jest. Zrobilam serie kardio i serie pilates, ale w niektorych moemntach nie dawalam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnali,garuluje...u mnie niestey waga non stop pokazuje 68,5 kg chyba musze znow wprowadzic jakies zmiany zeby cos ruszylo... Ja dzis jakos dziwnie sie czuje,w pracy panyje wirus,wiec chyba i mnie dopadl...na sniadanie zjadlam pol slodkiej bulki,bo bylam b.glodna a nic ze soba nie zabralam do pracy,teraz na obiad mam miesko ze szpinakiem...na kolacje oczywiscie nie mam pojecia co bede jadla...:/ Powiem Wam szczerze ze nawet zastanawialam sie dzis na pizza:-) tak,pizza:-) bo dzis swietuje ostatki,niestety jutro w nocy pracuje,no i tak pomyslalam zeby zaszalec w ostatki a pozniej do swiat dietkowac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11
Czesc dziewczynki u mnie dzis kiepsko cały dzien boli mnie głowa i nic nie pomaga;/ Nie mam przez to na nic sił więc dziś nie poćwiczę;/ Lilja gratulacje super wynik i mam dobrą rade nie ćwicz za dużo na początku po trochu bo będziesz się źle czuć i sobie odpuścisz. Pielęgniareczka a na zastuj w wadze najlepszy jest 1 dzien łasucha taki bum kaloryczny a potem znowu dieta wtedy powinno się ruszyć. Sama tego nie robiłam ale dużo osób tak twierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnalilja fajnie ,że się udało. Pij teraz rani naczczo przegotowaną wodę z cytryną dwie szklanki. Ja jestem wykończona. Po pracy zmusiłam się do ćwiczeń. Dziś kompletnie mi się nie chciało. Teraz muszę Odpocząć. Dużo dziś zjadłam i nie będę tegi nawet pisać. Za niedługo poqinna przyjść@. Ciągle chodzę głodna i ciągnie mnie do słodkiego. Zawsze tak mam przed @ i nie umiem sobie z tym ppradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mialam dobry dzionek :) Rano cwiczenia, chlebek zytni z bananem na sniadanko, potem jajka, potem pyszna salatke z rukola, soczewica i feta. Teraz zrobilam rybke po grecku, zjadlam przy robieniu marchewke z jablkiem, zachcialo mi sie takich witaminek :) Spacerek z corcia i spotkanie ze znajoma, a teraz relaks w domu. A..... i najwazniejsze toaleta poranna zaliczona bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka pije pije :) Owsianeczka stopniowo bede zwiekszac te cwiczenia, dzis tylko 30 m bo jakos nie mualam sily na wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka ja przed @ tez mam to samo co Ty,ja nawet wtedy potrafie warzyc z 3 kg wiecej:/ Ja dzis calyyy dzien dietkowalam, ale teraz przedemna z okazji ostatek stoi pizza i jej sie nie opre...jutro mam zamiar przebiec 5 km:-) zapisalam sie na polmaraton warszawski,wiec mam motywacje,trzymajcie sie dziewczyny:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna lilja dobrze,że już jest ok. Ja też ćwiczę30min dziennie. Uważam,że to wystarczajAcy czas. W pracy też się ruszam. Do pracy i. Pracy chodzę pieszo20 min. Powinno to wystarczyć. I tak jest lepiej niż wcześniej. Miesiąc temu nie ćwiczyłam. Ostatnio jakoś zapał mi gaśnie. Miesiąc minął a mi zamiast ciągnąć to odpycha mnie od ćwizeń. Nie wiem co robić. Nie ćwiczę z przyjemności lecz z musu. Codziennie się zmuszam bo gdy przetwę raz to później ciężko będzie mi wrócić do tego. Eh... Co zrobić aby mi się tak chciało jak mi się nie chce. Może to powód pracy. Wcześniej miałam jej mniej. Ale nie zrrzygnuje z pracy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielęgniareczka fajnie. Też bym pobiegała ale nie lubię robić tego sama. Gdy bym miała kogoś kto by ze mną biegał robiła bym to z chęcią. Ogólnie gdy by mój mąż zaczą ćwiczyć lub biegać ze mną to było by ok. To raczej nie możliwe hehe. Jak ja ćwiczę to on leży i je pizze albo coś słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11
Cześć dziewczynki wczorajszy dzień zaliczam do bardzo nie udanych cały dzień bolała mnie głowa, jadłam mało dietetycznie a w dodatku nie ćwiczyłam no masakra jakaś ale dziś jest nowy dzień a ja czuje się dobrze więc mam nadzieje, że będzie lepiej no i w dodatku muszę upiec dziś ciasto bo jak zwylke będa jacyś goście ale mam nadzieje, że skuszę sie tylko na mały kawałeczek, chyba zrobie drożdżowkę bo to najlepiej mi wychodzi. zaraz idę zrobić sobie kawkę i poleniuchuję troche a później zabiorę sie za cotygodniowe sprzątanie itp Marlenka a może juz te ćwiczenia ci się znudziły to poćwicz coś innego albo może jakieś cwiczenie ci nie pasuje to tego nie rob a wzamian za to zrób cos innego co lubisz ja np nie lubię tego jak trzeba położyc się na brzuchu i unosić nogi do góry no i chyba wytnę to i zrobię cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11
Smutnali mam nadzieję że juz będzie dobrze;) Fajnie jest miec takie udane dni.. pielęgniareczka ja też przed okresem tak mam ciągnie mnie do słodyczy i ogólnie do jedzenia mam strasznie wzdęty brzuch i +2kg ale wiem, że po zaraz mi to przechodzi więc nie przejmuję się tym jakos szczególnie. Ten polomaratom to świetna sprawa a kiedy to jest? A i ty cos wspominałaś , że twój mąż lubi biegać i możecie razem to robić więc masz to szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owsianeczka teraz chyba żadne inne ćwiczenia nie będą mi pasowały. Chodzi o to ,że mam w sobie strasznego lenia którego muszę pokonać. To wina pracy. Jak mam wolny dzień tak jak dziś to bez problemu ćwiczę. Robię to kiedy mam na to siłe i ochote. Ale gdy pracuje nie mam wyjścia muszę to robić po pracy gdyż później nie mam już czasu. Tak to wygląda. Wcześniej miałam więcej czasu wolnego. Jeśli chodzi o ćwiczenia na btzuchu to na początku sprawiało mi to kłopot ale trraz jest już ok. Udaje mi się podnieść te nogi do góry hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś kolejny dzień i mam nadzieję ,że będzie lepszy. Jak na razie zaczynam dzień od jajecznicy. Na obiad zrobię grilowaną rybke a na kolację grilowane mięsko z kurczaka. Muszę przygotować marynaty do tego z rana. Jak na razie leniuchuje. Później zabiorę się za porządki. Co tydzień walczę z kurzem a ten ciągle powraca jak opętany hehe. No cóż trzeba wstać i zabrać się za pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Ja dzien zaczynam od kawki i serka wiejskiego, nie mam jeszcze pomyslu na obiad :/ Powiem Wam ze taki jeden dzien rozpusty jest ok, chetnie sie wraca do dietki:) Przynajmniej ok sie czuje.. Tak mnie maz- maratonczyk wspiera w bieganiu:) razem jest fajniej, chociaz czasami tez lubie sama, zakladam sluchawki na uszy, i niezle mnie to wredy odstresowuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze w lozeczku, nie chce mi sie wstawac jakos bardzo... Ale dlugo nie poleze, corka zaraz bedzie mnie wyciagac z lozka;) Moze pocwicze z rana ale tez mi sie nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kolezanke do biegania, wiec latwiej bedzie razem zaczac. Choc czasem tak bywa, ze jednej nie pasuje w jakis dzien i wtedy druga nie idzie biegac i jak sie samemu nie zmobilizujemy to nic z tego nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myslicie ile mi sie uda schudnac przez 3 miesiace? Jade na wakacje a wstyd sie rozebrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ciekawi ile uda mi sięschudnąć do świąt. W sumoe to mam jeszcze dwa miesiące aby uzyskać jakiś zadowalający wygląd. Na wakacje też jedziemy do Polski i też muszę wyglądać dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×