czy matka 2 synków 5 i 7 lat ma szanse znalesc kiedys faceta

Mam dwujke dzieci ale jednak brakuje mi bratniej duszy, calymi dniami jak nie pracuje staram sie rozmawiac z dziecmi (wiadomo chlopcow mam nie lubia duzo rozmawiac z mama chyba ze o czyms konkretnym) strasznie mi brakuje uczucia przytulenia się do kogoś wyjscia itd... Z mężem rozwiedliśmy się 2 lata temu od tej pory tylko praca-dom

Raczej nie ale probuj

Ja 3 razy probowalam i dalam sobie spokoj, ciagle cos nie tak bylo. Ale jestem przed 40

Ja mam dopiero 28 lat, i czuje ze zycie zmarnowane :( Jestem w miarę atrakcyjną kobietą ale boje się juz do kogoś zrobić pierwszy krok

wiem, ja tez sie podobam facetom, ale mam tez jakies wymagania. A żonaci mnie nie interesują.

Ja mam takie poczucie ze kazdy by mi wypomonal ze sie moim dzieckiem zajmuje, moze ewent rozwodnika z dzieckiem...

szans nie masz, i czy myślisz że jeżeli nawet znajdziesz faceta to będzie cie przytulał? Zapomnij. Może sie na ciebie zdecyduje jakis desperat i nieudacznik , który nie może sobie znależc baby. Przepraszam cię że tak bez ogródek . Ale życie jest brutalne.

znajdz sobie takiego faceta dochodzącego. Czasami taki właśnie cie przytuli ,bo nie będzie miał zobowiązań wobec ciebie. Na stałe nie próbuj , nie warto . Bo nawet jak znajdziesz to będzie miły tylko na początku.

Masz szanse.W swoim otoczeniu znam 3 takie przypadki.

Nie sądzę

Tylko nie dochodzacy bo sie zeszmacisz.

Ty myślisz że facet by Cię tulił? Tylko na początku.

Co innego jakbyś miała jednego syna to jeszcze są szanse ale dwójka,tylko taki może się przytulić który nie może mieć dzieci

Najlepszy dla Ciebie byłby rozwodnik z dzieckiem które mieszka ze swoją mamą. facet bez dziecka będzie się bał związku z kobietą z "bagażem". tak sądzę. Moja koleżanka jest od pół roku w takim związku. Ona ma 6 letniego syna, ten mężczyzna (nieco od niej starszy ona ma 33 on 38 czy jakos tak) ma trochę starszą córkę. Spotykają się w każdą sobotę bo niedziele on spędza z córką. facet ma podobno świetne relacje z synem mojej koleżanki ale nie "ojcuje" mu i to dobrze. generalnie koleżanka trafiła wreszcie na faceta na poziomie i trzymam za nią kciuki (wcześniej kilka razy trafiła na takich co tylko przespac się pare razy chcieli i papa).

myślę, że taki jeden byłby zainterosowany, ma na imię Mariusz i ostatnio jest bardzo sławny

2 razy probowalem sie spotykac z kobietami z dziecmi i jednym slowem tragedia ;/ wy macie takie wymagania - ze ja p*****le ;/ wiecznie tylko dziecko to, dziecko tamto ... tu nie wyjdzie bo dziecko to , nie zrobi tego bo dziecko tamto ;/ Rozumiem dziecko jest dla was najwazniesze, ale bez przesady, facet jak spotyka sie z kobieta pragnie sie spotykac czasem bez dziecka i czasem chce tez by zwrocono na niego uwage, a nie tylko byc skupionym na dziecku. Niestety matki z ktorymi sie spotykalem nie mogly tego polapac. Szukaly chyba zrodla pieniedzy, i wymuszaly na mnie wrecz milosc na dziecku - ja bylem zdania ze wszytsko w swoim czasie. A nie po miesiacu znajomosci, mialem juz byc ojcem dla dziecka. Zdecydowanie lepiej spotykac sie z pannami.

a gdzie ich tatuś ?

mam dwa pytania: 1. wiesz kto jest ich ojcem? 2. szukasz kogoś do seksu czy sponsora bo chajsu na bachory brakuje?

Mężczyznę możesz znaleźć. Chłopca/ fujarę pewnie nie. Prawdziwy facet pokocha Ciebie z tym wszystkim co masz - a dzieci to nie garb. Moja znajoma owdowiała w wieku 27 lat. Miała 2 dzieci - 2 i 3 latka. Dzisaj ma wspaniałego męża który kocha jej dzieci jak swoje. Kolejny przykład - moja cioteczna siostra - wpadła jako nastolatka. Długo nie mogła nikogo znalezc. teraz ma męża i spodziewa się drugiego dziecka. Jej mąż kocha jej panieńskie dziecko chyba bardziej niż ona;) OCZYWISCIE ze masz szanse tylko poszukaj. wiem,ze prawdziwych facetów jest mało ale jednak gdzies są:)

Wątpię żeby obcy facet chciał uczestniczyć w wychowaniu i partycypować w kosztach w cudze dzieci. Może gdyby było jedno dziecko, ale dwoje to już nie ma takiej możliwości.Chyba zebyś go we wszystkim sponsorowała, to co innego:D

Ja mam syna i sa chetni faceci, ale ja nie chce. Moze pozniej.

Jeśli facetowi zależy na Tobie powaznie to zaakceptuje dzieci bo są TWOJE. Jesli jest smarkaczem któremu w głowie seks, kasa i przygoda to nie zaakceptuje Ciebie z dziecmi - w takim wypadku mozesz tylko się cieszyc ze nie zawracasz sobie nim głowy. Mam 28 lat i NIGDY przeszkodą nie były dla mnie dziec***artnerki. Miałem już dwie takie sympatie. Nie wyszło z powodów nie związanych z dziecmi. ZASADA jest jedna - kochasz kobietę - to kochasz wszystko co z nią związane